Nie taki diabeł straszny :D
-
DST
86.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
05:37
-
VAVG
15.31km/h
-
VMAX
56.80km/h
-
Temperatura
31.0°C
-
Podjazdy
1300m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trwało to dosyć długo zanim zdecydowałam się wjechać na ten szlak. dziś więc to nastąpiło. Wdrapałam się asfaltówką pod samą bramę. Zahaczyłam turystów wychodzących właśnie ze szlaku i zadałam kilka pytań dotyczących mojej tułaczki do Św. Katarzyny :) Odpowiedzi zadowoliły mnie w 100-tu %
Zaczynam przygodę © mysza
Pod Miejską © mysza
Wdrapując się pod Miejską , wpadłam w poślizg więc była okazja aby zrobić fotkę.
Postój na mostku drewnianym :) © mysza
3 km jedzie się w miarę szeroką ścieżką, kamienie ,korzenie czyli jak to na leśnym szlaku
Trasa bardzo dobrze oznakowana. Niezbyt trudna technicznie i w miarę sucha
W puszczy © mysza
Słynne kładki © mysza
Jedna z wielu przeszkód :) © mysza
Po trzech km wjeżdża się na starą kolejkę , więc jest trochę szerzej ale nie łatwiej :)
Klasztor w Kaśce © mysza
Po 40-tu min lajtowej jazdy chwila relaksu przy czarnym chlebie z izotonikiem
Muszę ten odcinek kiedyś powtórzyć tylko w drugą stronę, myślę że może być trudniej
A Czarny Las wcale nie był taki czarny !! :D
Po odpoczynku mam zamiar w Krajnie odbić na czerwony szlak czyli
Wymyślona
Radostowa
Ameliówka
Klonówka
Jak nie dam rady to zejdę ze szlaku i wrócę do domu
Wymyślona © mysza
Na Radostową © mysza
Szlak czerwony to nie niebieski i kilka odcinków podchodziłam z buta
Ciepełko dało się we znaki ale doświadczenia z dzisiejszej wyprawy, w Piekoszowie się przydadzą z pewnością :)
Z Radostowej © mysza
Zasłużony odpoczynek © mysza
Ochłodziłam się troszkę w Lubrzance bo przede mną jeszcze trochę wspinaczki
Pionowy odcinek szlaku © mysza
Przez 500m wciągałam KROSSA ..o matko ! Dobrze że mam rogi przy butach bo nie dała bym rady podejść z rowerem
Na szczycie pot lał się ciurkiem z nosa
Diabelski Kamień © mysza
Klonówka © mysza
I to praktycznie koniec mojej typowej górskiej przygody.
Jestem z siebie dumna !! :D
Dalej to 35-km powrót , wcale w sumie też niełatwy ale to jednak, już w stronę domu :D
Dla zdrowia :D © mysza
Cudnie :D © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2016