mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:1183.37 km (w terenie 126.00 km; 10.65%)
Czas w ruchu:44:27
Średnia prędkość:19.60 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Suma podjazdów:7769 m
Liczba aktywności:36
Średnio na aktywność:32.87 km i 2h 46m
Więcej statystyk

Do pracy i z...

  • DST 12.50km
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 122m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 czerwca 2013 | dodano: 22.06.2013

Po wczorajszym deszczyku ,dzisiaj mimo słoneczka wieje rześki wiaterek.
Mogłaby być jutro na maratonie taka pogoda jak dzisiaj.


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 13.10km
  • Temperatura 35.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 21 czerwca 2013 | dodano: 21.06.2013

Ja rano do Dostawczaka a tu flak przedniego koła !!!
Chwila namysłu i wsiadłam na starego grata Małgorzaty ,zabierając po drodze klucz żeby w pracy podnieść trochę siodełko bo ...jakby trochę za niskie jest :D
Jakoś dziwnie mi się wracało...bez koszyczka... :(
Musiałam drastycznie skrócić listę zakupów. Jutro muszę nadrobić braki.


Kategoria Praca i po mieście

Fragment niedzielnego maratonu

  • DST 61.26km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:07
  • VAVG 14.88km/h
  • VMAX 48.76km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 20 czerwca 2013 | dodano: 20.06.2013

Rano w drodze do pracy miałam śmierdzącą przygodę.
W trakcie pobijania rekordu DOM-PRACA z ul. Niepodległości wyjechał TIR z wieprzkami :( Nie będę opisywała co poczułam ale z bicia rekordu zrezygnowałam...brakło mi tchu :(
Prosto z pracy pojechałam na fragment niedzielnej trasy maratonu.
Bałam się trochę bo sama i momentami gęsty las.
10km lajcik.
Szutrówka....szutrówka...szutrówka
Następne km to typowe MTB czyli zjazdy,podjazdy,błoto,korzenie,gałęzie,komary. Te komary to dla tych ,którzy jadą za wolno :D
Po przejechaniu "mety" udałam się nad zalew.
Wymoczyłam nogi, zrobiłam fotkę kaczuszkom i dałam opierdziel dzieciakom, którzy rzucali błotem i butelkami w małe kaczuchy. Mamuśki w tym czasie leżały i się opalały.

Upał mnie dobija...
Licznik zarejestrował 39,5.
Jak będzie tak na maratonie to będzie nieciekawie....odwiedzę chyba wszystkie bufety :(

Fragment trasy © mysza

A może się uda nie ześlizgnąć ! ? :) © mysza

Trasa w okolicach Michniowa © mysza

Ups ! W prawo, w lewo a może prosto i po ośki ? © mysza

Po przejechaniu Masterów ścieżka się poszerzy :D © mysza

Na koniec dla chętnych kąpiel w Suchedniowskim Zalewie © mysza



Do pracy... po mieście ...

  • DST 15.10km
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 19 czerwca 2013 | dodano: 19.06.2013

Rano do pracy jadę w polarowej bluzie i w dżinsach--nie jest mi gorąco :)
Z pracy wracam w krótkich spodenkach i bluzce na ramiączkach--jest mi bardzo gorąco :(


Kategoria Praca i po mieście

Na Występę

  • DST 54.82km
  • Czas 02:33
  • VAVG 21.50km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 czerwca 2013 | dodano: 18.06.2013

Mimo iż wyjechałam po 19-tej na Występę dotarłam calusieńka mokra. Duchota, nie ma czym oddychać. Dzisiaj skromniutko ze średnią jakoś tak bez mocy,może dlatego ze przed wyjazdem zjadłam nie owsiankę tylko drugie danie CIĘŻKOSTRAWNE :(
Ale co tam...dwa razy zrobiłam podjazd pod stromą Występę i tylko jedną prostą przez baypasy i spokojny powrót do Skarżyska.
W niedzielę maraton w Suchedniowie a u mnie jakieś takie wszystko jakby... uśpione, bez mocy :(
Tomq dzisiaj był na zdjęciu szwów i stwierdziłam że jego pyszczek wygląda pięknie jakby nic się nie stało :)Jutro ma przyjechać amorek i w czwartek na pewno wyjedzie na próbny trening :)


Kategoria Trening MTB szosa

Do pracy i z ...

  • DST 13.40km
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 czerwca 2013 | dodano: 18.06.2013

Kolejny upalny dzień. Bardziej może duszny,parny :(
Strach pomyśleć co będzie w lipcu i sierpniu


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 12.50km
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 17 czerwca 2013 | dodano: 17.06.2013

Przydrożne maczki © mysza

Czerwone słoneczka :) © mysza



Na Świnią Górę

  • DST 50.76km
  • Czas 02:23
  • VAVG 21.30km/h
  • VMAX 45.79km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 czerwca 2013 | dodano: 16.06.2013

S-KO -BLIŻYN -ŚWINIA GÓRA -S-KO

W drodze na Świnią Górę © mysza

Cel zdobyty :) © mysza

Na rozdrożu :) © mysza

Chwila na fotkę. Pofatygowałam się do rowu aby efekt był ciekawszy :) © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Rajd MTB

  • DST 43.60km
  • Teren 38.00km
  • Czas 03:22
  • VAVG 12.95km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 czerwca 2013 | dodano: 15.06.2013

Raniutko wstałam, owsiankę zjadłam,popiłam szatanem i pojechałam na rajd rowerowy organizowany przez Skarżyskie Towarzystwo Cyklistów. Do samego końca się wahałam jaki mam wybrać dystans czy 80km szosą i kilkaset przewyższeń czy 38km MTB przez bory i muchomory :D. Zapłaciłam dwie dyszki i...i stanęłam w grupce kolarzy MTB bo zobaczyłam wśród facetów 5 dziewczyn. Z dwoma zagadałam to oczywiście one jeżdżą i to dużo ale trochę się boją trasy. Starałam się dodać im trochę otuchy ale chyba za mało bo po skręceniu na trasę MTB niestety nie ujrzałam ich, później dowiedziałam się że pojechały na 60. Byłam chyba najstarsza w tej grupie a na pewno wśród dziewczyn. Trasa bardzo fajnie zaplanowana. 90% las . Błoto,gałęzie,komary -wszystko było w nadmiarze. A co było najważniejsze? Atmosfera :D. Nie było gonitwy bo kto pierwszy ten lepszy. Chłopaki nam pomagali w czym tylko mogli a byli z Ostrowca, Bliżyna ,Suchedniowa. Z kilkoma pod koniec trasy się zgubiłam ale byłam na swoim terenie więc problemu nie było, skróciliśmy sobie tylko trasę chyba o 1km :)
Wpadliśmy na stadion "RUCH" umorusani, zmęczeni ale uśmiechnięci.
Po zjedzeniu kiełbaski wzięłam się za czyszczenie mojego KROSSA. Wyglądał jak siedem nieszczęść a przecież musiałam jeszcze nim wrócić do domu. Po wyczyszczeniu napędu kolega z rajdu użyczył mi oleju i posmarowałam chociaż łańcuch, był suchy jak wiór :)
Nasz Guru ,który nas prowadził i układał trasę bardzo fajny zrobił gest.
Wyczytał mnie i koleżanki z trasy MTB że jako jesteśmy twardzielki :D
Chwila dla reporterów była i oklaski oczywiście :D :D

Towarzysze na trasie rajdu skarżyskiego © mysza

Jedyne kobiety na trasie MTB © mysza

Błotne SPA - gratis :D © mysza

Cmentarz patryzancki © mysza

Czyszczenie KROSSA © mysza

Najtwardsze kobietki :D © mysza


Kategoria Trening MTB teren

Po mieście

  • DST 11.50km
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 czerwca 2013 | dodano: 14.06.2013

Do optyka,do apteki i zakupy na weekend.
Jutro Myszy nie ma prawie cały dzień w domciu a dzieci będą przecież głodne zwłaszcza to poszkodowane :D
Biorę jutro udział w rajdzie rowerowym organizowanym przez Skarżyskie Towarzystwo Cyklistów.