Maj, 2016
Dystans całkowity: | 1088.13 km (w terenie 241.50 km; 22.19%) |
Czas w ruchu: | 37:06 |
Średnia prędkość: | 18.21 km/h |
Maksymalna prędkość: | 71.00 km/h |
Suma podjazdów: | 9095 m |
Liczba aktywności: | 32 |
Średnio na aktywność: | 34.00 km i 3h 05m |
Więcej statystyk |
Czerwony, czarny, niebieski
-
DST
101.18km
-
Teren
15.00km
-
Czas
05:41
-
VAVG
17.80km/h
-
VMAX
48.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Podjazdy
970m
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
FRANCUZA pierwszy raz :P © mysza
Wspinaczka na Karczówkę © mysza
Czerwony, czarny, niebieski
Takimi kolorami szlaków starałam się najdłużej jeździć w okolicach Kielc
Zaczęłam od czerwonego czyli od wspinaczki na Karczówkę
Zjazd ze wzgórza © mysza
Skoro wjechałam to i trzeba zjechać...łatwo nie było :)
Kościółek na Białogonie © mysza
Z grzmotami w uszach © mysza
Czarny szlak przywitał mnie pomrukiem zbliżającej się burzy, która jak się później dowiedziałam uprzykrzyła niektórym kielczanom życie :(
Mazi zostawił ślady :D © mysza
Z daleka było widać, że nasi już zaznaczyli ,niedzielną trasę Master
Słynny zjazd MTB - Szewce © mysza
W prostokącie :D © mysza
Przed
Piekoszowem © mysza
Ruiny zamku © mysza
Na te ruiny Pałacyku Tarłów natknęłam się przypadkiem..piękne miejsce :)
...w Pozdamczu © mysza
Ewakuacja :( © mysza
W ostatniej chwili skręciłam w jakąś bramę i schowałam się pod dosyć szeroki taras bo nawet jednej nitki nie miałabym suchej na sobie. 30min tam siedziałam. Nie wiem czy bezpiecznie ale sucho było :P
Chmurzyska nad Tumlinem © mysza
Posiłek regeneracyjny w Samsonowie © mysza
30km przed domem zatrzymałam się w Samsonowie, bo cholercia znów ulewa. Zjadłam małe co nie co i pojechałam dalej, nie grzmiało a i z cukru nie jestem, bliżej domu to i człowiek inaczej myśli :)
Słoneczne Belno © mysza
Drugi raz w tym roku ;) © mysza
Ech..dopiero drugi :(
Kategoria Gdzie mnie zawieje, FRANCUZEM
Po mieście
-
DST
8.50km
-
Teren
1.00km
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie taki diabeł straszny :D
-
DST
86.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
05:37
-
VAVG
15.31km/h
-
VMAX
56.80km/h
-
Temperatura
31.0°C
-
Podjazdy
1300m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trwało to dosyć długo zanim zdecydowałam się wjechać na ten szlak. dziś więc to nastąpiło. Wdrapałam się asfaltówką pod samą bramę. Zahaczyłam turystów wychodzących właśnie ze szlaku i zadałam kilka pytań dotyczących mojej tułaczki do Św. Katarzyny :) Odpowiedzi zadowoliły mnie w 100-tu %
Zaczynam przygodę © mysza
Pod Miejską © mysza
Wdrapując się pod Miejską , wpadłam w poślizg więc była okazja aby zrobić fotkę.
Postój na mostku drewnianym :) © mysza
3 km jedzie się w miarę szeroką ścieżką, kamienie ,korzenie czyli jak to na leśnym szlaku
Trasa bardzo dobrze oznakowana. Niezbyt trudna technicznie i w miarę sucha
W puszczy © mysza
Słynne kładki © mysza
Jedna z wielu przeszkód :) © mysza
Po trzech km wjeżdża się na starą kolejkę , więc jest trochę szerzej ale nie łatwiej :)
Klasztor w Kaśce © mysza
Po 40-tu min lajtowej jazdy chwila relaksu przy czarnym chlebie z izotonikiem
Muszę ten odcinek kiedyś powtórzyć tylko w drugą stronę, myślę że może być trudniej
A Czarny Las wcale nie był taki czarny !! :D
Po odpoczynku mam zamiar w Krajnie odbić na czerwony szlak czyli
Wymyślona
Radostowa
Ameliówka
Klonówka
Jak nie dam rady to zejdę ze szlaku i wrócę do domu
Wymyślona © mysza
Na Radostową © mysza
Szlak czerwony to nie niebieski i kilka odcinków podchodziłam z buta
Ciepełko dało się we znaki ale doświadczenia z dzisiejszej wyprawy, w Piekoszowie się przydadzą z pewnością :)
Z Radostowej © mysza
Zasłużony odpoczynek © mysza
Ochłodziłam się troszkę w Lubrzance bo przede mną jeszcze trochę wspinaczki
Pionowy odcinek szlaku © mysza
Przez 500m wciągałam KROSSA ..o matko ! Dobrze że mam rogi przy butach bo nie dała bym rady podejść z rowerem
Na szczycie pot lał się ciurkiem z nosa
Diabelski Kamień © mysza
Klonówka © mysza
I to praktycznie koniec mojej typowej górskiej przygody.
Jestem z siebie dumna !! :D
Dalej to 35-km powrót , wcale w sumie też niełatwy ale to jednak, już w stronę domu :D
Dla zdrowia :D © mysza
Cudnie :D © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2016
Z Małgonią
-
DST
56.05km
-
Teren
22.00km
-
Czas
03:12
-
VAVG
17.52km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Podjazdy
640m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj Małgonia zarzuciła hasło ,że w najbliższym terminie mamy gdzieś razem pojechać bo musi spalić kalorie
Pomyślałam, przekalkulowałam i wybrałam Wykus i dzisiejszy dzień
Trudną trasę wybrałam bo dużo telepotów i przewyższeń kilkaset . Małga nieprzyzwyczajona ale muszę przyznać że jest mocna, rower bez amorków, ani razu nie zmieniła biegów i nie narzekała że zadek boli :p
Pierwszy przystanek...Mostki © mysza
Wykus © mysza
Orzeźwiająco :) © mysza
Jędrów © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2016
Po mieście
-
DST
7.00km
-
Teren
1.00km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Po mieście i nie tylko
Trening
-
DST
18.10km
-
Teren
12.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
13.58km/h
-
VMAX
50.20km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Podjazdy
350m
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening w większości w terenie, w obawie że zaraz lunie
900 metrów podjazdu © mysza
Super się © mysza
...jeżdzi blisko domu :) © mysza
Kategoria Trening, FRANCUZEM
Po mieście
-
DST
7.50km
-
Teren
1.00km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Po mieście i nie tylko
Ciepełko
-
DST
65.05km
-
Teren
9.00km
-
Czas
03:03
-
VAVG
21.33km/h
-
VMAX
57.90km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Podjazdy
770m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zaczynałam od 24 stopni , przez 26, 33,29 i skończyłam na 34-rech
Dzisiaj sobie wymyśliłam że zdobię trening. Zbliża się maraton w Piekoszowie to czas się zaklimatyzować i nabrać opalenizny aby nie umierać później :p
Źle ogólnie nie wyszło , ponad 21 średnia przy nie najniższych przewyższeniach , plus tepm :D
P.pożarówką © mysza
W ulubionym lesie :D © mysza
Już duże łopiany urosły ;) © mysza
Kategoria KROSSEM - 2016, Trening
Po mieście
-
DST
25.75km
-
Teren
2.00km
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do dzisiaj nie wiedziałam ,że tak łatwo można to zrobić :) © mysza
Kategoria Po mieście i nie tylko
Relaks ?
-
DST
60.20km
-
Teren
22.00km
-
Czas
03:08
-
VAVG
19.21km/h
-
VMAX
43.00km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Podjazdy
580m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
W moim przypadku ..tak :)
Mimo sporych przewyższeń , jak na traskę po pracy to jest GIT !!! :D
Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2016