Gdzie mnie zawieje
Dystans całkowity: | 42692.23 km (w terenie 6981.50 km; 16.35%) |
Czas w ruchu: | 728:56 |
Średnia prędkość: | 19.26 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.81 km/h |
Suma podjazdów: | 190875 m |
Suma kalorii: | 4440 kcal |
Liczba aktywności: | 720 |
Średnio na aktywność: | 59.29 km i 3h 52m |
Więcej statystyk |
Wieczorkiem
-
DST
20.50km
-
Teren
11.00km
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przyszłam z pracy , krótka drzemka...
Ogarnięcie obiado-kolacji
Podlałam roślinki i....
Wsiadłam na KROSSA chociaż na chwil kilka :)
Objechałam przyszłą serwisówkę
Przew. z pewnością wyszło mi sporo ale niestety...każdy chce kasę ...moje konto na pewnej stronie uszczupliło się
Zycie ....
Delikatnie zmoczył mnie deszcz ale ciepły był i potrzeba go jak najwięcej
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Po rsołku :D
-
DST
37.50km
-
Teren
13.00km
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam na Suchedniów
Kilka dni temu odezwał się mój chrześnik
Już myślałam , że trza szybko brać kredyt bo jakaś impra się szykuje :P :D
On pisze do mnie ...
Ciotka !...chrzestna...!...
Śmigasz rowerem a ja głupi na crossie jeżdżę :D :D :D
Musimy się kiedyś spotkać :D
Z Tomkiem nie umówiłam się ale pojechałam sprawdzić nieznany jeszcze dla mnie, amatorski tor motocrossowy
Full pracy , ful serca , ful pasji
Na koniec napisał...
Fajnie taką Ciotkę mieć...
I jak tu się z nim nie spotkać i pogadać o pasjach , może i różnych ale ...warto wysłuchać i zrozumieć :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Blisko domu :)
-
DST
45.60km
-
Teren
11.00km
-
Podjazdy
320m
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś deczko bliżej niż wczoraj
Lipowe Pole
Sadek
Wola Korzeniowa
W Woli zatrzymałam się trochę dłużej bo jest tam szkółka roślin ozdobnych
Podreptałam , powzdychałam i przez centrum Skarżyska , wróciłam do domu
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Blisko domu :)
-
DST
57.50km
-
Teren
9.00km
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze km zaliczone do pierwszego młyna
Dalej , piaszczystą drogą w stronę Grzybowej G.
Łatwo nie było ... nie dlatego że piach
Pachnącą " przeszkodą " były....jeżyny !! :D
Boże !!! jak one cudownie smakują i pachną !!!
Leśne czy polne maliny i jeżyny , to smak mojego dzieciństwa
Prawie całe lato spędzaliśmy nad rzeką
Na śniadanie szybka pajda chleba, namoczona wodą i z cukrem , śmietana to już był luksus
Nad wodą ,owoce lasu czy łąki
Szkoda było czasu iść na obiad do domu
Na sentymenty mnie trochę wzięło ....
Wracając do trasy..
Po Grzybowej był Świerczek
Sadek
Szydłowiec
W Szydłowcu , deczko posiedziałam na rynku bo nad Skarżyskiem , zebrały się granatowe chmury i zagrzmiało trochę a przede mną kilka km lasu :(
Powiedzmy , że wróciłam do domu sucha....ta masa kropel, w tą czy w tą...
Niech pada...bo sucho
Przynajmniej ogórków i fasoli nie muszę podlewać
ale...niestety kilka bezdomnych... musiałam z brukselki, wyrzucić do sąsiada :O
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Po 35-ciu latach
-
DST
161.43km
-
Teren
6.00km
-
Temperatura
32.0°C
-
Podjazdy
680m
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
W podstawówce miałam super nauczycielkę od Polskiego
Zrobiła nam kiedyś wycieczkę , śladami J. Kochanowskiego
Niewiem czy to wina zdjęć , które posiadam z tego wyjazdu , z innych nie mam a było jeszcze kilka ,też ciekawych :(
Co mi się teraz przypomniało ...
Wycieczka trwała kilka ładnych godzin i...
Każdy wyciągał wałówkę z ...matko nie pamiętam w czym miałam kanapki :D :D
Tzn na pewno w papierze , szarym....hahahha
Wracając do tematu po szmacie czasu , wróciłam do ...
Policzny
Czarnolasu
Zwolenia
Sycyny
A tak jeszcze dodając to do Radomia dojechałam pociągiem.
Pojechałam na łatwiznę
Te Koleje Mazowieckie to super ściemniają
Niby za rower nie płacisz ale ...
do Radomia bez opłaty za rower zapłaciłam 11,8
do Kielc z rowerem zapłaciłabym tyle samo
40km do Kielc i tyle samo do Radomia :D :D :O :( :(
OOOO !!!...Cieszę się bardzo za tę fotkę :D
Więcej , już nie chcę :D :p
Tak sobie pomyślałam , że butki ma wytarte , więc pomiziam i Ja
Nie wiem co to ma znaczyć ale moje odciski palców tam zostały :D
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Do mamy :)
-
DST
43.40km
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na mieście odebrałam Tomq paczkę z RUCH-u i dalej tylko i wyłącznie ulicą pojechałam do Suchedniowa
Na luzie jestem , więc zakotwiczyłam w kilku sklepach po drodze :D
Pooglądałam , pomacałam , powzdychałam ,na sam koniec weszłam do Biedry i kupiłam lodzika za zyla :D :P
Lód super jak dla mnie, ale te chmurzyska dookoła już mnie, po wyjściu z marketu były mniej ,super :(
Niby nie łaziłam po sklepie długo , przed wejściem jakieś chmurki delikatne, burzowe ujrzałam ale co tam ,do mamy przecież blisko
Fotek , nie dam bo nie ma takiej opcji:(
Za plecami zrobiło mi się czarno , delikatna panika ale...
mimo wszystko jestem w górach..niskie , może i niskie ..ale swoje robią
Do mamy dojechałam sucha
Pijąc kawę , patrzyłyśmy przez okno na delikatny deszczyk... grzmiący pieron poszedł , gdzieś w bok :)
Powrót deczko był na mokro
Niebo zachmurzone, miejscami kropiło ale bez paniki ;)
Deszcz potrzebny !
Niech pada i siąpi
Ziemia spragniona !!
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Po pracy deczko
-
DST
37.70km
-
Teren
14.00km
-
Temperatura
30.0°C
-
Podjazdy
300m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Handlowa niedziela, tym razem padło na mnie
Miałam trochę inny plan ale dowiedziałam się , że od jutra mam tydzień wolnego za nadgodziny , więc deczko skróciłam
Upał , więc wybrałam sporo lasu bo w pracy, gdy szykowałam się do wyjścia, przypomniało mi się, że nie wzięłam kremu z filtrem.
Gdy byłam jeszcze piękna i młoda , nie zwracałam uwagi na kremy, skwar, spalę się czy nie...
Chyba starość już na mnie naszła....boję się usmażyć :(
Rejów
Zalew w Suchedniowie
Zawijka i na zielony, zasyfiony przez gospodarkę leśną , szlak w stronę Rejowa
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Francuzem ;)
-
DST
73.10km
-
Teren
8.00km
-
VMAX
49.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
610m
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Napisałam się i nic z tego nie wyszło
Koniec w temacie
Chyba się trzeba pożegnać z BS w najbliższym czasie :(
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Po obiedzie
-
DST
39.40km
-
Teren
18.00km
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przednie koło w KROSSIE coś szwankuje
muszę Tomkowi koniecznie to zgłosić
Na Francuza nie miałam ochoty , więc wsiadłam na dopracowy bik
Pojechałam w okolicę budowy S-7
Niestety wiadukt na końcu Rajdowej ,jeszcze nie jest przejezdny, więc zjechałam w dół do Kościelnego
Dalej przez Łazy, zalew Bernatka i Rejów
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Troche MTB :D
-
DST
57.00km
-
Teren
30.00km
-
VMAX
69.00km/h
-
Podjazdy
690m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zagnało mnie dziś w teren
Taki miałam kaprys
Odwiedziłam miejsca dawno nie odwiedzane :D
Rejów, źródełko za Koszykową, Baypasy,Jaśle...Kruk..itd..
Kategoria Gdzie mnie zawieje