Do pracy i z...
-
DST
30.26km
-
Czas
01:38
-
VAVG
18.53km/h
-
VMAX
39.50km/h
-
Temperatura
-4.0°C
-
Podjazdy
263m
-
Sprzęt DOSTAWCZAK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj postanowiłam sobie do pracy pojechać przez Suchedniów.
Trasa treningowa z ubiegłego roku na KROSSIE.
Na Dostawczaku było trochę trudniej tzn gorzej o 13min .
Mam na myśli DOM -SUCHEDNIÓW -PRACA.
Praca- dom to już inna mańka.
W Suchedniowie nieźle wiało czyli po ok 12km z 26-ciu zmniejszyła mi się prędkość na 16,nawet z górki musiałam pedałować. W Parszowie troszkę przestało wiać chociaż jadąc przez las odczuwałam przenikający chłód, w związku z tym musiałam założyć kaptur i zasunąć kurtkę pod samą szyję.
Dopadając do pracy średnia wynosiła 20. Jak na Dostawczaka i warunki -to całkiem nieźle :)
Zima nie odpuszcza i chyba muszę sobie zaplanować w najbliższych dniach znów taki trening.Widok z Baranowskiej Góry na Skarżysko
© myszaSuchedniów- widok na park miejski i zbiornik wodny na rzece Kamionce
© myszaParszów -stara kuźnia
© mysza
Kręcąc na KROSSIE na tym odcinku nie będę miała okazji zrobić fotek.
Staram się nie zatrzymywać gdy robię krótkie dystanse :)
Kategoria Praca i po mieście
komentarze