Trening MTB szosa
Dystans całkowity: | 4318.55 km (w terenie 88.50 km; 2.05%) |
Czas w ruchu: | 186:05 |
Średnia prędkość: | 22.65 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.76 km/h |
Suma podjazdów: | 25427 m |
Liczba aktywności: | 98 |
Średnio na aktywność: | 44.07 km i 1h 57m |
Więcej statystyk |
Do pracy i z ...KROSSEM
-
DST
30.97km
-
Czas
01:12
-
VAVG
25.81km/h
-
VMAX
44.25km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy przez Suchedniów
Z pracy prosto do domu bo ciemno :)
Kategoria Trening MTB szosa
Do pracy i z...KROSSEM
-
DST
31.20km
-
Czas
01:21
-
VAVG
23.11km/h
-
VMAX
47.02km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą do sklepu po buty, do banku na sekundkę , została mi godzinka więc ułożyłam sobie mały plan. Kierunek Baranowska G. i Suchedniów. Wracając w stronę Skarżyska spotkałam dwóch chłopaszków ,jednemu odkręciła się korba i biedaczyna nie mógł sobie poradzić . Zatrzymałam się ,odsunęłam magiczną torebeczkę spod siodełka, wyjęłam jeszcze bardziej magiczne klucze i stał się cud ... po krótkiej chwili chłopaki odjechali uchachani :D. Pojechałam do pracy a z pracy a po ośmiu h prosto wróciłam do domu.
Kategoria Trening MTB szosa
Hucisko
-
DST
44.16km
-
Czas
01:42
-
VAVG
25.98km/h
-
VMAX
55.22km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tomq zmienił mi opony z grubych na cieńsze i troszkę szybciej mi się jechało. Kurcze, gdybym jechała dzisiaj Łagów nie byłoby tragedii. Chłodniej... więcej miałam animuszu i jechałam bez nacisku.
Dojechałam do Huciska z dobrym czasem 0;39;20 czyli pobiłam rekord o jakieś 0;5 min. Dalej prułam ile wlezie bo gonił mnie Tomq. Miał wyjechać ok 10min po mnie. Trochę pobłądził i zamiast mnie gonić ,wyjechał mi na przeciw :)
Z racji , że miałam cieńsze opony to i średnia jest piękna :DMistrz drugiego planu :)
© mysza
Kategoria Trening MTB szosa
Miało być krócej :)
-
DST
29.12km
-
Czas
01:10
-
VAVG
24.96km/h
-
VMAX
49.22km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miało być kilka km a wyszło kilkadziesiąt.
Tomq zmienił oponki na całkiem nowe i musiałam je oczywiście przetestować. Gdybym jutro nie jechała maratonu na pewno pojechałabym na Występę i byłby to rekord czasowy, już to widziałam w Suchedniowie że czas mam bardzo dobry. W Ostojowie jednak zrobiłam odwrót i wróciłam do domu.
Nogi nie bolą, płucka pracują aby do jutra ! :)Niby ten sam KROSS a jakby nowy :D
© mysza
Kategoria Po mieście i nie tylko, Trening MTB szosa
Delikatny trening szosowy przed maratonem
-
DST
67.05km
-
Czas
03:01
-
VAVG
22.23km/h
-
VMAX
53.26km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Podjazdy
695m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Delikatny czyli za bardzo się nie spinałam, chociaż dojeżdżając do rondka do Występy zmieściłam się w 1h. Podjazd na Paśmie Klonowskim zrobiłam spokojnie. W Michniowie skręciłam do mamy ,bo dawno u niej nie byłam. A gdy byłam już w S-ku zamiast jechać prosto siódemką, zrobiłam delikatny łuk uliczkami, tak aby było bezpieczniej i trochę dłuższy dystans wyszedł.Świętokrzyski krajobraz w okolicy Gozdu
© myszaŁysica widziana z Psar Kątów
© myszaMichniów -płonęły niebo i ziemia
© mysza
Kategoria Trening MTB szosa
Niosło mnie...
-
DST
30.40km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:17
-
VAVG
23.69km/h
-
VMAX
47.02km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niosło mnie , tylko że szkoda że tak późno wyjechałam.
Jeszcze o 17-tej totalnie nie chciało mi się nigdzie jechać.
Siadłam do kompa,wypiłam kawę i kombinowałam ,biłam się z myślami i sumieniem...
jechać-nie jechać...nie jechać -jechać...
JECHAĆ ! :D
Krótka rundka do Ostojowa i z powrotem. Zabrakło mi trochę do 30-tki więc wdrapałam się na Pogorzelską i zjazd tradycyjnie do domu :)Most drewniany na Kamionce
© myszaA za mostem stary młyn...zmierzchało się więc wyszło, jak wyszło :)
© mysza
Kategoria Trening MTB szosa
Do pracy KROSSEM
-
DST
24.20km
-
Czas
00:56
-
VAVG
25.93km/h
-
VMAX
42.19km/h
-
Temperatura
29.5°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
W mordę jeża !...Wkurzyli mnie dzisiaj trochę. Pocieszeniem było pobicie rekordu czasowego na odcinku PRACA PRZEZ SUCHEDNIÓW.
A wkurzyli mnie kierowcy wpierdzielali mi się pod koła. W Suchedniowie na kilometrowym odcinku miałam kilka sytuacji nieprzyjemnych. Miałam ochotę pokazać środkowego palca trzem kierowcom.
A żeby było przyjemniej to spotkałam aż trzech bikerów z naszej ligi i chyba Karola :D - szosowca :D
Kategoria Trening MTB szosa
Z pracy KROSSEM
-
DST
17.30km
-
Czas
00:41
-
VAVG
25.32km/h
-
VMAX
38.91km/h
-
Temperatura
16.5°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z pracy przez Lipowe Pole.
Przejazd na granicy rekordu :D
Spokojnie...bez niespodzianek ze strony kierowców i pieszych :)
Kategoria Trening MTB szosa
Do pracy a z...przez Mirzec
-
DST
46.46km
-
Czas
02:02
-
VAVG
22.85km/h
-
VMAX
52.66km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
S-KO -PARSZÓW -WĄCHOCK -MIRZEC -GRZYBOWA GÓRA -ŚWIERCZEK -LIPOWE POLE -S-KO
Kategoria Trening MTB szosa
Hucisko
-
DST
43.79km
-
Czas
01:55
-
VAVG
22.85km/h
-
VMAX
51.13km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Leśnymi przeciwpożarówkami na Hucisko. Powrót przez Szydłowiec i znów przeciwpożarówkami. 2/3 trasy wiatr wiał i było dosyć chłodno i wilgotno.
Takie piękne hortensje mają ludziska w Hucisku. Musiałam się zatrzymać ten jedyny raz i pstryknąć fotkę :)Hortensje :)
© mysza
Kategoria Trening MTB szosa