XIII - DYSZKA

Po przyjściu z pracy miałam dwie opcje treningu : trenażer bądź bieganie
Wybrałam bieganie , chociaż pogoda cały czas nie zachęcała do pobytu na dworze
Rekord dystansu mi się dzisiaj trafił :)
A deszcz atakował raz za razem :(
Do domu dobiegłam mokrusieńka
Jak to mówią ,co cię nie zabije to cię wzmocni....się okaże ! hahaha

Pokaż trasę GPS

Szkoda pisać :(

Do pracy i z...
Pogoda pod psem.
Zimno i śniegu popadało trochę :(
Trzeba chyba przeprosić zimową kurtkę

Do pracy i z...

W mniejszości : słońce.
W większości : deszcz, grad , grzmoty i silny wiatr
Tyle wrażeń dzisiaj , zafundowała nam w Skarżysku Matka Natura

Przed obiadem

Pokaż trasę GPS
Pokaż trasę GPS

Trasa w dwóch odsłonach----awaria telefonu :(

Dalej już tylko wiatr wzmagał we mnie depresję
Im bliżej było Występy tym miałam podlejszy nastrój
Kocham rower ale halny mnie dobija !! :(

Mój kryzys skończył się z chwilą ,gdy przed samiuśką Występą zobaczyłam 10-cio osobową grupę rowerzystów, wśród nich dziewczyny :D
Do cholery z podjazdami na bajpasach !!!! Jadę za nimi !!!

Po 3km dopiero ich dogoniłam z myślą ,że nieźle zapierniczają ( po asfalcie )
Dowiedziałam się że mają atakować Kamień Michniowski ( moje strony )
Obiecałam sobie przed wyjazdem ,że dzisiaj zrobię 100% asfaltu ale....jak nie skorzystać z takiej okazji !! ?
Pojechałam z nimi , nawet dałam im kilka namiarów...było super !!! :D
Po wjechaniu w teren okazało się że nie jestem takim strasznym cieniasem...nadążałam ! :D

Niestety co dobre musi się skończyć
Była już 12,30 i czas wracać do domu obiad gotować :(
Pożegnałam się z grupą a wracając, zabrałam ze sobą kolegę z Bobrzy . Pokazałam mu przy okazji młyn na Kamionce w Berezowie i na starej 7-ce rozstaliśmy się
Mimo zmęczenia zrobiłam pętlę rejowską i to byłby piluś bo w trakcie jazdy po mieście stwierdziłam ,że muszę pobić miesięczny dystans ! Jakby było mi w czterech mało to zrobiłam podjazd koło nadleśnictwa a ma on ok 200m dł ( korzenie, kamienie czyli MTB )
Po dzisiejszym wyjeździe oznajmiam , że nie wiem jak ja przejadę maraton w Daleszycach :(

XII - DYSZKA

Po dwudziestodniowej przerwie kolejna dyszka zaliczona
Czas był dzisiaj nieważny
Do mojego pierwszego biegu CROSSRUN zostało 20 dni
Ok 13-km będzie do przebiegnięcia. Jeszcze w życiu tyle nie przebiegłam :(
Nie wymiękam jednak. Biegam dyszkę to naście też przebiegnę ...chyba :D

Pokaż trasę GPS

Do pracy i z...

...i na dodatek trochę po mieście

Na badanie wzroku

Przed pracą pojechałam na badanie wzroku pod względem soczewek kontaktowych. Druga wizyta po świętach bo się okazało ,że to nie takie proste. Dobór szkieł okularowych to szast-prast, kontaktowe są już bardziej wymagające ,biorąc pod uwagę mój nietypowy astygmatyzm.

Chmury deszczowe wisiały mi nad głową .

Rozpadało i rozgrzmiało się dopiero gdy byłam już w pracy
Po deszczu temp spadła o kilkanaście stopni : (

Mając jeszcze kilkadziesiąt minut do 13-tej, jadąc ul. Ekonomii ciekawość zaprowadziła mnie w tę oto drogę. Tysiąc razy tamtędy przejeżdżałam ale nie wiedziałam dokąd ona prowadzi



Po kilometrze droga się skończyła :( © mysza
Dalej znajdują się tereny Zakładów Metalowych
Przyjechałam , zobaczyłam na własne oczy , moje koła już tam nie pojadą :)
Rozpadało i rozgrzmiało się dopiero gdy byłam  w pracy
Po deszczu temp spadła o kilkanaście stopni : (

Truchtem :)

Do pracy i z...

Po mieście