mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2015

Dystans całkowity:542.00 km (w terenie 59.00 km; 10.89%)
Czas w ruchu:01:57
Średnia prędkość:9.67 km/h
Maksymalna prędkość:37.50 km/h
Suma podjazdów:450 m
Liczba aktywności:33
Średnio na aktywność:16.42 km i 0h 39m
Więcej statystyk

Truchtem ;)

  • DST 6.83km
  • Czas 00:44
  • VAVG 6:26min/km
  • Temperatura 2.0°C
  • Aktywność Bieganie
Poniedziałek, 12 stycznia 2015 | dodano: 13.01.2015

Pobiłam ostatni rekord o 200m
Na początku się nie zapowiadało  bo po przy pierwszy podbiegnięciu na szczyt Głównej myślałam, że płuca wypluję a nogi miałam jak z ołowiu. Drugie wdrapanie było jakby łatwiejsze ale trzeciego już nie zrobiłam bo już nie miałam sił podnosić nóg ;)
Do wiosny mam zamiar przebiec 10km ale wiem że to nie będzie łatwe
Łatwiej wjeżdża się na biku na Św. Krzyż
 Bieganie to inna bajka bo ....LICZYSZ TYLKO NA SIEBIE


Kategoria Bieganie

Do pracy i z...

  • DST 16.30km
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 12 stycznia 2015 | dodano: 12.01.2015

Po pracy spotkałam się z mamą i poszłyśmy do audiologa po wkładkę douszną. Teraz ma kompletny aparat słuchowy i jest w siódmym niebie :) Trzeba jeszcze  wypełnić kilka dokumentów i złożyć w  Powiatowym Oś. Pomocy Rodzinie może coś jej pieniążków zwrócą.


Porywisty wiatr i padający co chwila ni to mżawka ni to coś grubszego, psuje humor.
Wciąż na plusie i okazuje się, że ta zima ma być taka właśnie... mokra i wietrzna :(

Niebezpieczny konar
Niebezpieczny konar © mysza


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 13.75km
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 stycznia 2015 | dodano: 11.01.2015

Wczoraj po wodzie , dzisiaj po lodzie


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 14.20km
  • VMAX 37.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 stycznia 2015 | dodano: 10.01.2015

To nie styczeń, to chyba przedwiośnie ale przecie to jeszcze nie pora na aż takie ocieplenie :(
Do pracy 5 na plusie a z pracy czyli ok 21-szej 8 stopni
W tej chwili gdy to piszę to za oknem oberwanie chmury i bardzo porywisty wiatr :(
Ja chyba wolę mróz o tej porze
Ma byś zima śnieżna a wiosny będę wyczekiwać dopiero pod koniec lutego lub na początku marca i basta !!!!
hahaha...mogę sobie tylko popisać :D


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 14.30km
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 stycznia 2015 | dodano: 09.01.2015

Przedwiośnie ? :(
Przedwiośnie ? :( © mysza

Odwilż
 2 dni temu było kilkanaście stopni na minusie a dzisiaj chlapa
Paskudnie :(
Bardziej cieszyłabym się z lutowych roztopów bo one bliżej wiosny i bliżej treningów wyczynowych

Swiąteczna fontanna
Świąteczna fontanna © mysza
Na os. Milica mamy taką ładną iluminację świąteczną :)



Do pracy i z...

  • DST 21.45km
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 8 stycznia 2015 | dodano: 08.01.2015

Na peryferiach Skarżyska
Na peryferiach Skarżyska © mysza
Chyba to jeszcze Dolna Kamienna w okolicy ciepłowni

Takie tam :)
Takie tam :) © mysza

Uciekają :(
Uciekają :( © mysza

Dosiu w zimowej scenerii
Dosiu w zimowej scenerii © mysza
Dzisiaj nie było prościuchno do pracy
Do przychodni pojechałam załatwić mamie wizytę u audiologa a później puściłam wodze fantazji ,oczywiście na tyle ,na ile mi czasu wystarczyło czyli pojeździłam trochę bocznymi drogami.
Po pracy prosto jak strzała do domu pognałam :)
Nie piszę ile km w terenie bo musiałabym chyba napisać 100%


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 13.85km
  • Temperatura -7.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 stycznia 2015 | dodano: 07.01.2015

Dzisiaj prosto do pracy i z... bez ekscesów ;)
Chłodno i tak bez celu mi się nie chce


Kategoria Praca i po mieście

Truchtem :)

  • DST 4.04km
  • Temperatura -12.0°C
  • Aktywność Bieganie
Wtorek, 6 stycznia 2015 | dodano: 06.01.2015


No i nam się zrobiła zima na całego !!!
W nocy dosypało śniegu,
w południe 6 na minusie
a gdy zwlekłam się do biegania to dobiło do  - 12 !!!!
Dzisiaj tylko 4 km.
W 90-ciu % moje ciało nie miało nic do takiej temp ale po 3km , uda stawały się coraz sztywniejsze co utrudniało dalszy bieg , nawet ulubiony utworek w słuchawkach nic nie poradził :(


Kategoria Bieganie

Do pracy i z...

  • DST 14.30km
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 5 stycznia 2015 | dodano: 05.01.2015


Kategoria Praca i po mieście

Jako pomoc techniczna :)

  • DST 42.60km
  • Teren 25.00km
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 stycznia 2015 | dodano: 04.01.2015
Uczestnicy


Mój cel na dzisiaj to towarzyszenie Tomq w treningu biegowym jako pomoc techniczna ,fotograf i przerywacz monotonii :D

Zjazd siódemką
Zjazd siódemką © mysza

Ul.G.Roweckiego
Ul.G.Roweckiego © mysza
Tomq wybiegł pierwszy ja wyjechałam kilkanaście min za nim. Dopadłam go dopiero na jego 11-tym km (pojechałam troszkę inną drogą niż on)

Chwila na izotonki :)
Chwila na izotonik :) © mysza

Zasapałam się trochę goniąc Tomq :)
Zasapałam się trochę goniąc Tomq :) © mysza

Pozdrówka :)
Pozdrówka :) © mysza

Piesełek sympatyczny :D
Piesełek sympatyczny :D © mysza

Bastrzyki :)
Bastrzyki :) © mysza

Asfaltowy Kruk
Asfaltowy Kruk © mysza

Czekając na Tomq
Czekając na Tomq © mysza

Serwiówką w Suchedniowie
Serwisówką w Suchedniowie © mysza

Niebezpieczne koleiny
Niebezpieczne koleiny © mysza
Tomq lepiej radził sobie w takim terenie, ja kilka razy musiałam zejść z roweru bo były głębokie koleiny i rowy oraz śliskie kamienie a Dosiu nie ma amorków i jest ciężki ( kamienie i głębokie rowy były dalej )

Powrót do Skarżyska
Powrót do Skarżyska © mysza

Oprószona łapa Myszy :D
Oprószona łapa Myszy :D © mysza

Myślałam że Tom chce już wracać do domu i zarzuciłam hasło, że ja jeszcze zrobię rundkę na Rejowie a on ..że też tam biegnie. No to spoko , spotkamy się gdzieś na ścieżce to przy okazji zatankuje
Nad zalewem wpadłam w panikę bo się okazało że źle zamknięta była butelka i wylał się cały izotonik :(
Tysiąc pomysłów na sekundę bo się okazało ,że nie mam nawet złotówki przy sobie( staram się zawsze mieć przy sobie parę groszy ale że wypad w sumie blisko domu to po co brać? Mam nauczkę na przyszłość :( )
Po pierwsze śmignąć do pracy , dziewczyny są do 16-tej. Odpada bo za daleko i zanim wrócę to Tomq zrobi rundę :(
Po drugie do sklepu , niech może naleją wody z kranu
Po trzecie znajomi , którzy mieszkają blisko zalewu
Okazało się że sklep był zamknięty , więc wparowałam do znajomych
Córka gospodarzy chyba była trochę zdziwiona taką wizytą ale użyczyła mi trochę Żywca :D
Honor Myszy uratowany !!!

Runda wokół zalewu
Runda wokół zalewu © mysza

Pić się chce :)
Pić się chce :) © mysza
Tomq 29-ty km i jeszcze ok 6 przed nim
Dalej już każdy wracał osobno
To nie była przejażdżka tylko trening MTB na Dostawczaku :)
Mimo ogromnego zmęczenia zapisuję się na następny taki wypad TOMQ !!!!


Kategoria Gdzie mnie zawieje