Gdzie mnie zawieje
Dystans całkowity: | 42730.23 km (w terenie 6991.50 km; 16.36%) |
Czas w ruchu: | 728:56 |
Średnia prędkość: | 19.26 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.81 km/h |
Suma podjazdów: | 190875 m |
Suma kalorii: | 4440 kcal |
Liczba aktywności: | 721 |
Średnio na aktywność: | 59.27 km i 3h 52m |
Więcej statystyk |
Ograniczona czasowo :(
-
DST
75.70km
-
Czas
03:38
-
VAVG
20.83km/h
-
VMAX
66.76km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Podjazdy
850m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
S-KO - WYSTĘPA - pasmem do BODZENTYNA - SUCHEDNIÓW - S-KO
Krótko ale treściwie
2 x podjazd pod Występę
Rozjazd w Psarach © mysza
Zjechałam sobie w dół po prawej . Ostatnio zjazd-podjazd robiłam jakieś 22 lata temu gdy jeszcze stały anteny
Widok na Łysicę w Psarach © mysza
Sflaczała po podjeździe w Podgórzu :D © mysza
Po 43 km pierwszy raz w tym sezonie zdecydowałam się na podjazd . Wiedziałam że dam radę .
Bez spinki i z dobrą muzą udało mi się :D
W ubiegłym roku dopiero podjechałam w jednym kawałku czyli bez schodzenia za trzecim razem
W dole Bodzentyn © mysza
Latwo nie jest :) © mysza
Piach i drobne kamyczki....trzeba uważać na zjeździe
Esy - floresy czyli wyzwanie w Podgórzu :) © mysza
Samojebka ...lol :D © mysza
Wcinam loda :D © mysza
Krótki popas przy ruinach w Bodzentynie :)
Po poprzednim podjeździe ten bruczek to pikuś :D © mysza
Po Bodzentynie prosto do domciu robić drugie danie bo Tomq do pracy idzie
Przez 30-ci km wiatr w gębę :(
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Dojechałam sucha :D
-
DST
101.15km
-
Czas
04:41
-
VAVG
21.60km/h
-
VMAX
52.45km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
S-KO - PARSZÓW - WĄCHOCK - pożarówką do LIPIE - STARACHOWICE - WĄCHOCK - SUCHECNIÓW - OSTOJÓW - S-KO
Dopiero po 16-tej wyjechałam , czyli po pracy
Wyjechałam z myślą że zrobię setkę.
Im dalej jechałam , tym większe i czarniejsze zbierały się chmury. Trasę wybierałam w trakcie jazdy bo dookoła nade mną kłębiły się bałwany niebne :(
Mirzec odpadł bo w tamtym kierunku na niebie ciągle widać było smugi deszczu i pioruny. Nawet nad Skarżyskiem było ciemno :(
Ze Starachowic pojechałam do Wąchocka stamtąd skierowałam się na Suchedniów. Dalej do Ostojowa wzdłóż torów.
Od strony Końskich widziałam znów czarne chmury i błyskawice.
Jednak przyjechałam do domu sucha :D
Sto fuksem przejechane ! :)
Fajne miejsce na ognisko :) © mysza
A nuż ktoś zabłądzi ! ? :D © mysza
Na ryneczku w Starachowicach © mysza
Skalna ściana w Starachowicach © mysza
Radocha dla dzieciaków :D © mysza
A nad Mircem ciągle pada © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Po tygodniowej przerwie
-
DST
130.05km
-
Czas
06:08
-
VAVG
21.20km/h
-
VMAX
50.89km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
1100m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
S-KO - MICHNIÓW - BODZENTYN - KRAJNO - KRAJNO ZAGÓRZE - WILKÓW - MASŁÓW - KIELCE - ZAGNAŃSK - SZAŁAS - Świnia Góra - BLIŻYN - S-KO
Po 40-tu km pierwsza fotka czyli panorama w Krajnie :) © mysza
W Św. Katarzynie tłumy ludzi i masa aut :(
Mój nowy podjazd w Krajnie - Zagórzu. Ok 800m dosyć ostrego podjazdu. Ostatnie kilkadziesiąt metrów mały pionik :) © mysza
Przymusowy postój :D © mysza
Zalew w Wilkowie © mysza
Radostowa po lewej Dąbrówka po prawej
Odpoczynek na kładce nad Lubrzanką © mysza
Lubrzanka w okolicy Ameliówki © mysza
Widok na Kielce z Dąbrowy obok hotelu Odysey © mysza
Pięciogwiazdkowy hotel & spa © mysza
Hotel od dołu :) © mysza
Z daleka wygląda ładniej ale już nie chciało mi się zatrzymywać
I tak na koniec ...słoneczko chyliło się ku zachodowi :) © mysza
Czekałam na Tomq i przy okazji naleciało mnie na fotkę :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Płaska pętla
-
DST
83.50km
-
Teren
14.00km
-
Czas
03:50
-
VAVG
21.78km/h
-
VMAX
48.28km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Podjazdy
610m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Płaska pętla miała być ale w sumie wcale taka nie była bo wyszło mi ponad 600 przewyższeń :D
S-KO - pożarówką w stronę Szydłowca - HUTA - NIEKŁAŃ - STĄPORKÓW - PARDOŁÓW - ŚWINIA G. - SUCHEDNIÓW - wzdłóż torów na Rejów - S-KO
Wiele razy przejeżdżałam przez Szydłowiec ale nigdy jej nie widziałam nawet nie wiedziałam że w Szydłowcu jest takie miejsce
Dzisiaj mi się odsłoniła aż kierownicą skręciłam z wrażenia
Góra Trzech Krzyży.
Innym razem zrobię lepsze fotki bo dzisiaj była tam grupka miejscowych chłopaków z browarami
Krzyże na wzgórzu w Szydłowcu © mysza
Widoczek ze wzgórza na Szydłowiec © mysza
Niebespieczne świecidełka © mysza
Kilka się tylko błyszczy ale było tam mnóstwo drobnych :(
Cieplutko ,idealna pogoda na rower.
Delikatny wiaterek miział moje gołe nogi :)
Całe masy niedzielnych bikerów wypełzły na drogi :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Św. Krzyż
-
DST
121.74km
-
Czas
05:51
-
VAVG
20.81km/h
-
VMAX
55.17km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Świnia Góra
-
DST
45.47km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:25
-
VAVG
18.82km/h
-
VMAX
51.78km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Podjazdy
540m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Świnią Górę szutrówkami.
Powrót przez Bliżyn i od Łazów przez las do domu :)
Na Świniej G © mysza
Sama sobie na Świniej G © mysza
KROSS i ...podbiałki :) © mysza
Podjazd w okolicy Łazów © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Szwendanie się bez celu
-
DST
43.56km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:24
-
VAVG
18.15km/h
-
VMAX
41.20km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy a po...szwendałam się trochę po okolicy w sumie bez jakiegoś konkretnego celu
Okolice Rejowa jak to w niedzielę zaludnione, jechałam z dala od zalewu, zaliczyłam Baranowską i trochę terenu
Mglisty niedzielny ranek © mysza
Piachy © mysza
Na obrzeżach Suchedniowa © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Z Kielc
-
DST
57.10km
-
VMAX
39.50km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Podjazdy
460m
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
W tym tygodniu to już drugi raz wracam z Kielc
Wyniki mam dobre więc kolejnego wyjazdu nie będzie, dopiero za rok :)
Tłuszczakiem zaś jesienią zajmą się lekarze na miejscu czyli w Skarżysku :)
Wybrałam dzisiaj powrót przez Zagnańsk
Matko Boska !!!...myślałam że ducha wyzionę.
Do Zagnańska ostatkiem sił dojechałam a potem to już poszło spoko, prawie z góry :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Po Kielcach i powrót
-
DST
54.50km
-
Teren
3.00km
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dojazd Dostawczakiem na dworzec...do Kielc pociągiem.
Na początek markery a później 2 h wyczekiwania na badanie USG, co dalej okaże się w czwartek
Po badaniach pojechałam na Karczówkę
Mój toporny Dostawczak jest cudowny ...poniósł mnie na sam szczyt :D...nie wymiękł
15km wyszło mi po mieście .
Powrót z dosyć chłodnym wiatrem
Porównując ostatni powrót z Kielc ten był o wiele lepszy pod każdym względem
Czyżby ta setka zrobiona jakiś czas temu przełamała jakieś lody ? :)
Cel -Karczówka osiągnięty © mysza
Kaplica Św. Barbary © mysza
Lasek w okolicy Karczówki © mysza
Zjazd ze wgórza © mysza
Pałac Biskupów Krakowskich © mysza
Zalew Kielecki © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Po pracy
-
DST
50.01km
-
Czas
02:30
-
VAVG
20.00km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
7.5°C
-
Podjazdy
385m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
S-KO - PARSZÓW - KOŚCIELNE - KIERZ NIEDŹWIEDZI - SZYDŁOWIEC - S-KO
Terenowo asfaltem :( © mysza
Szydłowiec © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje