Wrzesień, 2013
| Dystans całkowity: | 1080.78 km (w terenie 186.30 km; 17.24%) | 
| Czas w ruchu: | 39:20 | 
| Średnia prędkość: | 20.37 km/h | 
| Maksymalna prędkość: | 56.78 km/h | 
| Suma podjazdów: | 3308 m | 
| Liczba aktywności: | 28 | 
| Średnio na aktywność: | 38.60 km i 2h 48m | 
| Więcej statystyk | |
Do pracy i z...
                    
                    
          
                    - 
          DST
          16.40km
          
 
                                                            - 
          VMAX
          39.00km/h
          
 
                                                                                - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Do pracy a po pracy pojeździłam trochę po mieście. 
Zimno i mży :(
Planuję w sobotę małą rundkę zrobić po pracy ale wszystko zależeć będzie od pogody.
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i na grzyby
                    
                    
          
                    - 
          DST
          41.10km
          
 
                                                            - 
          VMAX
          47.00km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          19.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Do pracy a po pracy na grzyby.
Niestety grzybów jak na lekarstwo. Kilka podgrzybków i kilkadziesiąt opieniek. Przez całe lato nie padało więc te kilka dni deszczu nic nie wskórało :(
Już jesień bo są opieńki
Mimo wszystko nie jest źle. Spacer po lesie, kilka km przełażone, las buczynowy jest piękny ! :D
Gigant :D
 © mysza
Tak sobie myślałam ,że nieźle by się smigało na KROSSIE  :D
 © mysza
Zamiast grzybów...mech :)
 © mysza
2 X do pracy i z..
                    
                    
          
                    - 
          DST
          25.40km
          
 
                                                                                                                        - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Za pierwszym razem odrobić swoje a później jeszcze raz ,zawieźć klucze. Za drugim razem już pogoda nie była taka łaskawa. Monsun...monsun...monsun...
Jutro wybieram się na grzyby więc może już przestanie siąpić.
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i z...i jeszcze deczko
                    
                    
          
                    - 
          DST
          16.90km
          
 
                                                            - 
          VMAX
          38.50km/h
          
 
                                                                                - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Do pracy i z... i na targ po kapustę bo Małgorzacie zachciało się gołąbków.
 Tomq tylko z gołąbków niezadowolony :(
Wieczorkiem Małgoni towarzyszyłam przy joggingu :D. Ja na rowerze bo biegać nie mogę ,znów odezwało mi się biodro :(
Do prazy i z...KROSSEM
                    
                    
          
                    - 
          DST
          40.48km
          
 
                              -  
          Teren
          7.00km
          
 
                              -  
          Czas
          01:48
          
 
                              - 
          VAVG
          22.49km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          45.40km/h
          
 
                                                                                - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Do pracy prościutko, szybciutko bo deczko za późno wyjechałam.
Z pracy pojechałam do mamy na pogaduchy. Już miałam wracać do domu gdy rozerwało się niebo i...lunęłoooo. Moja wizyta przedłużyła się o jakieś pół godziny :) Woda szybko się wchłonęła i nawet nie było tak tragicznie, mam na myśli moją jazdę bez błotników :)
Szutrówką w kierunku Michniowa
 © mysza
Przydrożne bedłki
 © mysza
...opieniek jest maleńki
 © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do pracy i z...KROSSEM
                    
                    
          
                    - 
          DST
          27.33km
          
 
                                        -  
          Czas
          01:07
          
 
                              - 
          VAVG
          24.47km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          41.04km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          21.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Do pracy przez Rejów 
Z pracy na zapalonych światłach i z odblaskami ,wróciłam przez Lipowe Pole
Temp spadła dziś do 12,8
Kategoria Trening MTB szosa
Zbiorówka
                    
                    
          
                    - 
          DST
          29.40km
          
 
                                                                                                                        - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Zbiorówka z trzech dni
Wyjazdy krótsze i jeszcze krótsze :)
Najkrótszy to chyba 2km. Małgonia biega a ja za nią pomalutku kręcę.
Dzisiaj np z samego rańca wykręciłam 6km do przychodni po numerek dla Agi
Do pracy i z.
Kategoria Po mieście i nie tylko
Na Występę
                    
                    
          
                    - 
          DST
          56.84km
          
 
                                        -  
          Czas
          02:26
          
 
                              - 
          VAVG
          23.36km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          54.22km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          13.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Miałam wczoraj inne plany na dzisiaj. Do południa było zachmurzone niebo i jeszcze asfalt mokry i jakoś bolała mnie głowa. Po obiedzie zdrzemnęłam się chwilkę i dopiero o 17-tej wsadziłam zadek na KROSSA. 
Do Występy dojechałam z czasem mnie zadowalającym czyli:
0:55:25
21,89 dyst
43,40 max
23,64 śr
Mimo drętwych nóg wjechałam pod Występę a dalej przez Belno, Zachełmie, nową serwisówką do Występi i prosto do S-KA
Gdy zrobił się mrok temp spadła do 10,8. Już trzeba cieplej się ubierać i wkładać bandamkę pod kask.
Między Belnem a Zagnańskiem
 © mysza
Nowa serwisówka łącząca Występę z Barczą
 © mysza
Kategoria Trening MTB szosa
Nie zdążyłam uciec deszczowemu frontowi
                    
                    
          
                    - 
          DST
          97.31km
          
 
                                        -  
          Czas
          04:11
          
 
                              - 
          VAVG
          23.26km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          53.26km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          14.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Nie zdążyłam...dopadł mnie w Orońsku a już dał mi popalić w Wieniawie. Musiałam tam wstąpić do sklepu i kupić sobie reklamówkę a dlatego że nie mam założonych błotników. Rozerwałam ją ,jeden koniec wsadziłam pod kurtkę a na drugim siadłam na siodełku :D ..Dojeżdżając do domu tylko moje cztery litery były suche :D 
Fotki dodam później bo idę na zebranie do szkoły. Klasa maturalna więc obecność rodziców obowiązkowa :)
S-KO -JASTRZĄB -OROŃSKO -WIENIAWA -WILCZA WOLA -SZYDŁOWIEC -S-KO
Wielka piaskownica w okolicy Bieszkowa
 © mysza
Jastrząb
 © mysza
Przed wejściem do parku w Orońsku
 © mysza
Dworek J.Brandta a przed dworkiem MUTANTY :)
 © mysza
Rzeźby pt ,, BAMBINI ,,
 © mysza
A to są  ,,PTAKI,,
 © mysza
,,współczesny męczennik,,
 © mysza
Nadzy
 © mysza
A to znalazłam na zapleczu :D
 © mysza
Św.Nepomucen -1751r
 © mysza
Za Wieniawą już musiałam doprowadzić się do porządku bo zaczynałam moknąć
 © mysza
Rzeczka nie wiem jak się nazywa ale miejscowość to - Krzcięcin
 © mysza
Te resztki reklamowki uratowały mój zadek od zamoczenia. Jedyna moja część , która przyjechała sucha :D
 © mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do pacy i z...KROSSEM
                    
                    
          
                    - 
          DST
          30.65km
          
 
                                        -  
          Czas
          01:14
          
 
                              - 
          VAVG
          24.85km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          40.67km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          22.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Do pracy przez Suchedniów
24,38 dys.
0,55,45 czas
40,67 max
26,24 śr
Z pracy prosto do domu
Kategoria Trening MTB szosa






