Marzec, 2019
Dystans całkowity: | 1007.60 km (w terenie 158.00 km; 15.68%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 48.00 km/h |
Suma podjazdów: | 4640 m |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 43.81 km |
Więcej statystyk |
Wykus
-
DST
68.20km
-
Teren
33.00km
-
Temperatura
10.0°C
-
Podjazdy
690m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zmiana czasu , więc droga z pracy do domu deczko dłuższa :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Smród :(
-
DST
33.50km
-
Teren
10.00km
-
Temperatura
9.0°C
-
Podjazdy
300m
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niegrzeczny powrót z pracy czyli ...trochę szutru , drogi polnej i ...smrodu w lesie
W pewnym momencie zboczyłam z szutrówki na ubiegłoroczny odcinek trasy MTB , skarżyskiego rajdu i zonk!!!!
Zatkało mnie na chwilę...o co kufa chodzi!!
Środek lasu a wali odorem jak z obory albo jeszcze gorzej
Kupą nie śmierdziało ale waliło kwasem....z wielkiej kupy brukwi , braków cukrowych czy cholera wie czego
Ktoś wjechał wywrotką i dziadostwa pozbył się w lesie
Ileż te zwierzaki zjeść mogą ?!
Masakra !!!
O !!!... z pewnością nie pojawię się w tym rejonie tak prędko ! :(
Kategoria Gdzie mnie zawieje, Praca i po mieście
Do mamy
-
DST
39.30km
-
Teren
6.00km
-
Temperatura
8.0°C
-
Podjazdy
350m
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy do mamy
Powrót w ciemnościach, bez niespodzianek :D
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do pracy i z...
-
DST
28.40km
-
Teren
3.00km
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa-czwartek , do pracy i z...
Powrót wiosny :)
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i z...
-
DST
31.60km
-
Teren
3.00km
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z... wczoraj i dziś
Wczoraj deczko postraszyło śniegiem. Zdążyłam prosto z pracy dojechać do marketu sucha :)
Wyszłam po kilkudziesięciu minutach(co się będę śpieszyć jak nawałnica na dworze :P)...było już po....i tylko tęcza się ostała :D
Pięknie to wyglądało ;D
Dziś do i z pracy po suchym ale....ale...
Będąc w domu ...po 17-tej się rozpętało !!!
Jutro chyba trzeba po białym pojechać do pracy...bo dziś nasypało prawie po kostki ! :O
Kategoria Praca i po mieście
Blisko domu
-
DST
66.00km
-
Teren
35.00km
-
VMAX
48.00km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Podjazdy
750m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krąży mi w głowie super trasa ale stwierdziłam , że jeszcze nie dzisiaj. W niektóre niedziele ograniczona jestem czasem :(
Dziś w sumie to tylko.. .albo... aż, to co wykręciłam.
750 przew. + zjazdy szybkie, szutrowe, sponiewierały mnie trochę.
Jak flak , dojechałam do domu
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Po mieście
-
DST
12.60km
-
Teren
2.00km
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Po mieście i nie tylko
Kielce
-
DST
51.60km
-
Teren
5.00km
-
Temperatura
5.0°C
-
Podjazdy
450m
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pociągiem do Kielc raniutko
Zapomniałam na śniadanie wypić kawę , więc stojąc w kolejce do rejestracji , ziewałam raz za razem.
Najważniejsze , że udało mi się wyciągnąć kartę do mojego lekarza.
Po ósmej już kafejka przyszpitalna otwarta , więc zajęłam sobie kolejkę i smyk, na kawusię :)
Wyniki wyszły dobrze , więc następna wizyta dopiero za rok :D
Droga powrotna już na siodełku :)
Pobuszowałam trochę po mieście.
Wyjeżdżając z Kielc, zboczyłam deczko z drogi i w Dąbrowie wjechałam na kilka km na żółty , leśny szlak pieszy. Po powrocie na siódemkę pognałam :P już prosto do domu
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Po mieście
-
DST
13.20km
-
Teren
2.00km
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Po mieście i nie tylko
Tatry :D
-
DST
91.50km
-
Teren
22.00km
-
Temperatura
6.0°C
-
Podjazdy
830m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie planowałam dziś tam pojechać :) :)
Planem na dziś miało być jeziorko leśne w Podłaziskach.
Dzikie jeziorko w środku lasu
Cudo ! :D
Przy okazji zaliczyłam zalew w : Wąchocku , Brodach, Starachowicach i Mostkach.
Kamienną przecięłam w kilku miejscach i odwiedziłam kilka skałek :)
Na Tatry trafiłam przypadkowo. Wjechałam w nową uliczkę w Brodach i sprawdzając w telefonie ,gdzie nią pojadę, wyskoczyły mi Tatry.
Nie lada wyzwaniem było tam się wdrapać :)
Na końcu ulicy pojawił się widok na Łysogóry i Pasmo Jeleniowskie :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje