mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Gdzie mnie zawieje

Dystans całkowity:42692.23 km (w terenie 6981.50 km; 16.35%)
Czas w ruchu:728:56
Średnia prędkość:19.26 km/h
Maksymalna prędkość:73.81 km/h
Suma podjazdów:190875 m
Suma kalorii:4440 kcal
Liczba aktywności:720
Średnio na aktywność:59.29 km i 3h 52m
Więcej statystyk

Dwie setki w środku tygodnia :)

  • DST 206.00km
  • Teren 7.00km
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 1315m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 września 2017 | dodano: 13.09.2017


Plan na dziś to Olsztyn, Częstochowa i Gidle , tych miejsc nie mogę ominąć
Oczywiście podjechałam sobie pociągiem do Turowa dalej KROSSEM a i zdarzyło mi się w G.Towarnych prowadzić rower
Mysz w pionie :D
Mysz w pionie :D © mysza
Olsztyn-szlakiem ,w stronę ruin zamku
Olsztyn-szlakiem ,w stronę ruin zamku © mysza
Góry Towarne
Góry Towarne © mysza
Jaskinia Towarna
Jaskinia Towarna © mysza
W drodze do klasztoru
W drodze do klasztoru © mysza
Super jabłko w Mstowie
Super jabłko w Mstowie © mysza
W Mstowie zamiast zobaczyć kilka ciekawych miejsc to zrobiłam fotkę kiczu :(
Usprawiedliwiam się tylko tym że trochę pobłądziłam w tym miasteczku. Kierując się w stronę Skały Miłości, w poszukiwaniu jakiegoś mostu przez Wartę , skręciłam w prawą stronę. Znalazłam go po paru km, niestety wracać mi się już nie chciało :(
Sanktuarium w Gidlach
Sanktuarium w Gidlach © mysza
Pomodliłam się , wzięłam sobie winko za co łaska i skierowałam się ku domowi
Łatwo nie było , mam wrażenie że łatwiej mi było wracać z Warszawy.
Dużo razy musiałam się zatrzymywać aby sprawdzać czy dobrze jadę, zanim dojechałam do trasy 42
Niby wiatr wiał w plecy ale mimo to do domu przyjechałam skonana.
Dwie dychy :D
Dwie sety  :  )
To chyba ostatnie takie dalekie moje wojaże w tym roku
Ciche dni nastały w mym domu  :/


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017

Grzybobranie

  • DST 29.60km
  • Teren 2.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 11 września 2017 | dodano: 11.09.2017

Okazy :)
Okazy :) © mysza
Źródełko
Źródełko © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Po pracy

  • DST 71.20km
  • Teren 15.00km
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 842m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 sierpnia 2017 | dodano: 27.08.2017

Wytrzyma dwie myszy ? :D
Wytrzyma dwie myszy ? :D © mysza
Trochę jakby mokro :P
Trochę jakby mokro :P © mysza
Pogonił mnie :p
Pogonił mnie :p © mysza
Krzaczory
Krzaczory © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017

Jebło mi sie dziś :/

  • DST 66.50km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:47
  • VAVG 17.58km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 900m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 sierpnia 2017 | dodano: 17.08.2017



Plan na dzis to okolice niedzielnego maratonu
Niby okolice znajome ale jest okazja, więc kawałek przejechać się trzeba
Zjazd do Radkowic
Zjazd do Radkowic © mysza
Niby nie głęboko ale pietra miałam
Niby nie głęboko ale pietra miałam © mysza
Myszy
Myszy © mysza
Kilka nowych ścieżek zaliczyłam
Będąc na trasie oznakowanej , mimo wszystko miałam delikatnego pierta, aby żaden dziki zwierz mnie nie napadł :/ :p
Na niedzielnej trasie maratonu
Na niedzielnej trasie maratonu © mysza
Jebłam :(
Jebłam :( © mysza
Na drugim zjeździe niestety zaliczyłam glebę , nie miałam szans z długą kłodą :(
Nie było innej opcji :P
Nie było innej opcji :P © mysza
Krew się trochę polała ale ,,,popiecze i przestanie do niedzieli :)


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017

Czyżby wilki ?!

  • DST 50.80km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 18.47km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 sierpnia 2017 | dodano: 08.08.2017


Plany moje dziś zmieniły wilki
Tak mi się przynajmniej zdaje bo psy  w środku lasu? Gdyby biegły drogą to pomyślałabym, że psy ale ona przecięły mi drogę czyli z chaszczy w jeszcze gorsze chaszcze. Ok 150-ciu metrów były ode mnie. W pewnym momencie myślałam że to sarny ale po sekundzie zaczęło do mnie dochodzić że raczej to nie one .Ten większy zatrzymał się na chwilę , spojrzał w moja stronę  i pognał dalej czyli chyba nie mięli ochoty na średniej jakości mięsko hahaha... teraz się śmieję ale wcale do śmiechu mi nie było. Z duszą na ramieniu i z gazem w dłoni pojechałam ostrożnie dalej. Gaz w takich okolicznościach chyba dużo by mi nie pomógł.
Gdy wyjechałam w okolicy Zalezianki, stwierdziłam że Występy i baypasów nie zaliczę bo mam tylko ok godziny do pracy i jeszcze ten wiatr w gębę :(
Na dodatek , jeszcze przejechałam jakiegoś pełzacza na ulicy, w ostatniej chwili go zobaczyłam. Pomyślałam sobie , dobrze że nie przykleił się do tylnej opony i nie skoczył mi na plecy bo chyba bym umarła ze strachu :D
Jak dobrze że ten dzień już minął :)

Myszy :D
Myszy :D © mysza
Zalew Jaśle
Zalew Jaśle © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017

Niedzielny trip

  • DST 100.83km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:02
  • VAVG 20.03km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 1000m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 sierpnia 2017 | dodano: 06.08.2017


Kilka dni temu , gościu zarzucił na spotted że organizuje wycieczkę rowerową do Sielpi, ok 100km i nawierzchnia zróżnicowana
Zainteresowanych oczywiście moc
Pod Kauflandem o godz 8-mej stawiło nas się troje :D
Janek, Piort i ja :)


Wygodnie nie było
Wygodnie nie było © mysza
W Sielpi byłam kilka razy ale 100% asfaltu, Janek poprowadził nas przez pewien dystans telepotami. Mnie się podobało ale Piotr jechał na trekingu z wąskimi oponami, więc w pewnym momencie, powiedzieliśmy stop drogami gruntowymi
Kilka razy musieliśmy się zatrzymywać bo Janek nie był pewny trasy . To najbardziej mnie denerwowało bo ,skoro organizuję wycieczkę to oblukane mam wszystko

Plażing :D
Plażing :D © mysza
Posiedzieliśmy kilkanaście min na plaży w Sielpi
Janek się wykąpał, zjadł loda i powiedział, że jeszcze pojedziemy na inną plażę bo szkoda jeszcze wracać
Z Piotrem podnieśliśmy delikatny raban bo nie o taką wycieczkę nam chodziło :D :D
Po 12-tej już było a tu jeszcze przed nami 50 km powrotnej jazdy i zbierało się na deszcz

:o :o :d
:o :o :d © mysza
Zahaczyliśmy o Piekło , do Nieba nie dojechaliśmy
 Kiedyś tam sama wrócę i zaliczę jedną i drugą miejscowość :)

Uf! ! Udalo się :D
Uf! ! Udalo się :D © mysza
Do domu dotarłam przed 15-tą
Z Jankiem z pewnością już nie pojadę bo trochę zamotany ale z Piotrem dało by radę jeszcze gdzieś pojechać, bo gość zakręcony pozytywnie i tempo trzymał dosyć dobre, no może tylko za dużo gada :P


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017

Transporter przekroczył 60-siątkę

  • DST 36.50km
  • Teren 5.00km
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 sierpnia 2017 | dodano: 03.08.2017

Mistrz parkowania :(
Mistrz parkowania :( © mysza
Taka sytuacja w Suchedniowie
Taka sytuacja w Suchedniowie © mysza
Powrót z pracy przez Michniow, czyli wizyta u mamy :)

A z tym Transporterem to dziś było zaskakująco :)
Najpierw przed Baranowską minął mnie Andrzej na swojej super kolarce i zarzucił hasło ,że powoli, a ja do niego , że mi się do domu nie spieszy
Po kilku sekundach minął mnie następny gościu , i następny i następny
O co chodzi !!?
Mysza nacisnęła na pedały i wyprzedzając Andrzeja zarzuciła hasło że ..gonię! :P
Łyknęłam następnego a kolejnych dwóch z przodu spowodowało, że przekroczyłam na Transporterze 60-siąt km/h
Ło matkoooo!
Mysza , prawie sfrunęła z kiery :D :D


Kategoria Gdzie mnie zawieje, Praca i po mieście

Mało brakowało

  • DST 40.30km
  • Teren 15.00km
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 410m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 28 lipca 2017 | dodano: 28.07.2017


Przez te moje wojaże , spóźniłabym się do pracy
Dopadłam na styk
10 min za późno wyjechałam z domu i na dodatek 2km przed pracą musiałam czekać aż przejedzie pociąg
Dziś przejechałam kolejny odcinek niedzielnego maratonu
Trasa bardzo dobrze oznakowana , więc nie bałam się jechać po chaszczach
Będzie ciekawie :)


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017

Na zwiady, przed pracą :)

  • DST 54.00km
  • Teren 26.00km
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 530m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 lipca 2017 | dodano: 26.07.2017


Dzisiaj aby urozmaicić drogę do pracy, pojechałam fragmentem niedzielnego maratonu
Na Osieczyńskiej
Na Osieczyńskiej © mysza
Maziego mosteczek :P
Maziego mosteczek :P © mysza
Kąpiel KROSSA
Kąpiel KROSSA © mysza
Nie wygląda mi to na letnie, wakacyjne kręcenie :P
A z drugiej strony ...
woda
piasek też ma być i..
żar z nieba
za tym ostatnim nie przepadam :/
Strumyczkiem
Strumyczkiem © mysza
Niski poziom :)
Niski poziom :) © mysza
Trasa podobna do tej sprzed 6-ściu lat tylko deczko zmodyfikowana czyli trudniejsza wersja
Koniec objazdu
Koniec objazdu © mysza
Po ok 15-tu km musiałam zrezygnować z jazdy szlakiem . Wybiło południe a ja daleko od pracy, więc asfaltem musiałam nadrabiać
Umorusaliśmy się niemiłosiernie tzn ja i KROSS :D
W szafce czeka ręczniczek , mydło i ciuchy na zmianę :D
KROSS niestety musi na kąpiel czekać do jutra, tylko łańcuch  mu trochę nasmaruję smarowidłem ( też mam w szafce :) :)


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017

Sobotnie, popracowe , Myszy wojaże :D

  • DST 80.60km
  • Teren 22.00km
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 800m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 lipca 2017 | dodano: 23.07.2017


Wielkie mrowicho :D
Wielkie mrowicho :D © mysza
Wąwozem
Wąwozem © mysza
Wiatraki
Wiatraki © mysza
Zjazd do Radkowic
Zjazd do Radkowic © mysza
Koniec dobrego
Koniec dobrego © mysza
Sielsko :D
Sielsko :D © mysza
Św. Krzyż w dali
Św. Krzyż w dali © mysza
Mysz się zagubiła :D
Mysz się zagubiła :D © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017