mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Gdzie mnie zawieje

Dystans całkowity:42730.23 km (w terenie 6991.50 km; 16.36%)
Czas w ruchu:728:56
Średnia prędkość:19.26 km/h
Maksymalna prędkość:73.81 km/h
Suma podjazdów:190875 m
Suma kalorii:4440 kcal
Liczba aktywności:721
Średnio na aktywność:59.27 km i 3h 52m
Więcej statystyk

Zbiorczo

  • DST 40.30km
  • Teren 6.00km
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 330m
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 grudnia 2015 | dodano: 10.12.2015

Pierwszy wyjazd do mamy a drugi do miasta ,bo mam sklerozę :p


Grudzień rozpieszcza kaczuchy :)
Grudzień rozpieszcza kaczuchy :) © mysza

Wzdłóż zalewu
Wertepami do Suchedniowa
Wertepami do Suchedniowa © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje, Po mieście i nie tylko

Póki jeszcze nie jest biało

  • DST 34.25km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:45
  • VAVG 19.57km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 2.5°C
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 listopada 2015 | dodano: 22.11.2015

Zapowiadają od jutra opady śniegu więc i też posypią
KROSS będzie chyba musiał iść w odstawkę dopóki się nie oczyści asfalt
Z tej racji po niedzielnym rosołku pojechałam gdzie mnie oczy poniosą.
Jedną pożarówką, drugą, rozbebeszoną przyszłą S-7, Sadek, Kierz Niedźwiedzi i przez Lipowe Pole do domu.

Renata z Myszą :)
Renata z Myszą :) © mysza


Czyż nie pięknie jest w lesie ? :)
Czyż nie pięknie jest w lesie ? :) © mysza

Kontrola :)
Kontrola :) © mysza
Z dopalarką :D :D
Z dopalarką :D :D © mysza


Kategoria KROSSEM - 2015, Gdzie mnie zawieje

Wśród rudych liści

  • DST 63.05km
  • Teren 31.00km
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 750m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 listopada 2015 | dodano: 03.11.2015


Piękne, wtorkowe przedpołudnie
Piękne, wtorkowe przedpołudnie © mysza
Dzień wolny, cudna pogoda :D
Wczoraj opracowałam plan wypadu  i dzisiaj postanowiłam nim przejechać :)

Teren czas zacząć
Teren czas zacząć © mysza
Zaplanowałam sporo terenu ale raczej szuter na pierwszym planie postawiłam, błoto a kysz ! :)
Coraz bardziej rudo :)
Coraz bardziej rudo :) © mysza

Okolice Łazów na żółto
Okolice Łazów na żółto © mysza
Po modrzewiowych igiełkach
Po modrzewiowych igiełkach © mysza
Między palikami :)
Między palikami :) © mysza
Przed Bliżynem zboczyłam z asfaltu w szutrową drogę , niestety po 200-tu m. urwała się ...

Bajkowo :)
Bajkowo :) © mysza
...oczom mym pojawił się taki oto sosenkowy lasek :)

Dzika Kamienna
Dzika Kamienna © mysza
Paliki się skończyły a drogę przecięła mi rzeka Kamienna
Nastąpił odwrót :(

Uroczysko Pięty
Uroczysko Pięty © mysza
Po kilkuset metrach skręciłam znów z drogi , tym razem w asfaltówkę w stronę Drożdżowa i natknęłam się obszar NATURA 2000 czyli Uroczysko Pięty. Tak blisko domu a mnie do tej pory tutaj nie było . Dużo jeszcze mam do odkrycia w mojej okolicy :D
Jak się to mówi "cudze chwalicie , swego nie znacie" :)

Za 1,5 km kolejne uroczysko :)
Za 1,5 km kolejne uroczysko :) © mysza

Altana
Altana © mysza
Za każdym razem gdy kręciłam się po okolicznych szlakach czytałam drogowskaz ALTANA. Wiecznie nie było mi po drodze a i wąska ścieżka mnie odstraszała dzisiaj postanowiłam odkryć to miejsce. Po zjeździe na Świniej G. w lewą drogę , gęsto zasypaną przez rude liście , ukazał mi się kaki oto widok :)
Prawdę mówiąc spodziewałam się czegoś innego ale teraz przynajmniej znam miejsce na super ognisko z dala od ludzi...   hahaha

Było ciężko :p
Było ciężko :p © mysza
Opuszczając Altanę pokierowałam się znów nowymi drogami.
Póki jest szeroko to Mysza nie panikuje nawet jeśli jest grząsko :)

Dęby na stawidłach
Dęby na stawidłach © mysza
Tak nazywa się to miejsce. Naliczyłam 4 dęby a najgrubszy ma obwód pnia 5,35 m i ok 300-tu lat :)

Świnia G - powrót do domu
Świnia G - powrót do domu © mysza
Zamarudziłam dłużej niż planowałam...oj , będzie bura w domu ! :p

P.S. Była burka , taka maluśka :)


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2015

Na cmentarz

  • DST 23.25km
  • Teren 5.50km
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 listopada 2015 | dodano: 02.11.2015

Nigdy tego nie robiłam ale dzisiaj nastąpił ten pierwszy raz czyli... na cmentarz pojechałam Dostawczakiem
Grubo po 16-tej wyjechałam , potoczyłam się wzdłuż torów aby nie zwracać na siebie uwagi :)
Już było ciemno gdy dojechałam,klimat w drodze niesamowity :)



Troszkę przyciemnawo :)


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Na cmentarz

  • DST 29.20km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 października 2015 | dodano: 27.10.2015

W drodze do pracy pojechałam do Suchedniowa na cmentarz.
Cudna pogoda jak na koniec października :)






Kategoria Gdzie mnie zawieje, Praca i po mieście

KROSSEM

  • DST 26.60km
  • Teren 13.00km
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 330m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 8 października 2015 | dodano: 09.10.2015

Dzień wolny więc po obowiązkowych pracach domowych należy się czas wolny :)
Przejechałam się KROSSEM obadać trasę sobotniej czasówki. Dużo szarf pozrywanych i gdybym już jej raz nie przejechała to bym się chyba zgubiła. Zgłosiłam do orgów, wiedzą o tym i dziś lub jutro rano naprawią :) Podjęłam próbę znalezienia Skałek , niestety moje manewry spaliły na panewce, następnym razem pojadę z innej strony.


Jsiennie

Na trasie czasówki
Na trasie czasówki © mysza




Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2015

Na grzyby

  • DST 13.10km
  • Teren 9.00km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 września 2015 | dodano: 27.09.2015

Na grzyby :)
Wyjechałam po 16 więc czasu mało ,znalazłam kilka podgrzybków a że dom pusty to wróciłam okrężną drogą czyli przez Bernatkę


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Finał CROSSRUN :)

  • DST 22.35km
  • Teren 5.00km
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 września 2015 | dodano: 22.09.2015
Uczestnicy

Bieg finałowy CROSSRUN w Ciekotach.
Gdzie mogłam tam towarzyszyłam Tomq.
Warowałam z telefonem przy Lubrzance a później na łące na zbiegu z Radostowej.
Orgi nie oszczędzili na sam koniec biegachy w Ciekotach, zafundowali im 20km i ok 800m przew.
Impreza na poziomie GIT a Tomq wrócił z drugim miejscem w generalce w M-4!!! :D



Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2015

Czymś się zatruł, tym się lecz :D

  • DST 72.25km
  • Teren 20.00km
  • VMAX 52.50km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 830m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 września 2015 | dodano: 18.09.2015

Wczoraj zatrułam się cyklozą a dzisiaj wychodząc z dołka ,zrobiłam sobie wycieczkę do Kielc, z tym ułatwieniem ,że dotarłam tam pociągiem. Spotkałam się z Agą ,dałam jej kilka drobiazgów  a dalej to była  jazda na ślepo czyli wjazd na nowe tereny.
Celem był Telegraf . Byłam tam tylko podczas maratonów czyli luknięcie przez prawe ramię i dalej do mety. Z daleka robi wrażenie ale jak dzisiaj dojeżdżając do niego niebieskim szlakiem stwierdziłam że nie jest on taki straszny :) Fakt że nie podjechałabym pod niego ale zjazd to pikuś :) Nie obyło się dziś oczywiście bez schodzenia z bika ,czułam boleśnie nogi po wczorajszej eskapadzie ale niestety ok 150mprzeszłam pieszo.
Przejechałabym gościa w centrum miasta na ścieżce rowerowej a w okolicach Ostojowa,na odcinku 5-cio km ścigałam się z gostkiem na kolarce :) Ja jeżdżę Fana on Famili, ja młodsza on starszy ja stary Kross on kolarka......miałam frajdę !!! :D
Kocham takie chwile !!!

Żabie oczka :D
Żabie oczka :D © mysza
Troszkę w górę
Troszkę w górę © mysza
Trochę wody dla ochłody
Trochę wody dla ochłody © mysza
Pionik :)
Pionik :) © mysza
Na szczycie Telegrafu
Na szczycie Telegrafu © mysza
Jak pod górę to i z góry :)
Jak pod górę to i z góry :) © mysza
Kilkaset mertów słynnym szlakiem
Kilkaset metrów słynnym szlakiem © mysza
Kadzielnia i Telegraf w jednym obiektywie
Kadzielnia i Telegraf w jednym obiektywie © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2015

Jestem do d...:(

  • DST 83.60km
  • Teren 13.00km
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 1230m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 września 2015 | dodano: 17.09.2015
Uczestnicy


Drugiej mapki niestety nie mam...na Radostowej z pewnością ją zgubiłam :(


Tomq wyciągnął mnie dzisiaj na objazd niedzielnego CROSSRUN.
W niedzielę już niestety bieg finałowy i na sam koniec orgi chyba przeszli samych siebie czyli dowalili półmaratonowi 850przewyższeń a dyszka ma do zaliczenia ponad cztery stówki

Przymusowy postój między Podgórzem a Św. Katarzyną
Przymusowy postój między Podgórzem a Św. Katarzyną © mysza
Do Ciekot dojechaliśmy z małymi przeszkodami,ponieważ kładą nowy asfalt w kierunku Kaśki

Cedzyński stawik :)
 Stawik obok Szklanego Domu :) © mysza

Popas KROSSÓW
Popas KROSSÓW © mysza
Chwila dla fotoreporterów i ruszamy w drogę. Ruszamy bo dla mnie to była walka o przetrwanie , już na pierwszym trawiastym podjeździe pod Radostową prawie wyzionęłam ducha. Kilka razy musiałam się zatrzymać aby otrzeć pot z czoła bo zalewał mi oczy i piekły okrutnie

Trasa już oznakowana-łatwo nie będzie
Trasa już oznakowana-łatwo nie będzie © mysza

Między krowami i minami :)
Między krowami i minami :) © mysza
Diabelski Kamień
Diabelski Kamień © mysza
Zrobiliśmy tylko połowę trasy bo niestety zabłądziliśmy ( orgi jeszcze dokładnie nie oznaczyli trasy ) ale dalej i tak bym nie dała rady a Tomq spóźniłby się do pracy.
Nie wiem jakim cudem z Ciekot dojechałam do domu(30km), może dlatego że Tomq jechał ze mną i chciałam pokazać że dam radę , ryczeć mi się chciało i najlepiej uwaliłabym się w rowie pod jakimś drzewem a on niech wraca sam :(
Wypiłam przez całą trasę ze 3 litry płynów a i tak czułam że jestem odwodniona i jadę na oparach
Pisząc to nadal czuję się jakby przejechał po mnie walec :(



Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2015