Cd. poszukiwań formy :D

Pokaż trasę GPS
Wyjazd z serii krótko ale treściwie :)

Namarudziłam się wczoraj że źle , że boli wszystko a dziś gdy tylko zobaczyłam słoneczko ...huzia na KROSSA !! :)
Dziś blisko, wokół domu.
 Zjazdy, podjazdy  trochę szutru w stronę Bernatki
Nogi mniej bolą a nadgarstki wcale :)

W poszukiwaniu formy

I nie znalazłam jej, zawieruszyła mi się gdzieś
Być może wybrałam trudną trasę, bo w sumie jak na trzeci wyjazd w tym sezonie ,30km terenu i nie po płaskim to chyba jak dla mnie lekka przesada . Szutrowe pożarówki dały mi popalić , bolą mnie nadgarstki od naciskania na kierę a nuny od mozolnego zjeżdżania ( nie dało się śmignąć szybciej ponieważ ,o czym nie wiedziałam ,usypano gdzieniegdzie nową nawierzchnię :( )



W stronę słońca...no prawie :D © mysza
Szutrówka jak ta lala, niestety dalej to był koszmar


Na Występie © mysza
W oddali widać bajpasy.
Nie miałam ochoty tam jechać, skręciłam w stronę Jęgrznej


Okolice Ogonowa © mysza


Już prawie w Skarżysku :) © mysza
Aby poprawić humor na sam koniec zafundowałam sobie  ulubiony kawałek szutrówki :)

Pokaż trasę GPS

Do pracy i z...

Krótko ale efektywnie

Pokaż trasę GPS

Efekty ciekawości :)

Do pracy normalnie czyli ok 6 km
a po pracy troszkę Dosiowego szaleństwa :)
Dosiowego dlatego że przestraszyłam się aury , która była za oknem o godz 7-ej rano , czyli śnieg padający i dwa stopnie na minusie i nie wiedziałam co będzie po 16-tej, może trzeba wracać do domku z buta ? !
Po 16-tej okazało się że jest ładna pogoda, piękna jak na marzec ! :) więc...puściłam wodze fantazji, które zaprowadziły mnie... do lasu :D







O-o chyba muszę skręcić :) © mysza


Ukazała mi się wiata © mysza


A za wiatą ...skałki :D © mysza


W końcu do nich dotarłam ! :) © mysza
Dotarłam do skałek o których słyszałam co nieco a nigdy przy nich nie byłam . Niby blisko ale jak trudno samemu do nich dotrzeć.
 Kiedyś jeszcze tam wrócę ,tylko na KROSSIE i w towarzystwie...
a może Tomq w końcu namówię :)

Pokaż trasę GPS

Zbiorówka

Dwa dni w kupie :)

Króciuśko truchtem

Dzisiaj tylko te żałosne, no prawie 4 km :P
Po prawie dwutyg, przerwie to Mysie szaleństwo !!
Harówa wokół domu dała mi nieźle w kość....jest tyle roboty że chyba życia mi zabraknie aby z tym zrobić porządek : (
Pokaż trasę GPS

Mix - fix :D

Na dworzec, po Kielcach i powrót :)
Pokaż trasę GPS Pokaż trasę GPS

W górę Sienkiewki :)


Rowerowa kawiarenka na Sienkiewce :D © mysza
Myślę ,że taki pomysł w Skarżysku by nie wypalił...


Niby dużo aktywnie - rowerowo...ale po wyborach prezydenckich nawet Mazovia do miasta nie zawita :(
Bikerów od cholery w naszym mieścisku ( na serio ! )...kobiet, to nawet na palcach ....u jednej ręki można policzyć...szkoda  !! :(
Istnieje w mieście STC ale mimio wszystko i tak nikt nie daje zaproszenia do naszej regionalnej ŚLR ...bo to niby kolarze szosowi i na dodatek w większości emeryci  :(
Nie wiem po co ja to piszę...chyba pomyliłam strony ! :(
We łbie kiełbie mi się robią :(



Zaje-fajna ścieżka rowerowa w Kielcach :D © mysza

Na Hucisko

Pierwszy jako taki trening tego sezonu
Pojechałam na Hucisko
Już na samym początku po skręceniu na pożarówkę podniosło mi się ciśnienie bo...
oczywiście pełno śladów po dzikusach, jakby dopiero co odeszły :(
Podjazd w Hucisku deczko mnie zmęczył a potem zmęczył mnie wiatr w pysk wiejący
Trzeba by w tym tyg. wjechać w las koło szpitala i zrobić podjazdy i zjazdy , bo jakieś drętwe nuny mam , trzeba je trochę porozciągać
Muszę w najbliższych dniach wykorzystać ładną pogodę bo w sobotę podobno ma być załamanie aury
Pokaż trasę GPS

Króciutko

Dzień wolny i Dostawczakiem po włoszczyznę na oszukany bigos  
Ten niby bigos to potrawa osobiście przeze mnie wymyślona :D