mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Gdzie mnie zawieje

Dystans całkowity:42730.23 km (w terenie 6991.50 km; 16.36%)
Czas w ruchu:728:56
Średnia prędkość:19.26 km/h
Maksymalna prędkość:73.81 km/h
Suma podjazdów:190875 m
Suma kalorii:4440 kcal
Liczba aktywności:721
Średnio na aktywność:59.27 km i 3h 52m
Więcej statystyk

Pierwsza setka

  • DST 100.19km
  • Czas 05:15
  • VAVG 19.08km/h
  • VMAX 49.68km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 910m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 lutego 2014 | dodano: 23.02.2014

Mój dzisiejszy plan to przejechać pierwszą setkę
Wybrałam sobie na to dosyć trudną trasę jak na początek
Barbara,Bodzentyn,Krajno, Masłów,Występa no i Baranowska dwa razy
Pod koniec już opadłam z sił i jeszcze ten wiatr wiejący w twarz przez ponad 30kmmnie wykończył
Wysyp bikerów dzisiaj był i to nie niedzielnych tylko prawdziwych twardzieli :)

 S-KO - SUCHEDNIÓW - MICHNIÓW - BODZENTYN - ŚW.KATARZYNA - KRAJNO - BĘCZKÓW - MĄCHOCICE KAPITULNE - MASŁÓW I - MASŁÓW II - WIŚNIÓWKA - WYSTĘPA - JĘGRZNA - OSTOJÓW - S-KO
Cień Myszy :)
Cień Myszy :) © mysza
Św. Katarzyna- klasztor
Św. Katarzyna- klasztor © mysza
Cel osiągnięty, nagroda- piękny widok :)
Cel osiągnięty, nagroda- piękny widok :) © mysza
Widok na Ameliówkę
Widok na Ameliówkę © mysza
Lubrzanka
Lubrzanka © mysza
W drodze powrotnej
W drodze powrotnej © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje

!!!!! :D

  • DST 37.10km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 20.24km/h
  • VMAX 34.51km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 lutego 2014 | dodano: 22.02.2014

Jak już nie spadnie śnieg to sezon KROSSOWY dzisiaj otworzyłam !! :D
 S-KO - MOSTKI - SUCHEDNIÓW - S-KO
Troszkę wiatr przeszkadzał ale nie o szybkość przecież chodziło. Zadowolona jestem z tego mojego pierwszego razu :) Mam na jutro plan ale co z niego będzie to zobaczę jutro rano :)
Rejów jeszcze zamarznięty
Rejów jeszcze zamarznięty © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Pętla po pracy

  • DST 48.95km
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 399m
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 lutego 2014 | dodano: 16.02.2014

S-KO - MOSTKI - SUCHEDNIÓW - MICHNIÓW - OSTOJÓW - S-KO
Gdzieś w Parszowie
Gdzieś w Parszowie © mysza
Żarnówka
Żarnówka © mysza

Zamarznęty zalew w Mostkach
Zamarznęty zalew w Mostkach © mysza

'Stary Młyn' w Suchedniowie
'Stary Młyn' w Suchedniowie © mysza
Nowa knajpa przy S-7 :D
Nowa knajpa przy S-7 :D © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Ochlapana :(

  • DST 32.15km
  • Czas 01:48
  • VAVG 17.86km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 lutego 2014 | dodano: 09.02.2014

A było tak dobrze dopóki w połowie trasy nie ochlapał mnie zasraniec za kierownicą.
Fala wody poleciała na mnie. Długo już jeżdżę i nie raz już miałam prysznic ale tak jak dzisiaj mokra jeszcze nie byłam.
Na szczęście  woda ze śniegiem była w miarę czysta. Zapamiętałam pierwsze litery na tabl.rej i kolor auta,zauważyłam też że skręca w stronę Skarżyska. Po kilku km zobaczyłam go. Stał przed kościołem. Właściciel poszedł do kościoła na mszę. Zrobiłam fotkę poczekałam chwilę i pojechałam dalej. Dalsza jazda przebiegła już bez niespodzianek
Na granicy
Na granicy © mysza
W zacienionych miejcach leży jeszcze śnieg na ulicy
W zacienionych miejcach leży jeszcze śnieg na ulicy © mysza

Winowajca


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Dostawczaka pierwszy raz ;D

  • DST 66.65km
  • Teren 2.00km
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 stycznia 2014 | dodano: 17.01.2014

Pierwszy raz Dostawczak jechał pociągiem i pierwszy raz był w Kielcach czyli bardzo daleko od domu :)
Od jakiegoś czasu zaczął mnie boleć kręgosłup w okolicy lędźwiowej. Myślałam i kłopotałam się dlaczego? Czy jakaś choroba się wkrada potajemnie? Ale kilka dni temu dostałam olśnienia . Przecież biorę Arthroblock forte na stawy ,zażywam już ok trzech miesięcy, może za długo, może pora już zrobić przerwę? Tak też zrobiłam i okazało się że na drugi dzień bolał o połowę mniej a na następny już prawie wcale.
I właśnie z tej mojej radochy postanowiłam wrócić Dostawczakiem z Kielc :D
W jedną i w drugą byłoby mi trochę za ciężko. Kto zna trasę to wie że nie jest płasko,zwłaszcza w stronę Kielc.
A wogóle pojechałam do Kielc na badanie USG brzucha . Jest ok ,na rok mam spokój :)
Jeszcze coś....gdy przyjechałam do nas na dworzec okazało się że pociąg do Kielc ,którym miałam jechać to pośpiech. Zrezygnowałam bo za dużo kasy by mnie to kosztowało. Do następnego miałam godzinę
 I co ? I pojechałam do Suchedniowa aby po próżnicy nie siedzieć :D
Z Suchedniowa było taniej a i trening sobie nielichy zrobiłam bo ok 14 km :)


Zostało mi kilka minut do pociągu to podjechałam nad zalew

W takim kojcu stoją rowerki przy ŚCO

Starałam się jechać grzecznie czyli ścieżkami rowerowymi :D

Ul. Sienkiewicza


Podobają mi się takie graffiti. Nie szpecą a raczej zdobią :)

A na koniec kaczuchy i ok 40-tu km do domu :)


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Do mamy :)

  • DST 37.20km
  • Teren 2.00km
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 stycznia 2014 | dodano: 15.01.2014

Dzień wolny więc zamiast leniuchować to wybrałam się do mamy a przy okazji odebrałam sobie skierowanie na badania.
Pogoda w normie chociaż mgliście. Zapaliłam sobie lampki i założyłam na Baranowskiej kamizelkę dla bezpieczeństwa.
W powrotnej drodze zaczęło coś śmiesznego, mokrego padać.
S-KO - SUCHEDNIÓW - MICHNIÓW  i powrót


Znajdź przynajmniej dwie różnice...hahaha


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Z Alicją :)

  • DST 53.30km
  • Teren 15.00km
  • VMAX 40.30km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 stycznia 2014 | dodano: 05.01.2014

Kilka dni temu miałam inne plany co do dnia dzisiejszego ale wczoraj wchodząc na FB zaczepiła mnie Alicja :)
Alicja w 2013-tym rozpoczęła swoją karierę w naszej ŚLR.
W generalce w K-2 zajęła 5-te miejsce. Całkiem dobrze jak na pierwszy sezon.
Rzuciła propozycję wspólnego objazdu okolicy. No i się zgodziłam i nie żałuję.
Dawno z nią nie rozmawiałam a pisanie na forum to nie to :)
Trochę szutrówek ,trochę więcej asfaltu i ciekawie spędzony czas :D

S-KO - BLIŻYN - SUCHEDNIÓW - S-KO


Zalew w Bliżynie po liposukcji :D

Za halą stadion " Orlicz " w Suchedniowie


Zalew na Rejowie


Kategoria Gdzie mnie zawieje

No to srrruuu ...! :D

  • DST 50.51km
  • Czas 02:37
  • VAVG 19.30km/h
  • VMAX 47.44km/h
  • Temperatura 2.6°C
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 stycznia 2014 | dodano: 01.01.2014

No i poszły a raczej pojechały pierwsze km w tym roku :)
Po pobudce ok południa zebrałam swoje zwłoki z łóżka.
Robiąc śniadanie luknęłam przez okno i zobaczyłam skarżyskie pszczółki na rowerach ,kierujące się w kierunku lasu ( Skarżyskie Towarzystwo Cyklistów -pszczółki? ..dlatego że mają żółto-czarne ciuchy...hahaha)

KSIĄŻĘCE - pożarówką i asfaltówką do Aleksandrowa - CHLEWISKA - SZYDŁOWIEC - S-KO

W Chlewiskach udało mi się zrobić zdjęcie pałacyku a dlatego że drzewa już bez liści są :)

Sama sobie w leśnych ostępach :D

Zwierciadełko powiedz....hahaha

Tak jak pisałam wyżej udało mi się bez dodatkowych kosztów uchwycić fotkę pałacyku w Chlewiskach. Latem się nie da bo liście na drzewach. Nawet za spacer po parku trzeba zapłacić.


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Do Altany

  • DST 40.10km
  • Teren 20.00km
  • VMAX 34.83km/h
  • Temperatura 7.5°C
  • Podjazdy 570m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 grudnia 2013 | dodano: 29.12.2013
Uczestnicy


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Wiosenny wyjazd :D

  • DST 47.08km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:26
  • VAVG 19.35km/h
  • VMAX 46.20km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 grudnia 2013 | dodano: 25.12.2013

Wyjechałam dosyć późno bo ok 14-tej z myślą że odpocznę psychicznie od przygotowań do świąt i samych świąt :)

Wjeżdżając w miasto już po 2km myślałam że komuś dokopię. Ślepcy bez wyobraźni,dorwali się do kierownicy w święta i myślą że umieją jeździć. Po 10-ciu już myślałam że zawrócę. Na Rejowie zsiadłam z roweru i usiadłam na chwilę nad zalewem,zrobiłam kilka fotek i mi przeszło.

Dalej to tylko wiatr mi przeszkadzał. Jak dojechałam do Św.Barbary to myślałam że głowę mi urwie i zawróciłam. Wstąpiłam po drodze do mamy ,złożyłam rodzince życzenia i z wiatrem w plecy wróciłam do domu już bez nerwówek.

S-KO- runda wokół Rejowa- OSTOJÓW- BEREZÓW -MICHNIÓW - kapliczka Św.Barbary (okolice Wzdołu Rządowego ) -powrót przez Stokowiec


Kategoria Gdzie mnie zawieje