mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

FRANCUZEM

Dystans całkowity:11339.79 km (w terenie 1408.50 km; 12.42%)
Czas w ruchu:258:45
Średnia prędkość:17.48 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:61192 m
Liczba aktywności:144
Średnio na aktywność:78.75 km i 3h 51m
Więcej statystyk

MIX

  • DST 67.60km
  • Teren 5.00km
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 października 2019 | dodano: 12.10.2019

Do pracy dziś raniuśko, raniuśko
Ciepło bo 11 st.
A raniuśko dlatego że ...mimo iż Tomq nie uwzględnił mnie dziś w swych planach ...
zamieniwszy się z koleżanką na zmiany , pojechałam po pracy kibicować mu, w ostatniej edycji ultramaratonu w tym sezonie.
Gdy zajechałam  do ruin zamku w Bodzentynie  o dziwo !!!...Tomasz już był !! :D
Przybiegł open 5-ty i 3-ci w swej kat. :D

Więcej rozpisywać się nie będę aby nie siać propagandy ale.....jeśli orgi w regulaminie robią klasyfikację generalną w każdej kat. wiekowej...ludzie z połowy Polski czekają na dekorację a tu ni ma generalki !!!!!....
Bez komentarza...ja nie uczestnik ale mimo wszystko.... ;(


 Może się i czepiam ale medal niepasujący do ostatnich trzech edycji :(


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje

Gdzie mnie zawieje :D

  • DST 140.50km
  • Teren 5.00km
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 września 2019 | dodano: 04.09.2019

Ostatnio z lenistwa, podjeżdżam trochę pociągiem
Dziś padło na Kielce
Kilkadziesiąt nowych km wpadło i miejscowości
Planowałam deczko więcej ale i tak wyszło ok :)

Kielce
Borków-urokliwy zalew
Szczecno
Pierzchnica- Góra Piwniczna
Znalezione obrazy dla zapytania pierzchnica-góra
Całe, niewysokie wzgórze usypane jest takimi piwniczkami :)
Miejsce bardzo dziwne , miałam wrażenie że to stare grobowce

Chmielnik- Cmentarz Żydowski, Synagoga, Gęsia Studnia
Miasteczko do , którego mogłabym , kiedyś jeszcze wrócić :)

Busko-Zdrój
Park Zdrojowy przecudny
Chciałam łyknąć deczko wód uzdrawiających...
Nie dało rady !!
Jeślibym wiedziała , że mają uratować mi życie, wypiłabym kubeczek a może i więcej
Schylając się do kranika , już czułam dziwny zapach a w ustach było jeszcze gorzej :O
Może i trochę obciach bo kobitka obok mnie stojąca, widząc moją minę , poradziła abym połknęła
Pokiwałam głową , że nie dam rady i...wyplułam  :(

Pińczów
Pobuszowałam deczko dłużej , bo zmieniłam plan
Nie jadę dalej do Jędrzejowa , tylko wracam na Kielce
Już była 15-ta więc , dalszy plan pozostawiam na inny termin :)

Pińczów- siódme poty przelałam aby wspiąć się na wzgórze
Watro było !
Kaplica św. Anny i przecudna panorama na okolicę
Dwa razy jechałam Pińczów MTB ale człek w całym ferworze walki , nie zaprząta sobie głowy ciekawymi miejscami w danej miejscowości :(
Znalezione obrazy dla zapytania kaplica św. Anny pińczów
Z Pińczowa , przez Morawicę do Kielc na pociąg...z lenistwa...


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje

Sandomierz

  • DST 172.85km
  • Teren 8.00km
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 sierpnia 2019 | dodano: 16.08.2019

Początek rowerowej trasy  zaczął się w Ostrowcu Św.
dalej...
Ćmielów
Ożarów
Sandomierz
Opatów
N.Słupia
Bodzentyn
S-ko


Kategoria FRANCUZEM

Po 35-ciu latach

  • DST 161.43km
  • Teren 6.00km
  • Temperatura 32.0°C
  • Podjazdy 680m
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 30 lipca 2019 | dodano: 30.07.2019

W podstawówce miałam super nauczycielkę od Polskiego
Zrobiła nam kiedyś wycieczkę , śladami J. Kochanowskiego

Niewiem czy to wina zdjęć , które posiadam z tego wyjazdu , z innych nie mam a było jeszcze kilka ,też ciekawych :(
Co mi się teraz przypomniało ...
Wycieczka trwała kilka ładnych godzin i...
Każdy wyciągał wałówkę z ...matko nie pamiętam w czym miałam kanapki :D :D
Tzn na pewno w papierze , szarym....hahahha

Wracając do tematu po szmacie czasu , wróciłam do ...

Policzny
Czarnolasu
Zwolenia
Sycyny

A tak jeszcze dodając to do Radomia dojechałam pociągiem.
Pojechałam na łatwiznę

Te Koleje Mazowieckie to super ściemniają

Niby za rower nie płacisz ale ...
do Radomia bez opłaty za rower zapłaciłam 11,8
do Kielc z rowerem zapłaciłabym tyle samo
40km do Kielc i tyle samo do Radomia :D :D :O :(  :(




OOOO !!!...Cieszę się bardzo za tę fotkę :D
Więcej , już nie chcę :D :p

Tak sobie pomyślałam , że butki ma wytarte , więc pomiziam i Ja
Nie wiem co to ma znaczyć ale moje odciski palców tam zostały :D


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje

Francuzem ;)

  • DST 73.10km
  • Teren 8.00km
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 610m
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 lipca 2019 | dodano: 23.07.2019

Napisałam się i nic z tego nie wyszło
Koniec w temacie
Chyba się trzeba pożegnać z BS w najbliższym czasie :(


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje

Nocny Rajd św. Emeryka

  • DST 93.80km
  • Teren 20.00km
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 1000m
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 maja 2019 | dodano: 26.05.2019








Nie pierwszy mój rajd w życiu ale ten był wyjątkowy albo...taki miał być
Nocny , mega trudny
Dobrze , że Tomq ze mną pojechał bo chyba bym zawróciła w pól drogi

Co do większości uczestników , my w mniejszości, mięliśmy tylko izotoniki w bidonach....
Wróćmy do trasy

Trasa cudna, malownicza ale szkoda , że tego nie było widać bo ciemność zakryła przyjemność dla oka...
Dla ciała zaś ....czuło się każdą cząstkę, ścienkienko, płucka, serducho itd... :D
Dwie wisoki obudziłam swoim wrzaskiem bo wyskoczyły do mnie psiory wielkie
Przed rajdem ,bardziej nie, lasu ciemnego się obawiałam a  właśnie psów, wyskakujących znienacka

Do mety dojechaliśmy jedni z pierwszych bikerów
Po zjedzeniu grochówki i kełbachy , wróciliśmy na oparach do domu

Po drodze mijaliśmy piechurów, którzy mimo iż do przejścia mięli tylko do 25 km czyli o tej h powinni być już na mecie ew. wracać do domu ...leźli jakby w dziwnej aurze...jedni zygzakami inni zaś z dziwnym mętnym wzrokiem

A może ja jestem jakaś dziwna !!?


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje

Ujazd

  • DST 164.30km
  • Teren 10.00km
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 1740m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 kwietnia 2019 | dodano: 24.04.2019

Bodzentyn
N.Słupia
Witosławice
Nieskurzów Stary
Iwaniska
Ujazd
Gryzikamień
Ruda
Łagów
Bartoszowiny
Porąbki
Św. Katarzyna
Suchedniów


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje

Nie miałam tyle w planie

  • DST 93.60km
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 marca 2019 | dodano: 17.03.2019

Nie planowałam na dziś dużo km. Dojazd do dworca w stolicy i z dworca w Skarżysku do domu.
Aga kilka dni temu kupiła mi bilet powrotny z Wa-wy do S-ka. A że w Kolejach Mazowieckich nie płacisz za rower to nie było dodatkowego tematu.
Miało być prosto do Skarżyska , bez przesiadek.
Już na peronie  się zaczęło.
Pani przez głośnik , zapowiedziała, że w Strzyżynie do Radomia będzie komunikacja zastępcza.
ZONK!
Dużo pociągami nie jeżdżę, obycia nie mam , zaufałam córce bo nie raz już bilety kupowała ale oczywiście bez roweru. Nie mam broń boże do niej żadnych pretensji
Drugi ZONK był w trakcie rozmowy z konduktorem.
Powiedział , że w komunikacji zastępczej , nie uwzględniają rowerów.
No przecież , ja też pasażer.. bilet mam itd...
Zażartowałam nawet ,że skoro do Wawy przejechałam prawie 160km to i w razie czego te kolejne kilkadziesiąt też dam radę.
Myślałam oczywiście w duchu , że pan z podstawionego autobusu, który spokojnie mógłby mnie zabrać z rowerem, bo był jakby autobus miejski okaże się człowiekiem.
Niestety ..mimo interwencji konduktora i nawet gościa z obsługi koleii . okazał się bezdusznym , służbistą i sk...em.
Tak mocno napiszę!
W dupie to miał, że ja prawie 100km zapieprzać muszę do domu
Gdybym miała tupet , inaczej by się to skończyło
 Autobus odjechał a ja zostałam sama w czarnej dziurze :/

Tak jakbym była przygotowana na taką sytuację
Parę groszy jeszcze w kieszeni. Bidon pełny. Telefon na ful naładowany i aby do cywilizacji :)
Tak pisałam wczoraj , że nudy na trasie itd...
Momentami z duszą na ramieniu jechałam.
Obcy teren .
Wiadomo , po zimie jakieś leje  w asfalcie mogą być. Niby światła dobre mam ale....i kilka zwierzaków przebiegło mi przez drogę :|
W Radomiu zrobiłam popas na stacji benzynowej.
Dalsza droga , w gębę wind i drobny deszczyk .

Jaki morał z dzisiejszego dnia?
Jak się nie przewrócisz , to się nie nauczysz
I dobrze , że mam cyklozę



Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje

Do Warszawy:)

  • DST 157.80km
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 530m
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 marca 2019 | dodano: 15.03.2019

Radom
Białobrzegi
Grójec
Warszawa
Trudno było mi się zdecydować, patrząc na aurę za oknem , jechać 100% rowerem, czy iść na łatwiznę i podjechać pociągiem.?
Zerknęłam na rozkład jazdy PKP i żadna opcja mi nie pasowała.  Nie patrząc na gęstą mżawkę. Dojechałam jakoś ,nie wymiękłam.Od Radomia do Grójca wiatr w gębę . Momentami i słońce spojawiło. Jutro powrót pociągiem do domu. Psychicznie chyba bym się wykończyła, nie lubię tak długich i płaskich odcinków.


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje

Powrót do domu

  • DST 257.80km
  • Czas 14:30
  • VAVG 17.78km/h
  • VMAX 51.70km/h
  • Podjazdy 2645m
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 września 2018 | dodano: 30.09.2018

Sama z pewnością do domu wróciłabym pociągiem.
Tomq nawet o tym słyszeć nie chciał
Końcówka była najgorsza
Nad ranem temp spadła do -2
Nie zmarzłam bo miałam w sakwie cichy w razie czego ale wynikły inne trudności
Ostatnie dwa km jechałam ze łzami w oczach
Nie mówię nie ,takim długim i trudnym technicznie wyprawom ale muszę trochę odpocząć...do wiosny przynajmniej ;)


Zjazd do Limanowej
Zjazd do Limanowej © mysza
Prawie jak na torze F1 :D
Prawie jak na torze F1 :D © mysza
Wisła w Górce :)
Wisła w Górce :) © mysza


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje