Na Barbarę
                    
                    
          
                    - 
          DST
          46.09km
          
 
                                        -  
          Czas
          01:57
          
 
                              - 
          VAVG
          23.64km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          46.20km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          24.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          440m
          
 
                              - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Poniedziałek, 10 czerwca 2013 | dodano: 10.06.2013
                
      Kierunek Św. Barbara czyli dystans 19,05 z całkiem niezłą jak na Myszę średnią czyli 23,37 i ok 300 m przewyższeń. 
Chwila dla fotoreportera i zjazd do Michniowa. Na chwilkę wpadłam do mamy i po krótkich pogaduszkach musiałam pędzić do domu bo oczywiście znów coś mokrego nadciągało :( 
Udało mi się fuxem dojechać bez ani jednej mokrej kropelki na grzbiecie :)
Krótki odpoczynek na szczycie Barbary :)
 © mysza
Taka tam samoj
 © mysza
Kategoria Trening MTB szosa
komentarze
   Jurek57 | 20:39 wtorek, 11 czerwca 2013 | linkuj
    W niedzielę słyszałem że w Twoich okolicach na jakimś maratonie towarowym zaginęło 5 rowerzystów podczas ulewy !
  
 
  
   bazyl3 | 10:41 wtorek, 11 czerwca 2013 | linkuj
    @mysza71 Ja sobie tłumaczę, że jak dzieci nabiorą trochę samodzielności, to ja zacznę regularnie czyścić napęd. A na razie, to od przypadku do przypadku :(
  
 
  
   mandraghora | 09:32 wtorek, 11 czerwca 2013 | linkuj
    Mysza, nie pozalewało Cię tam? W radiu trąbią, że w Skarżysku katastrofa...
  
 
  
 
  
   bazyl3 | 05:55 wtorek, 11 czerwca 2013 | linkuj
    Jak tak popatrzyłem na czyściutki napęd Twojego Krossa, to ogarnęły mnie straszne wyrzuty sumienia. Mycie czas zacząć :) A w Twoich okolicach chętnie bym pojeździł, bo za rowerkiem widoczki zacne, tylko że ostatnie anomalie pogodowe niezbyt mnie do wyruszenia w tamte rejony zachęcają :P
  
  
  Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!






