Kwiecień, 2013
Dystans całkowity: | 1231.94 km (w terenie 64.00 km; 5.20%) |
Czas w ruchu: | 62:09 |
Średnia prędkość: | 19.44 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.28 km/h |
Suma podjazdów: | 10991 m |
Maks. tętno maksymalne: | 173 (90 %) |
Maks. tętno średnie: | 158 (82 %) |
Suma kalorii: | 512 kcal |
Liczba aktywności: | 36 |
Średnio na aktywność: | 34.22 km i 1h 49m |
Więcej statystyk |
Wyciągnęłam Tomq w las :)
-
DST
29.42km
-
Czas
01:18
-
VAVG
22.63km/h
-
VMAX
45.14km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Podjazdy
500m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy i po godzinnej drzemce wyciągnęłam Tom na objazd leśnych pożarówek. Nie jechał tamtędy wcześniej więc się przestraszył że chcę go wywieźć na manowce. Chyba mu się spodobało ,mimo iż powiedział że jest za płasko ale można trenować sprint :)
Po "wycieczce" rozpaliliśmy ognisko i z dziewczynami upiekliśmy kiełbaski. Kiełbaski i kaszanka lepiej smakują z ogniska niż z grilla.Krótki odpoczynek i z powrotem do domu
© mysza
Kategoria Trening MTB szosa
Do pracy i z...
-
DST
13.10km
-
Czas
00:43
-
VAVG
18.28km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Podjazdy
123m
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z...
-
DST
13.30km
-
Czas
00:43
-
VAVG
18.56km/h
-
VMAX
37.00km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Podjazdy
123m
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Praca i po mieście
Druga setka :)
-
DST
101.06km
-
Czas
04:38
-
VAVG
21.81km/h
-
VMAX
50.16km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Podjazdy
850m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
PARSZÓW-WĄCHOCK-STARACHOWICE-PAWŁÓW-NOWA SŁUPIA-MIROCICE-BODZENTYN-PASMO KLONOWSKIE-ŁĄCZNA-SUCHEDNIÓW
Komentarz mój będzie ubogi :)
Do Pawłowa kręciło mi się całkiem,całkiem czyli do ok 40-go km. średnia nie spadała poniżej 25. Pierwszy raz zatrzymałam się po 56 km w Mirocicach aby zjeść spokojnie banana i izotoniku więcej wypić. Od Nowej Słupi w stronę Bodzentyna gładki asfalcik ale cóż z tego jak wiatr wiał w gębę i automatycznie średnia zaczęła spadać i jeszcze to zimno :( Temp początkowa wynosiła 12,później spadła nawet do 7.4 Pierwszy raz tak zmarzły mi mięśnie nóg. Momentami zdawało mi się że zamarzły mi na kamień ,nie mogłam przez to pedałować. W Bodzentynie wpadłam jeszcze do marketu po batonika bo już muesli były na wykończeniu a przede mną jeszcze Pasmo Klonowskie i prosty ok 20-tu km sprint do domu. Jechałam bez muzyki w uszach i wjeżdżając do lasu miałam dziwne uczucie że oprócz ptaków jeszcze coś się czai w krzakach...brrr...nieprzyjemne uczucie.Już we wtorek będę miała nowesłuchawki-stare się zużyły. Czasami jest wygodnie gdy nie słychać co się wokół dzieje,zwłaszcza gdy wraca się wieczorem lub lasem a droga jest mało uczęszczana.
Wypompowana dopadłam do domu,zmęczona jakbym zrobiła o wiele dłuższy dystans.Myślę że to przez ten wiatr i niską temp.Mirocice-otulony we mgle Św. Krzyż
© myszaBodzentyn-tak jak nazwa wskazuje
© myszaArtystyczne zdjęcie w ruchu-odcinek Pasma Klonowskiego
© myszaWyjeżdżając z lasu na Występie,temp wzrosła o 1stop. Mój zmarznięty kulas :)
© mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do pracy i z...
-
DST
21.10km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
18.09km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
W naciąśgniętej drodze do pracy
© myszaFragment ścieżki rowerowo-pieszej wokół zalewu Rejów
© mysza
Kategoria Praca i po mieście
Trening przed pracą i po
-
DST
47.47km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:57
-
VAVG
24.34km/h
-
VMAX
44.25km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą ul.Kilińskiego czyli trochę szutru,wystraszyłam kilka sarenek przy okazji,dalej Suchedniów i Parszów. Rekord temp.w liczniku wskazywał 32,6 stop.
Po pracy już było trochę chłodniej,po godz. 20-tej było 17 stop.
Powolutku średnia wzrasta.
Mapka trasy w Sandomierzu już jest. Będzie 50km/810 przewyższeń i podobno zapowiadają upał.
Kategoria Trening MTB szosa
Do pracy i z...
-
DST
19.30km
-
Czas
01:02
-
VAVG
18.68km/h
-
VMAX
51.50km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę pojeździłam po mieście ,zrobiłam zakupy aby zapełnić lodówkę. Jutro jak nie będzie padać to do pracy jadę KROSSEM więc zero zakupów,pełna kultura :D
Cieplutko,milutko ,ptaszki świergolą jest pięknie !!! :))
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i z KROSSEM
-
DST
64.37km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:42
-
VAVG
23.84km/h
-
VMAX
46.20km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Podjazdy
450m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę obeschło więc z czystym sumieniem do pracy pojechałam ul. Kilińskiego w stronę Kruka w Suchedniowie czyli szutrową przeciwpożarówką. Dojeżdżając na miejsce miałam całkiem niezłą średnią bo 24,14. Jak na moje możliwości ,szerokie opony i trochę wiatru w pysk to całkiem,całkiem. Do domciu oczywiście przez Lipowe Pole aby zakończyć podjazdem pod Pogorzelską.
Kategoria Trening MTB szosa
Do pracy przez Rejów
-
DST
19.80km
-
Czas
01:01
-
VAVG
19.48km/h
-
VMAX
38.50km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Słoneczko od samego rańca grzeje ,więc Mysza postanowiła odkurzyć krótkie gatki i koszulkę bez rękawków i pojechała do pracy przez Rejów. Okrążyła zalew dookoła i zrobiła podjazd ,nie wymiękła. Dojeżdżając do pracy nawet średnią miała piękną jak na Dostawczak czyli-22. Z powrotem gatki już długie założyła i kurtkę nawet. Jakoś tak chłodniej było :)
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i z...
-
DST
11.70km
-
Czas
00:41
-
VAVG
17.12km/h
-
VMAX
38.50km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Podjazdy
122m
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Charczącym czerwonym rumakiem po ciężkiej niedzieli do pracy i z...Tomq we wtorek w końcu ma się nim zająć a do pracy pojadę starym sprzętem młodszej latorośli :D
Kategoria Praca i po mieście