Styczeń, 2014
Dystans całkowity: | 644.08 km (w terenie 19.00 km; 2.95%) |
Czas w ruchu: | 07:42 |
Średnia prędkość: | 21.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.44 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 187 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 167 (87 %) |
Suma kalorii: | 3204 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 20.78 km i 1h 06m |
Więcej statystyk |
Trening
-
DST
15.56km
-
Czas
00:40
-
VAVG
23.34km/h
-
VMAX
30.10km/h
-
HRmax
178( 93%)
-
HRavg
163( 85%)
-
Kalorie 515kcal
-
Sprzęt TRENAŻER+HEHAGON V4
-
Aktywność Jazda na rowerze
CYKL - 6 x
CAD AVG - 75
CAD MAX - 94
Dzisiaj tylko trenażer
Nareszcie po bardzo długiej przerwie zaświeciło słonko aż wyszłam do sadu zrobić kilka fotek
Zima trzyma © mysza
Brzokwinia pod kołderką © mysza
Za słabo dzisiaj świeciło aby stopił się lód © mysza
Agrest pod puchem :) © mysza
Lód...lód...gruba warstwa lodu © mysza
Kategoria Trenażer
Znów duatlon miejski
-
DST
8.30km
-
Temperatura
-11.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bardzo ciężkie warunki dla bikerów.
Chodnik- asfalt i na odwrót
Z roweru i na rower
Załatwiam to co najważniejsze i wracam do domu
Nie ma mowy o żadnych nadprogramowych kilometrach :(
Podobno od soboty odwilż
Trochę się tego boję bo na chodnikach będzie bagno a ulicami rzeki będą płynąć
Zimy ciąg dalszy © mysza
I jeszcze trochę © mysza
Kategoria Po mieście i nie tylko
Trening
-
DST
21.84km
-
Czas
00:55
-
VAVG
23.83km/h
-
VMAX
30.10km/h
-
HRmax
179( 93%)
-
HRavg
159( 83%)
-
Sprzęt TRENAŻER+HEHAGON V4
-
Aktywność Jazda na rowerze
CYKL - 9 x
CAD AVG - 76
CAD MAX - 94
Kategoria Trenażer
Duatlon miejski
-
DST
9.95km
-
Temperatura
-9.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Masakra z tym śniegiem, już mógłby przestać padać,może wtedy drogowcy nadążyliby odśnieżać chociaż chodniki.
Średniej nawet nie wpisuję bo wyszłaby chyba poniżej 10-ciu :(
Na prześwietlenie do przychodni kolejowej i załatwić sprawy drobne na mieście
Wyjazd zajął mi 3h ,gdyby były znośne warunki zajęłoby mi to o połowę mniej czasu.
Takie malowidło znalazłam w markecie budowlanym :) © mysza
Kategoria Po mieście i nie tylko
Trening
-
DST
23.14km
-
Czas
01:00
-
VAVG
23.14km/h
-
VMAX
30.10km/h
-
HRmax
178( 93%)
-
HRavg
161( 84%)
-
Kalorie 756kcal
-
Sprzęt TRENAŻER+HEHAGON V4
-
Aktywność Jazda na rowerze
CYKL - 9 x
CAD AVG - 75
CAD MAX - 96
Przed treningiem wycieczka ponad 5km
W stronę cywilizacji :) © mysza
Śniegowo na maxa :) © mysza
Hu...hu ..ha...nasza zima zła :) © mysza
Takiej foci jeszcze nie mam na BS :) © mysza
Kategoria Trenażer
Trening
-
DST
15.12km
-
Czas
00:40
-
VAVG
22.68km/h
-
VMAX
31.10km/h
-
HRmax
176( 92%)
-
HRavg
160( 83%)
-
Kalorie 502kcal
-
Sprzęt TRENAŻER+HEHAGON V4
-
Aktywność Jazda na rowerze
CYKL - 6 x
CAD AVG - 73
CAD MAX - 98
Ciężko jakoś mi się kręci
Zaczęłam ok 21-szej i może dlatego
Lub za długa przerwa bez trenażera
Kategoria Trenażer
Od przychodni do przychodni
-
DST
16.65km
-
Temperatura
-9.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dwa wyjazdy dzisiaj
Pierwszy gdy jeszcze było ciemno do przychodni po numerek
Drugi do lekarza
A od lekarza do innej przychodni zapisać się na badania.
Przy okazji zrobiłam zakupy a z powrotem wracałam przez las na skróty:)
Chwilami bałam się iść, bo drzewa wisiały nade mną jakby miały się za chwilę przewrócić
Lodowe gile :) © mysza
Brzozy chylą "karki" przez aurę © mysza
Pokręciło mi się w głowie.... :) © mysza
Gdy ostatnio widziałam te modrzewie, stały dumnie © mysza
Jakby rogi renifera :) © mysza
Strzeliła...nie wytrzymała © mysza
Kategoria Po mieście i nie tylko
Wygrał rozsądek
-
Temperatura
-10.0°C
-
Aktywność Nordic Walking
Ponad 10km dzisiaj zrobiłam...pieszo :)
Nie było sensu wyjeżdżać rowerem.
Na mnie dzisiaj wypadło aby przyjść do pracy ,w najbardziej śnieżny dzień stycznia :)
Całą noc i prawie cały dzień padał śnieg i warunki do jazdy były znikome .
Wolałam nie ryzykować kolejnego upadku, jeden mi wystarczy.
Wolałam też nie denerwować swoją skromną osobą na biku i tak już wkurzonych przez aurę kierowców :)
Zabrałam kijki,słuchawki do uszu i niezbyt szybkim krokiem poszłam i wróciłam z pracy :)
Zasypana siódemka © mysza
Wieczorem już nawierzchnia była czarna © mysza
Ul,Metalowców © mysza
Moje najważniejsze gadżety :) © mysza
Za tym murem znajdowały się kiedyś Zakłady Metalowe © mysza
Ul .Szkolna © mysza
Takich niebezpiesznych drzew w mieście jest cała masa © mysza
Ul. Jaracza © mysza
Kategoria Pieszo :)
Zima swe uroki ma :)
-
DST
12.60km
-
Temperatura
-14.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z...
Piękną mamy zimę chociaż mroźną ( zapomniałam już o poniedziałku choć jeszcze czuję dotkliwie kość ogonową :))
Aby tylko znów prądu nie wyłączyli i nie było awarii wodociągu to będzie git ;)
Ok 18-tej zaczął padać śnieżek i do 20-tej już trochę nasypało. Trochę asfaltem reszta mozolnie chodnikiem i aby do domu :)
Jutro do pracy więc mogę poczuć rano bluesa...hahaha
Jest opcja że znów wezmę kijki i do pracy na piechtę pójdę :)
Zasolona siódemka © mysza
Na brzegu Kamiennej © mysza
Lodowe potworzaki :) © mysza
Lodowe zasieki :) © mysza
Powrót już nie był taki łatwy © mysza
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i z...
-
DST
10.50km
-
Temperatura
-11.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Temp spada . Powrót z pracy przy -15-tu stopniach. Póki co na mróz nie narzekam, wszystko jest w normie. Nawet nie spanikowałam gdy popsuł mi się suwak przy kurtce. Zatrzymałam się na poboczu ,opatuliłam jak mogłam i pojechałam dalej. Dużo ciepła dają mi spodnie narciarskie na szelkach. Muszę sobie kupić drugie na zmianę :)
Kategoria Praca i po mieście