Kwiecień, 2014
Dystans całkowity: | 1000.50 km (w terenie 95.50 km; 9.55%) |
Czas w ruchu: | 29:38 |
Średnia prędkość: | 20.62 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.55 km/h |
Suma podjazdów: | 3410 m |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 33.35 km i 2h 57m |
Więcej statystyk |
Do pracy i z...
-
DST
16.10km
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Osiągnęłam tysiak w tym miesiącu , chociaż na początku zakładałam więcej.
Niestety obowiązki i różne inne sprawy spowodowały że się tak nie stało :(
Jest dobrze ale mogło być lepiej
Powtarzam sobie samej nie raz......
NIE JESTEŚ TERMINATOREM !!!!!
Masz też inne obowiązki i przyjemności ! :D
Kategoria Praca i po mieście
Trening w drodze do pracy
-
DST
60.10km
-
Czas
02:35
-
VAVG
23.26km/h
-
VMAX
63.55km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sprint na Występę i podjazd za kościół
Powrót z Występy przez Czerwoną Górkę i Parszów
Po pracy prawie prosto do domu :)
Nabrałam pierwszej opalenizny :D
Do pracy i z...
-
DST
16.95km
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Praca i po mieście
Dojechałam sucha :D
-
DST
101.15km
-
Czas
04:41
-
VAVG
21.60km/h
-
VMAX
52.45km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
S-KO - PARSZÓW - WĄCHOCK - pożarówką do LIPIE - STARACHOWICE - WĄCHOCK - SUCHECNIÓW - OSTOJÓW - S-KO
Dopiero po 16-tej wyjechałam , czyli po pracy
Wyjechałam z myślą że zrobię setkę.
Im dalej jechałam , tym większe i czarniejsze zbierały się chmury. Trasę wybierałam w trakcie jazdy bo dookoła nade mną kłębiły się bałwany niebne :(
Mirzec odpadł bo w tamtym kierunku na niebie ciągle widać było smugi deszczu i pioruny. Nawet nad Skarżyskiem było ciemno :(
Ze Starachowic pojechałam do Wąchocka stamtąd skierowałam się na Suchedniów. Dalej do Ostojowa wzdłóż torów.
Od strony Końskich widziałam znów czarne chmury i błyskawice.
Jednak przyjechałam do domu sucha :D
Sto fuksem przejechane ! :)
Fajne miejsce na ognisko :) © mysza
A nuż ktoś zabłądzi ! ? :D © mysza
Na ryneczku w Starachowicach © mysza
Skalna ściana w Starachowicach © mysza
Radocha dla dzieciaków :D © mysza
A nad Mircem ciągle pada © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do pracy i z...
-
DST
14.95km
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Deszczowo w drodze do pracy aż musiałam założyć ponczo i kaloszki :)
Powrót już suchy
Ubranie barowe :D © mysza
Kategoria Praca i po mieście
Trening przed i po
-
DST
50.01km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:06
-
VAVG
23.81km/h
-
VMAX
48.04km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Podjazdy
410m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening przed pracą i po
Przed ....
Bliżyn i pożarówką do Kilińskiego, Runda wokół Rejowa
Po....
Kościelne, Lipowe pole
Kategoria Trening
Do pracy i z...
-
DST
21.20km
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj do pracy przez Majków
Wiosenny cieplutki dzionek :) © mysza
Kategoria Praca i po mieście
Trening w drodze do pracy
-
DST
33.89km
-
Czas
01:23
-
VAVG
24.50km/h
-
VMAX
44.31km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Podjazdy
300m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening w drodze do pracy
Do Ostojowa i przez Parszów na górkę
Dopadłam do pracy ze średnią 25.30
Powrót to walka z czasem .
Wisiały nade mną chmurzyska czarne i gnałam aby zdążyć przed kąpielą
W sumie mi się udało :)
Kilometr przed domem kilka wielkich kropel mnie postraszyło ale dojechałam sucha
Kategoria Trening
Do pracy i z...
-
DST
21.20km
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem ulało i usiekło ale na szczęście nie moje lico.
Do domu wróciłam sucha ale jeszcze kilkanaście minut przed wyjściem z pracy była pompa
Kategoria Praca i po mieście
Po tygodniowej przerwie
-
DST
130.05km
-
Czas
06:08
-
VAVG
21.20km/h
-
VMAX
50.89km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
1100m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
S-KO - MICHNIÓW - BODZENTYN - KRAJNO - KRAJNO ZAGÓRZE - WILKÓW - MASŁÓW - KIELCE - ZAGNAŃSK - SZAŁAS - Świnia Góra - BLIŻYN - S-KO
Po 40-tu km pierwsza fotka czyli panorama w Krajnie :) © mysza
W Św. Katarzynie tłumy ludzi i masa aut :(
Mój nowy podjazd w Krajnie - Zagórzu. Ok 800m dosyć ostrego podjazdu. Ostatnie kilkadziesiąt metrów mały pionik :) © mysza
Przymusowy postój :D © mysza
Zalew w Wilkowie © mysza
Radostowa po lewej Dąbrówka po prawej
Odpoczynek na kładce nad Lubrzanką © mysza
Lubrzanka w okolicy Ameliówki © mysza
Widok na Kielce z Dąbrowy obok hotelu Odysey © mysza
Pięciogwiazdkowy hotel & spa © mysza
Hotel od dołu :) © mysza
Z daleka wygląda ładniej ale już nie chciało mi się zatrzymywać
I tak na koniec ...słoneczko chyliło się ku zachodowi :) © mysza
Czekałam na Tomq i przy okazji naleciało mnie na fotkę :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje