Maj, 2013
| Dystans całkowity: | 1044.21 km (w terenie 178.00 km; 17.05%) | 
| Czas w ruchu: | 49:27 | 
| Średnia prędkość: | 19.34 km/h | 
| Maksymalna prędkość: | 73.76 km/h | 
| Suma podjazdów: | 8885 m | 
| Liczba aktywności: | 34 | 
| Średnio na aktywność: | 30.71 km i 1h 42m | 
| Więcej statystyk | |
Zbiorówka z dwóch dni
                    
                    
          
                    - 
          DST
          13.10km
          
 
                                        -  
          Czas
          00:47
          
 
                              - 
          VAVG
          16.72km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          36.00km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          14.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Zbiorówka z dwóch dni czyli 2 razy zmuszona byłam jechać Dostawczakiem do przychodni zarejestrować Agę do lekarza. Wczoraj się nie udało,facetka przede mną wzięła ostatni numerek do mojej p.doktor. Dzisiaj już miałam więcej szczęścia. Jutro Aga idzie na badania a w piątek z wynikami znów do przychodni ...później zobaczymy co dalej.
Kategoria Po mieście i nie tylko
Ucieczka przed kataklizmem :D
                    
                    
          
                    - 
          DST
          88.55km
          
 
                                        -  
          Czas
          03:59
          
 
                              - 
          VAVG
          22.23km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          55.73km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          24.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          770m
          
 
                              - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Znów pogoda popsuła mi plany. Z drugiej strony miałam tylko jechać na Występę i "baypasy". Dojeżdżając do celu pomyślałam sobie że dam radę pojechać setkę. W łepetynie od razu ustaliłam sobie plan. 
-KLONÓW
-DOLINA MARCZAKOWA
-MASŁÓW
-ŚW.KATARZYNA
-KAKONIN
-ŚW.KRZYŻ
-NOWA SŁUPIA
-PAWŁÓW
-STARACHOWICE
-PARSZÓW...i do domu.
Niestety plany poszły się bujać. Wjechałam na szczyt Doliny Marczakowej i stwierdziłam że z planów nici :( Dookoła zaczęły zbierać się chmury burzowe a na Św. Krzyżu już lało. 
Masłów,Ciekoty i dotarłam do Św.Katarzyny. Wypiłam szybko mocną czarną kawę ,zjadłam hot-doga i już było czarno dookoła. W Bodzentynie zaczęły już mnie delikatnie straszyć duże krople deszczu. Zastanawiałam się czy czasem nie skręcić do kogoś na podwórko i schować się pod dach. Przejechałam kilkaset metrów i przestało straszyć tylko co jakiś czas słychać było trzaskające pioruny. Jakieś 3km od Bodzentyna zatrzymałam się na chwilę zobaczyłam że za mną jest czarne niebo i taka sama czarna ściana deszczu. Z duszą na ramieniu dotarłam do Barbary. Burza zatrzymała się nad Bodzentynem i Pasmem Klonowskim .Docierając do Suchedniowa zobaczyłam że chmury się porozrywały. Do domu przyjechałam sucha...prawie sucha. Pół godziny przed moim przyjazdem w Skarżysku była ulewa i tym samym asfalt był mokry więc trochę wody z tylnego koła(mimo że miałam błotniki) polało mi się na plecy :D
Zjazd z Doliny Marczakowej. Chmury burzowe podążające w stronę Skarżyska
 © mysza
Doliną Lubrzanki
 © mysza
W tle G. Miejska w Bodzentynie
 © mysza
Nadciągający kataklizm
 © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Odważna czy bezmyślna ? Chyba to drugie...
                    
                    
          
                    - 
          DST
          30.56km
          
 
                                        -  
          Czas
          01:19
          
 
                              - 
          VAVG
          23.21km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          49.22km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          17.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          320m
          
 
                              - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Gdybym pół godziny wcześniej wyjechała zaliczyłabym suchy trening i kilkadziesiąt km więcej. Wystartowałam dopiero po 18-tej. Z daleka widziałam już zbliżające się czarne chmury ale miałam nadzieję że popłyną sobie gdzieś w bok precz.Po 15-tu km w tym 12 to leśne,asfaltowe przeciwpożarówki, dotarłam do Huciska, stanęłam na samym szczycie i zobaczyłam co mnie czeka w drodze powrotnej.
Zjeżdżając poczułam na sobie pierwsze krople a za chwilę jakby ktoś zaczął wodę z wiadra wylewać na mnie. W połowie drogi pierdyknęło blisko mnie. Zatrzymałam się na chwilę,wyłączyłam telefon,zdjęłam okulary aby lepiej widzieć i w długą...Dotarłam do siódemki i poczułam się jakbym już w domu była.
Kierunek---paszcza lwa :(
 © mysza
Kategoria Trening MTB szosa
Po mieście
                    
                    
          
                    - 
          DST
          16.40km
          
 
                                        -  
          Czas
          00:57
          
 
                              - 
          VAVG
          17.26km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          54.00km/h
          
 
                                                                                - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Kategoria Po mieście i nie tylko
Trening terenowo-szosowy
                    
                    
          
                    - 
          DST
          75.74km
          
 
                              -  
          Teren
          25.00km
          
 
                              -  
          Czas
          03:39
          
 
                              - 
          VAVG
          20.75km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          50.64km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          18.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          740m
          
 
                              - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Niedziela...czyli na sam początek rosół :D.
3tyg. chyba go nie jadłam, bo albo maraton albo praca.
Cieplutki...pachnący ...z dodatkiem lubczyku ...z makaronem robionym własnoręcznie na stolnicy :)
Po 18-tej wybrałam się dopiero na jazdę.
Na początek wybrałam sobie zjazdy i podjazdy w lesie koło szpitala. 
Okrążyłam Bernatkę i Rejów. 
Zaliczyłam Kilińskiego i Kruka.
Podjazd w Jęgrznej- okazało się że nie taki diabeł straszny. 
Nowy odcinek w Goździe. 
Występa.
W Ostojowie Tomq do mnie dołączył i dosyć szybkim jak na Myszę tempem ok 30...wróciliśmy do Skarżyska.
Księżyc już świecił. 
Usiedliśmy na ławce na podwórku. 
Sączyliśmy piwo z sokiem.
Lubię takie chwile...a jest ich tak mało...wiecznie jesteśmy zalatani...zajeżdżeni...
Kawałeczek trasy treningowej-zjazdy i podjazdy są nieopodal :)
 © mysza
W najbliższym czasie przebiegnie tędy kolejny odcinek S-7
 © mysza
Po prawej,po lewej lub środkiem :)
 © mysza
Na wiadukcie w stronę ul. Kilińskiego
 © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do pracy i z...
                    
                    
          
                    - 
          DST
          13.75km
          
 
                                        -  
          Czas
          00:45
          
 
                              - 
          VAVG
          18.33km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          39.00km/h
          
 
                                                                      - 
          Podjazdy
          123m
          
 
                              - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i z...
                    
                    
          
                    - 
          DST
          12.60km
          
 
                                        -  
          Czas
          00:43
          
 
                              - 
          VAVG
          17.58km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          41.00km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          28.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          122m
          
 
                              - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Kategoria Praca i po mieście
Do pracy a po pracy...w teren.
                    
                    
          
                    - 
          DST
          90.47km
          
 
                              -  
          Teren
          10.00km
          
 
                              -  
          Czas
          04:06
          
 
                              - 
          VAVG
          22.07km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          51.63km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          26.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          750m
          
 
                              - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      S-KO-SUCHEDNIÓW-MICHNIÓW-KRZYŻKA-PODŁAZIE-ZAGÓRZE-ZAJAMNIE-JĘGRZNA-WYSTĘPA-ZAGNAŃSK-SAMSONÓW-SZAŁAS-ODROWĄŻ-BLIŻYN-S-KO
Początek tułaczki, czyli wśród Michniowskich pól
 © mysza
W kierunku Podłazia
 © mysza
Fragment ubiegłorocznej trasy maratonu MTB ŚLR z Suchedniowa
 © mysza
Autofota :)
 © mysza
Gdzieś na granicy Zajamnia i Jęgrznej. Oczywiście musiałam sprawdzić czy jest echo. BYŁO ! :D
 © mysza
Cień w tunelu :)
 © mysza
Ostatnia fotka na trasie czyli Odrowąż
 © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do pracy i z...
                    
                    
          
                    - 
          DST
          13.70km
          
 
                                        -  
          Czas
          00:45
          
 
                              - 
          VAVG
          18.27km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          38.00km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          17.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          123m
          
 
                              - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      
Parująca Kamienna
 © mysza
Wybryk natury ! ? :D
 © mysza
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy iz...
                    
                    
          
                    - 
          DST
          32.64km
          
 
                              -  
          Teren
          16.00km
          
 
                              -  
          Czas
          01:25
          
 
                              - 
          VAVG
          23.04km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          46.20km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          26.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Trening szosowo -terenowy do pracy i z ...KROSSEM.
Myślę że średnia nie wyszła źle.
Drugi punkt kontrolny czyli wyjazd z lasu na Kruku 38:30-jest dobrze.
Dojeżdżając do krzyżówek w Suchedniowie stwierdziłam że mam bardzo mało czasu.
Pół h aby dojechać do pracy. 
Zmiana planów.
Nie poszłam na łatwiznę,wolałam się trochę spóźnić. Wybrałam pośrednią trasę.
Więcej szutru niż asfaltu. Do pracy przyjechałam na styk ze średnią 23,40 :D
Po pracy prościutko do domu. No może nie tak znowu prościutko bo 70% pod górę i pełno skrzyżowań...zakrętów :)
Kategoria Trening MTB szosa






