mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Praca i po mieście

Dystans całkowity:34519.05 km (w terenie 1627.60 km; 4.72%)
Czas w ruchu:114:18
Średnia prędkość:18.33 km/h
Maksymalna prędkość:135.00 km/h
Suma podjazdów:23528 m
Liczba aktywności:1511
Średnio na aktywność:22.85 km i 1h 07m
Więcej statystyk

Do pracy i z...

  • DST 17.65km
  • Czas 01:03
  • VAVG 16.81km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 marca 2013 | dodano: 28.03.2013


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 30.26km
  • Czas 01:38
  • VAVG 18.53km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Podjazdy 263m
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 marca 2013 | dodano: 26.03.2013

Dzisiaj postanowiłam sobie do pracy pojechać przez Suchedniów.
Trasa treningowa z ubiegłego roku na KROSSIE.
Na Dostawczaku było trochę trudniej tzn gorzej o 13min .
Mam na myśli DOM -SUCHEDNIÓW -PRACA.
Praca- dom to już inna mańka.
W Suchedniowie nieźle wiało czyli po ok 12km z 26-ciu zmniejszyła mi się prędkość na 16,nawet z górki musiałam pedałować. W Parszowie troszkę przestało wiać chociaż jadąc przez las odczuwałam przenikający chłód, w związku z tym musiałam założyć kaptur i zasunąć kurtkę pod samą szyję.
Dopadając do pracy średnia wynosiła 20. Jak na Dostawczaka i warunki -to całkiem nieźle :)
Zima nie odpuszcza i chyba muszę sobie zaplanować w najbliższych dniach znów taki trening.

Widok z Baranowskiej Góry na Skarżysko © mysza

Suchedniów- widok na park miejski i zbiornik wodny na rzece Kamionce © mysza

Parszów -stara kuźnia © mysza


Kręcąc na KROSSIE na tym odcinku nie będę miała okazji zrobić fotek.
Staram się nie zatrzymywać gdy robię krótkie dystanse :)


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z

  • DST 6.00km
  • Czas 00:21
  • VAVG 17.14km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura -14.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 marca 2013 | dodano: 23.03.2013

Miałam nie wpisywać tak krótkich dystansów ale zasady są po to aby je łamać.
23 marzec godzina 5:05 wyjeżdżając z domu termometr wskazuje -14 stopni.
Ostre, mroźne powietrze. Jedyne pocieszenie to takie że mam tylko 3km do pracy. Mogłabym oczywiście iść pieszo ale już to przez kilka dni przerabiałam. Stwierdziłam ,że rowerem szybciej :D

Miejska fontanna © mysza

Fontanna miejska-ozdoba zimowa zniknęła. Czeka teraz aż się zrobi cieplej i tryśnie wodą :)
Cień nadziei :) © mysza

Cień nadziei że to już ostatnia zimowa fotka tej wiosny.


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 15.45km
  • Czas 00:56
  • VAVG 16.55km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 marca 2013 | dodano: 22.03.2013

Zima nie ustępuje :(
W najbliższych dniach w Skarżysku temp.ma osiągnąć nawet -15 stopni
Dzisiaj znów na basen jak co piątek. Znów zdobyłam nowe doświadczenia :)))

22 marzec- totalna zima :( © mysza


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z..

  • DST 21.10km
  • Czas 01:21
  • VAVG 15.63km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 20 marca 2013 | dodano: 20.03.2013

Zbiorówka z dwóch dni.
Do pracy i z...
po mieście... przy okazji zakupy zrobić i zapełnić koszyczek.
Jakby się ktoś pytał to kartofelków na kierownicy nie wiozłam ! :D

Kiedyż ona wreszcie przyjdzie !!!
Codziennie sprawdzam lokalną pogodę i w coraz większym jestem dołku :(
Maraton tuż...tuż...
Chciałoby się już potrenować "profesjonalnie"
Cholera jak nie sypie śnieg to znowuż sypią solą :(


Kategoria Praca i po mieście

Takie...tam

  • DST 20.95km
  • Czas 01:23
  • VAVG 15.14km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 marca 2013 | dodano: 16.03.2013

Zsumowałam kilka dni i tyle mi wyszło (3dni)
W piątek wiało jak cholera. Do pracy w plecy...z pracy też w plecy
Jak co piątek wycieczka na basen. Mam nadzieję że w następny ,będę już gdzieś na KROSSIE pomykać.


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 11.95km
  • Czas 00:43
  • VAVG 16.67km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Podjazdy 122m
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 marca 2013 | dodano: 10.03.2013

Znów sypie...
Chcę już wiosnę...
Znów przeziębienie mnie złapało aż w piersiach ściska...
Przez kilka dni nie wsiądę na bika...
Pracę mam bliżej więc postanowiłam że będę chodzić pieszo...
Tak dla zdrowia, tak inaczej :)


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 12.10km
  • Czas 00:43
  • VAVG 16.88km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Podjazdy 122m
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 marca 2013 | dodano: 09.03.2013


Kategoria Praca i po mieście

Znów zaczynam się bać zielonego BUS-a

  • DST 16.80km
  • Czas 01:00
  • VAVG 16.80km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 marca 2013 | dodano: 08.03.2013

Jadąc do pracy na drugą zmianę dosyć często mija mnie zielony BUS relacji Skarżysko-Starachowice. Kierowca jeździ nim ok 60-tki i co...nigdy jeszcze nie zdarzyło się aby włączył światła mijania lub mnie omijał łukiem. Jedzie prosto jakby mnie nie widział, czasami mam wrażenie że zaraz o mnie się otrze...a wtedy krucho będzie ze mną. Polecę na barierkę lub wysoki krawężnik i wyłożę się na chodniku lub na słupie. Już kiedyś tak sobie myślałam , że poczekam na niego na przystanku i powiem mu coś do słuchu. Tak chyba muszę zrobić ...gdybym była niedzielną rowerzystką już dawno bym się gdzieś rozpłaszczyła.

Pogoda dzisiaj paskudna. W poliki wbijały mi się nie szpileczki lecz ostre szkiełka. W połowie drogi musiałam się zatrzymać i zdjąć okulary. Mijający mnie TIR zrobił na okularach zasłonkę z błotka. Bez nich widziałam lepiej :)


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 15.85km
  • Czas 00:55
  • VAVG 17.29km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 marca 2013 | dodano: 08.03.2013

No i pogoda się popsuła :(
Do pracy jazda w deszczyku ale takim delikatnym- nie musiałam nawet zmieniać ciuchów. Później było tylko gorzej...padało...padało...
Po pracy jazda w deszczu. A co tam przecież nie pierwszy raz.Kurtkę założyłam cienką ale przeciwdeszczową i nie było tak źle. Rękawiczki i czapka wyschną :)


Kategoria Praca i po mieście