Gdzie mnie zawieje
| Dystans całkowity: | 43018.23 km (w terenie 7021.50 km; 16.32%) |
| Czas w ruchu: | 728:56 |
| Średnia prędkość: | 19.26 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 73.81 km/h |
| Suma podjazdów: | 190875 m |
| Suma kalorii: | 4440 kcal |
| Liczba aktywności: | 724 |
| Średnio na aktywność: | 59.42 km i 3h 52m |
| Więcej statystyk | |
Po pracy deczko
-
DST
37.70km
-
Teren
14.00km
-
Temperatura
30.0°C
-
Podjazdy
300m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze

Handlowa niedziela, tym razem padło na mnie
Miałam trochę inny plan ale dowiedziałam się , że od jutra mam tydzień wolnego za nadgodziny , więc deczko skróciłam
Upał , więc wybrałam sporo lasu bo w pracy, gdy szykowałam się do wyjścia, przypomniało mi się, że nie wzięłam kremu z filtrem.
Gdy byłam jeszcze piękna i młoda , nie zwracałam uwagi na kremy, skwar, spalę się czy nie...
Chyba starość już na mnie naszła....boję się usmażyć :(
Rejów
Zalew w Suchedniowie
Zawijka i na zielony, zasyfiony przez gospodarkę leśną , szlak w stronę Rejowa
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Francuzem ;)
-
DST
73.10km
-
Teren
8.00km
-
VMAX
49.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
610m
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Napisałam się i nic z tego nie wyszło
Koniec w temacie
Chyba się trzeba pożegnać z BS w najbliższym czasie :(
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Po obiedzie
-
DST
39.40km
-
Teren
18.00km
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przednie koło w KROSSIE coś szwankuje
muszę Tomkowi koniecznie to zgłosić
Na Francuza nie miałam ochoty , więc wsiadłam na dopracowy bik
Pojechałam w okolicę budowy S-7
Niestety wiadukt na końcu Rajdowej ,jeszcze nie jest przejezdny, więc zjechałam w dół do Kościelnego
Dalej przez Łazy, zalew Bernatka i Rejów
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Troche MTB :D
-
DST
57.00km
-
Teren
30.00km
-
VMAX
69.00km/h
-
Podjazdy
690m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zagnało mnie dziś w teren
Taki miałam kaprys
Odwiedziłam miejsca dawno nie odwiedzane :D

Rejów, źródełko za Koszykową, Baypasy,Jaśle...Kruk..itd..
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Zbiorówka
-
DST
42.30km
-
Teren
6.00km
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj do pracy i z...
Dziś do pracy a powrót przez Suchedniów
Wstąpiłam po drodze do ogrodniczego
Nic nie kupiłam tylko powzdychałam :D
Czekam jak narazie swoje na ogórki i fasolę
Myślę , że pierwsze ogórki jutro zostaną zerwane i przeznaczone na małosolne
mmmm....pychoty !!
bez chemii 100% eko :D
sól niestety muszę dodać ale to się nie liczy :P :D
Kilka garstek ich zjadłam jadąc szutrówką do Suchedniowa
Paluchy pobrudziłam ale warto było :D
Kategoria Gdzie mnie zawieje, Praca i po mieście
Kibicować
-
DST
32.00km
-
Teren
10.00km
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nad Rejowem wielka impreza.
Wtórpol Triathlon po raz czwarty
Kilkoro znajomych brało w nim udział, więc pojechałam dopingować
Pokrzyczałam , pogrzęzłam w piachu , zmokłam ,wyschłam , bo pod koniec imprezy zaświeciło słonko i wróciłam do domu obiad gotować :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Deczko liznęłam :P
-
DST
115.90km
-
Teren
35.00km
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
1740m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na trzy etapy podzieliłam dzisiejszy mój wyjazd
Pierwszy to dojazd do Kuźniaków
Mijając Mniów, oczywiście musiałam zahaczyć o cudowne figurki z patyków, gałązek i pni :D
Drugi etap ten najbardziej mój wymarzony a do dziś wiem że ....już moje koła po nim nie przejadą :(
Nazywa się on.
Główny Szlak Świętokrzyski im. Edmunda Massalskiego
Początek jest w Gołoszycach ale ja wybrałam Kuźniaki
Myślę , że w jedną i drugą stronę jest zapierdol i już wiem ,że rowerem jest...
MEGA ZAPIERDOL !!!
Zaliczyłam rowerem bo tak mogę napisać tylko 30km szlaku a gdzie jeszcze 70km !
Na 30-tu km wyszło mi 950 przew
Pod Perzową , ledwiem wciągnęła KROSSA
bałam się nie ślizgnąć i nie zlecieć w przepaść
Ja to nic tylko co z bikiem byłoby :( :P
To jeszcze nic ale jakiś dziwny gościu , którego spotkałam przy pierwszych skałkach, zarzucił mi hasło...
czy ja się nie boje tak sama po lesie
odpowiedziałam , że ja wyrwałam a za mną czołga się grupa
Przy Perzowej usłyszałam szelest liści z góry
Paczę , znajomy gościu
Fotki robiłam więc, telefon do kieszonki i fiu po korzeniach z góry
On na jakimś składaczku ja na MTB
Ale tak sobie kombinuję , że coś za szybko do mnie dojechał
A może to tylko moja schiza ?
Wyjechałam na płaszczyznę i pomyślałam , że usiądę i poczekam , zjem batonika
Nikt z lasu nie wyjechał, więc może ja się wpatoczyłam w jego traskę
Myślę , że ostrożności nigdy za wiele
Zaliczyłam jeszcze jedną , drugą trzecią górkę
Chcę wjechać z asfaltówki w na kolejne wzniesienie a tu widzę jak gościu skręca na szlak
No kufa !...nie wyglądał na turystę.
Wjechałam 200m , widzę z daleka gościa i widzę , że on mnie zauważył...no przecież nie przejadę
Wycofałam się, wrócilam do asfaltówki
Myślę że , poczekam kilka minut, może gościa spięło...no ale czemu w szlak wlazł!!!
Myślę i kombinuję , jak ominąć to miejsce...cholercia szkoda trochę ...ale przecież kontynuować szlaku nie mogę...nie ma takiej opcji
Niby gaz przy sobie mam ale....nigdy go nie użyłam i mam nadzieję , że nie będzie takiej potrzeby
Wylazł!!!!
Czyli zaburczało mu w brzuchalu ...hahaha
Do Góry Kamień w 30-tu % podjechałam
Wykleńską dużo podeszłam bo korzenie i piachu pelno
Z niej też i zeszłam bo totalny pion , ślzg za ślizgiem
Grodowa Góra -50% z buta
pion , zadyszka ale dało radę :)
Na 30-tym km , na Sosnowicy , stwierdziłam ,że do Dąbrowy jechać nie będę
Mam już tego szlaku dosyć !!!
Trzeci etap to powrót do domu
Wcale tak łatwo nie było
Nie zjechałam do Zagnańska aby było łatwiej
Pojechałam trasa sprzed kilku lat.
Jechałam kiedyś nią z grupą zagnańską
Zarysy trasy trochę, zaszły mi mgłą ale pomyślałam że chyba na tych kilku hektarach lasu zgubić się nie da :)
Pamięć jeszcze mam dobrą , mimo iż gospodarka leśna deczko pomieszała mi w głowie
Wyjechałam w Zabłociu , czyli jeszcze ok 25 km i w domu :D
Przepraszam za błędy ! :(
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Wykus
-
DST
55.70km
-
Teren
33.00km
-
VMAX
49.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
520m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po 16-tej wyjechałam .
Plany na dziś były inne ale spierniczył je kurier :(
Daleko nie ujechałam ale jednak coś a zwłaszcza że, sporo terenu czyli ..może z łydką nie jest tak źle :)
Martwi mnie ostatnio likwidowanie tam bobrów :(
Może i ja jestem jakaś inna ale ...bardziej boli mnie wycinka drzew przez człowieka niż, podgryzanie drzew i drzewek przez bobry.
Te tamy czy żeremia są przepiękne, wiem że w niektórych miejscach zalewają łąki czy pola ale w lesie daliby im spokój !! :)
Mostki
Wykus
Suchedniów
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do Szydłowca
-
DST
41.50km
-
Teren
5.00km
-
VMAX
49.00km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tomq zaraz do pracy idzie
Dziewczyn nie ma
Więc o 18-tej pojechałam sobie do Szydłowca
Sprawdziłam jak się ma budowa S-7
Czekam z niecierpliwością na otwarcie wiaduktu Rajdowa -las
Jeszcze chyba kilka miesięcy poczekam ale widać , że chłopaki się starają :D
Pojechałam nad zalew w Szydłowcu , porobiłam kilka fotek i poszłam na małe zakupy :)
Serwisówką i przez Książęce wróciłam do domu
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Zbiorówka
-
DST
9.60km
-
Teren
1.00km
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj pojechałam na dworzec PKP
Zapięłam rewer pod wiatą aby słonko bardzo nie grzało oponek.
Będąc jeszcze w domu odpięłam jedną lamę, w razie czego...i licznik zdjęłam
Wsiadłam w pociąg i pojechałam do stolicy
Tym razem w jedną i drugą stronę na łatwiznę , tak dla odmiany :( :(
A miałabym wiatr w plecy...
ech !!!...życie......
Po Wawie , wczoraj i dziś z buta, w sumie...uzbierało się kilkadziesiąt km
Nowe smaki... nowopoznane miejsca...hmmm...chaos deczko pod każdym względem
W Sk-u ..powiedziałoby się moloch
...chyba coś w tym jest....
Tak na marginesie.
pamiętam jak p. prezydent Sopotu ograniczyła prędkość bików na ścieżkach rowerowych do10km /h\
Coś takiego powinno się chyba wprowadzić w stolicy dla hulajnóg elektrycznych
Napiszę niegrzecznie....
Zapierdalaja szybciej niż rowerzyści i częściej łamią przepisy drogowe!!!
No może już nie są frygniete byle gdzie, jak widziałam ostatnio ale...burdel mimo wszystko robią !!
FOCH Myszy !!
...a może dlatego , że ja z prowincji ! ?
Mam to gdzieś ! :D
Kategoria Gdzie mnie zawieje






