FRANCUZEM
| Dystans całkowity: | 11627.79 km (w terenie 1438.50 km; 12.37%) |
| Czas w ruchu: | 258:45 |
| Średnia prędkość: | 17.48 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 71.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 61192 m |
| Liczba aktywności: | 147 |
| Średnio na aktywność: | 79.10 km i 3h 51m |
| Więcej statystyk | |
Do Iłży
-
DST
101.85km
-
Teren
15.00km
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Iłży na krówkę i zerówkę :D
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Bez celu
-
DST
134.50km
-
Teren
7.00km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kierunek Chlewiska, później sama trasa się ułożyła :)
Końskie
Sielpia
Gdzieś za Przysuchą urwała mi się nawigacja i zgubiłam kilkanaście km, dobrze , że licznika zie zgubiłam
A było gdzie zgubić....

Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Gdzie mnie zawieje :)
-
DST
68.70km
-
Teren
15.00km
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze

Prosto z pracy pojechałam w okolice Wykusu , dalej otarłam się o Starachowice i przez Lipowe Pole wróciłam do domu
Chłodne wieczory , trzeba coś dłuższego na ręce i nogi już zakładać
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Rajd rowerowy
-
DST
51.50km
-
Teren
40.00km
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze

Skarżyski Rajd Rowerowy :)
Trasa MTB ,jak zawsze ciekawa i wymagająca
Ujechałam się na maxa ale...myślałam , że będzie gorzej po wczorajszej setce
Wszystkie górki podjechane, raz zeszłam z bika bo kłoda wielka leżała i objechać się nie dało :)
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Ufff ...! jak gorąco !
-
DST
96.20km
-
Teren
6.00km
-
Temperatura
38.0°C
-
Podjazdy
1300m
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miechów-Janowiczki-Skalbmierz-Działoszyce-Jędrzejów
Plany były bardziej ambitne ale niestety , przegrałam z pogodą
W pewnym momencie temp. podniosła się do 42 stopni
Miałam dojechać do Kielc i stamtąd do domu pojechać pociągiem
Przed Jędrzejowem skapitulowałam
Pogoda , wymagający teren zmęczył mnie okrutnie
Kopiec Kościuszki w Janowiczkach
Stara synagoga w Działoszycach
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Niedzielny trip
-
DST
115.00km
-
Teren
2.00km
-
Temperatura
35.0°C
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zawiesiłam na FRANCUZA jedną sakwę i pojechałam pociągiem do Dęblina
Puławy, Nałęczów, Lublin
Powrót pociągiem
Kategoria FRANCUZEM
Św. Krzyż
-
DST
116.60km
-
VMAX
60.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jakoś w tym roku nie po drodze było mi na Św. Krzyż
Ale żeby tradycji stało się zadość , przy okazji wolnej od pracy środy, na Francuzie , skierowałam się w tamtym kierunku :)
Po 60-ciu km dotarłam do celu.
Z kondycją lipa ale podjechałam , powiedzmy , że bez problemu :P
Gorszy był powrót
Podjazd pod Święty swoje jednak zrobił i od Bodzentyna w gębę wiatr i płasko nie było
Do domu dojechałam resztkami sił

Dane spisuję z licznika
Raz zaniża , raz zawyża i przewyższenia się nie zgadzają :(
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Powrót z Wawy
-
DST
17.80km
-
Teren
1.00km
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Po Wawie
-
DST
65.70km
-
Teren
5.00km
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Dęblin-Wawa
-
DST
141.60km
-
Teren
1.00km
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Dęblina podjechałam pociągiem Intercity , czyli totalnie nie przystosowanym do przewożenia rowerów
Takim samym wracałam do Kościelnego .
Okazało się że maszynista zatrzymał się za wcześnie , otwierając drzwi zobaczyłam czarną otchłań.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło
Uraz niestety nadal do jazdy pociągami zostaje
W Dęblinie na samym początku objechałam Fort Mierzwiączka, dalej podjechałam pod Muzeum Sił Powietrznych, kolejne miejsca to Cmentarz Wojenny Balonna, rzeka Wieprz, Twierdza Dęblin zza bramy i ogromną Wisłę

Dalej pojechałam do Stężycy
Kompleks wypoczynkowo -rekreacyjny Wyspa-Wisła
Wjechałam na usypany pagórek i pognałam dalej
Jechało mi się bardzo ciężko, prawie przez całą drogę walczyłam z wiatrem
Maciejowice
Domaszew i Cmentarz z I w. św.
Wilga
gdzieś przy drodze Wiatrak Koźlak
Karczew
Mostem Siekierkowskim przejechałam Wisłę
Prawie na miejscu , zmęczona okrutnie :)
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje






