Styczeń, 2014
Dystans całkowity: | 644.08 km (w terenie 19.00 km; 2.95%) |
Czas w ruchu: | 07:42 |
Średnia prędkość: | 21.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.44 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 187 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 167 (87 %) |
Suma kalorii: | 3204 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 20.78 km i 1h 06m |
Więcej statystyk |
Do pracy i z...
-
DST
15.10km
-
Temperatura
-8.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Warunki do kręcenia coraz to lepsze i nawet widziałam kilu odważnych bikerów :)
Temp spada. Gdy piszę już jest -10
Zimowe cudeńka :) © mysza
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i z...
-
DST
18.85km
-
Temperatura
-8.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj już lepiej na trasie już coraz więcej metrów pokonuję asfaltem :)
Śmieszne ...ale prawdziwe
Rano pojechałam do przychodni na badanie krwi a w południe do pracy i z..
Nie da się robić więcej km bo przerzutki zamarzają i ciężko się jedzie a poza tym kiepsko odśnieżają
Kategoria Praca i po mieście
Wszechobecny lód :(
-
DST
12.10km
-
Temperatura
-5.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przełamałam dzisiaj strach i pojechałam na Dostawczaku do pracy.
Jechałam chodnikiem bo zdawało mi się że na ma nim będę bezpieczniejsza. W jedną i drugą stronę bez poślizgu.
Wszędzie lód, wszystko jest nim oblepione ,leżą połamane gałęzie i drzewa ,nie pamiętam takich warunków atmosferycznych. Przez kilkanaście godzin padał deszcz i było na minusie :(
Prąd włączyli nam po kilkudziesięciu godzinach. Połowa Skarżyska bez prądu, w niektórych dzielnicach mięli przerwy w dopływie wody i gazu.
W radiu i w telewizji nawet o nas mówią ...cieszyć się czy smucić ?
To zdjęcie jest z dnia wczorajszego. Dzisiaj jest grubsza warstwa lodu
Kategoria Praca i po mieście
Bezmyślość i bezradność
-
DST
2.85km
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiejszy wyjazd na biku był bez sensu.Główną i 7-ką nie było problemu ale jak tylko wjechałam w osiedlową już widziałam że leżę.
Dalsza droga do przychodni i powrót już prowadziłam Dostawczaka i na dodatek obawiałam się aby mnie nie podciął.
Deszcz i delikatny przymrozek czyli totalna ślizgawica .
W domu w lustrze zobaczyłam siebie jako wielki ,błyszczący sopel.
Dzisiaj mam 2 zmianę więc zaraz wyciągam kijki i może jakoś dotrę i powrócę z pracy.
Nie jestem zwolennikiem wstawiania kilku km ale te wstawiłam tak na pamiątkę. Fota niewyraźna bo się rozwidniało a i ręce mi się trzęsły z zimna mimo iż miałam grube rękawice.
Dzisiaj przegrałam z pogodą :(
Kategoria Po mieście i nie tylko
Trening
-
DST
24.25km
-
Czas
01:00
-
VAVG
24.25km/h
-
VMAX
32.00km/h
-
HRmax
177( 92%)
-
HRavg
162( 84%)
-
Kalorie 765kcal
-
Sprzęt TRENAŻER+HEHAGON V4
-
Aktywność Jazda na rowerze
CYKL - 9 x
CAD AVG - 78
CAD MAX - 101
Dzisiaj trochę ciężej.
Trochę pozmieniałam.
Z przodu zostałam na 2
Z tyłu zmieniłam rozgrzewkę z 5 /6
a trening gł. z 6 /7
Rozgrzewka dzisiaj tylko 5 min
Chłodzenie 10 min
Kategoria Trenażer
Zbiorówka
-
DST
9.90km
-
Temperatura
5.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Śmieszne km z dzisiejszego dnia.
Na zakupy i po jajka .
Zabrałam się za kotlety, otwieram lodówkę a tam rynienki po jajkach puste :(
Siadłam znów na Dostawczaka i pognałam na górkę do sklepu :)
Kategoria Po mieście i nie tylko
Dostawczaka pierwszy raz ;D
-
DST
66.65km
-
Teren
2.00km
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy raz Dostawczak jechał pociągiem i pierwszy raz był w Kielcach czyli bardzo daleko od domu :)
Od jakiegoś czasu zaczął mnie boleć kręgosłup w okolicy lędźwiowej. Myślałam i kłopotałam się dlaczego? Czy jakaś choroba się wkrada potajemnie? Ale kilka dni temu dostałam olśnienia . Przecież biorę Arthroblock forte na stawy ,zażywam już ok trzech miesięcy, może za długo, może pora już zrobić przerwę? Tak też zrobiłam i okazało się że na drugi dzień bolał o połowę mniej a na następny już prawie wcale.
I właśnie z tej mojej radochy postanowiłam wrócić Dostawczakiem z Kielc :D
W jedną i w drugą byłoby mi trochę za ciężko. Kto zna trasę to wie że nie jest płasko,zwłaszcza w stronę Kielc.
A wogóle pojechałam do Kielc na badanie USG brzucha . Jest ok ,na rok mam spokój :)
Jeszcze coś....gdy przyjechałam do nas na dworzec okazało się że pociąg do Kielc ,którym miałam jechać to pośpiech. Zrezygnowałam bo za dużo kasy by mnie to kosztowało. Do następnego miałam godzinę
I co ? I pojechałam do Suchedniowa aby po próżnicy nie siedzieć :D
Z Suchedniowa było taniej a i trening sobie nielichy zrobiłam bo ok 14 km :)
Zostało mi kilka minut do pociągu to podjechałam nad zalew
W takim kojcu stoją rowerki przy ŚCO
Starałam się jechać grzecznie czyli ścieżkami rowerowymi :D
Ul. Sienkiewicza
Podobają mi się takie graffiti. Nie szpecą a raczej zdobią :)
A na koniec kaczuchy i ok 40-tu km do domu :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Trening
-
DST
17.41km
-
Czas
00:50
-
VAVG
20.89km/h
-
VMAX
29.50km/h
-
HRmax
187( 97%)
-
HRavg
167( 87%)
-
Kalorie 666kcal
-
Sprzęt TRENAŻER+HEHAGON V4
-
Aktywność Jazda na rowerze
CYKL - 7 x
CAD AVG - 77
CAD MAX - 100
Po długiej przerwie dosyć dobrze mi się kręciło i czas trochę wydłużyłam :)
Kategoria Trenażer
Do mamy :)
-
DST
37.20km
-
Teren
2.00km
-
VMAX
39.00km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzień wolny więc zamiast leniuchować to wybrałam się do mamy a przy okazji odebrałam sobie skierowanie na badania.
Pogoda w normie chociaż mgliście. Zapaliłam sobie lampki i założyłam na Baranowskiej kamizelkę dla bezpieczeństwa.
W powrotnej drodze zaczęło coś śmiesznego, mokrego padać.
S-KO - SUCHEDNIÓW - MICHNIÓW i powrót
Znajdź przynajmniej dwie różnice...hahaha
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do pracy i z...
-
DST
12.75km
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy po lodzie a z pracy po wodzie.
Kategoria Praca i po mieście