Kielce
-
DST
51.60km
-
Teren
5.00km
-
Temperatura
5.0°C
-
Podjazdy
450m
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 21 marca 2019 | dodano: 21.03.2019
Pociągiem do Kielc raniutko
Zapomniałam na śniadanie wypić kawę , więc stojąc w kolejce do rejestracji , ziewałam raz za razem.
Najważniejsze , że udało mi się wyciągnąć kartę do mojego lekarza.
Po ósmej już kafejka przyszpitalna otwarta , więc zajęłam sobie kolejkę i smyk, na kawusię :)
Wyniki wyszły dobrze , więc następna wizyta dopiero za rok :D
Droga powrotna już na siodełku :)
Pobuszowałam trochę po mieście.
Wyjeżdżając z Kielc, zboczyłam deczko z drogi i w Dąbrowie wjechałam na kilka km na żółty , leśny szlak pieszy. Po powrocie na siódemkę pognałam :P już prosto do domu
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!