Wrzesień, 2015
| Dystans całkowity: | 710.20 km (w terenie 117.50 km; 16.54%) | 
| Czas w ruchu: | 02:41 | 
| Średnia prędkość: | 21.22 km/h | 
| Maksymalna prędkość: | 56.00 km/h | 
| Suma podjazdów: | 3708 m | 
| Liczba aktywności: | 24 | 
| Średnio na aktywność: | 29.59 km i 1h 20m | 
| Więcej statystyk | |
Po mieście
                    
                    
          
                    - 
          DST
          16.85km
          
 
                                                                      - 
          Temperatura 
          21.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Kategoria Po mieście i nie tylko
Czymś się zatruł, tym się lecz :D
                    
                    
          
                    - 
          DST
          72.25km
          
 
                              -  
          Teren
          20.00km
          
 
                                                  - 
          VMAX
          52.50km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          23.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          830m
          
 
                              - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Wczoraj zatrułam się cyklozą a dzisiaj wychodząc z dołka ,zrobiłam sobie wycieczkę do Kielc, z tym ułatwieniem ,że dotarłam tam pociągiem. Spotkałam się z Agą ,dałam jej kilka drobiazgów  a dalej to była  jazda na ślepo czyli wjazd na nowe tereny.
 Celem był Telegraf . Byłam tam tylko podczas maratonów czyli luknięcie przez prawe ramię i dalej do mety. Z daleka robi wrażenie ale jak dzisiaj dojeżdżając do niego niebieskim szlakiem stwierdziłam że nie jest on taki straszny :) Fakt że nie podjechałabym pod niego ale zjazd to pikuś :) Nie obyło się dziś oczywiście bez schodzenia z bika ,czułam boleśnie nogi po wczorajszej eskapadzie ale niestety ok 150mprzeszłam pieszo. 
Przejechałabym gościa w centrum miasta na ścieżce rowerowej a w okolicach Ostojowa,na odcinku 5-cio km ścigałam się z gostkiem na kolarce :) Ja jeżdżę Fana on Famili, ja młodsza on starszy ja stary Kross on kolarka......miałam frajdę !!! :D
Kocham takie chwile !!!
Żabie oczka :D © mysza
Troszkę w górę © mysza
Trochę wody dla ochłody © mysza
Pionik :) © mysza
Na szczycie Telegrafu © mysza
Jak pod górę to i z góry :) © mysza
Kilkaset metrów słynnym szlakiem © mysza
Kadzielnia i Telegraf w jednym obiektywie © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2015
Jestem do d...:(
                    
                    
          
                    - 
          DST
          83.60km
          
 
                              -  
          Teren
          13.00km
          
 
                                                  - 
          VMAX
          56.00km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          30.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          1230m
          
 
                              - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      
      
Drugiej mapki niestety nie mam...na Radostowej z pewnością ją zgubiłam :(
Tomq wyciągnął mnie dzisiaj na objazd niedzielnego CROSSRUN. 
W niedzielę już niestety bieg finałowy i na sam koniec orgi chyba przeszli samych siebie czyli dowalili półmaratonowi 850przewyższeń a dyszka ma do zaliczenia ponad cztery stówki
Przymusowy postój między Podgórzem a Św. Katarzyną © mysza
Do Ciekot dojechaliśmy z małymi przeszkodami,ponieważ kładą nowy asfalt w kierunku Kaśki
 Stawik obok Szklanego Domu :) © mysza
Popas KROSSÓW © mysza
Chwila dla fotoreporterów i ruszamy w drogę. Ruszamy bo dla mnie to była walka o przetrwanie , już na pierwszym trawiastym podjeździe pod Radostową prawie wyzionęłam ducha. Kilka razy musiałam się zatrzymać aby otrzeć pot z czoła bo zalewał mi oczy i piekły okrutnie
Trasa już oznakowana-łatwo nie będzie © mysza
Między krowami i minami :) © mysza
Diabelski Kamień © mysza
Zrobiliśmy tylko połowę trasy bo niestety zabłądziliśmy ( orgi jeszcze dokładnie nie oznaczyli trasy ) ale dalej i tak bym nie dała rady a Tomq spóźniłby się do pracy.
 Nie wiem jakim cudem z Ciekot dojechałam do domu(30km), może dlatego że Tomq jechał ze mną i chciałam pokazać że dam radę , ryczeć mi się chciało i najlepiej uwaliłabym się w rowie pod jakimś drzewem a on niech wraca sam :(
 Wypiłam przez całą trasę ze 3 litry płynów a i tak czułam że jestem odwodniona i jadę na oparach 
Pisząc to nadal czuję się jakby przejechał po mnie walec :(
Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2015
Zbiorówka
                    
                    
          
                    - 
          DST
          23.75km
          
 
                                                            - 
          VMAX
          43.50km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          22.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Ciepluśko aż chciałoby się dalej ale,,,,czasu brak :(
Zbiorówka z wczoraj i dziś
Kategoria Praca i po mieście
Cudownie dziś było :D
                    
                    
          
                    - 
          DST
          53.45km
          
 
                              -  
          Teren
          20.00km
          
 
                                                            - 
          Temperatura 
          17.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          580m
          
 
                              - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Rekreacja, trening, poznawanie nowych ścieżek...wszystko w jednym wypadzie niedzielnym po pracy :)
Mysza niucha :) © mysza
Droga Krzyżowa © mysza



Na obrzeżach Siekierna © mysza
Hen !..daleko..Łysica :) © mysza
Nowoodkryte tereny © mysza
Kamienisty zjazd w stronę Orzechówki © mysza
I takiż sam podjazd © mysza
Kamieniście znów :) © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM - 2015
Zbiorówka
                    
                    
          
                    - 
          DST
          26.40km
          
 
                                                            - 
          VMAX
          43.50km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          17.0°C
          
 
                                                                                - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Wczoraj i dziś
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i z...
                    
                    
          
                    - 
          DST
          17.10km
          
 
                                                            - 
          VMAX
          39.00km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          16.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Kategoria Praca i po mieście
Trening w drodze do pracy
                    
                    
          
                    - 
          DST
          25.10km
          
 
                              -  
          Teren
          3.00km
          
 
                                                  - 
          VMAX
          46.50km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          17.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          290m
          
 
                              - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Miało być oczywiście więcej przed pracą ale niestety nie wyrobiłam się z czasem :)
Dwa podjazdy pod Baranowską od Skarżyska i jeden od strony Suchedniowa ,pól okrążenia zalewu i pędzikiem do pracy
Testowałam przy okazji nową koszulkę z długim rękawem zakupioną w Lidlu :D Tym razem jestem zadowolona- spełnia moje kryteria :)
Powrót z pracy spokojny

Kategoria Trening, KROSSEM - 2015
Do pracy i z...
                    
                    
          
                    - 
          DST
          13.55km
          
 
                                                                      - 
          Temperatura 
          15.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      
Gniewne ale niegroźne :) © mysza
Kategoria Praca i po mieście
Zbiorówka
                    
                    
          
                    - 
          DST
          26.35km
          
 
                              -  
          Teren
          1.50km
          
 
                                                            - 
          Temperatura 
          14.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      
Połączone dwa wyjazdy
Jeden po mieście a drugi do pracy i z...
Kategoria Praca i po mieście, Po mieście i nie tylko






