mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do myjni z Dostawczakiem :D

  • DST 27.60km
  • Czas 01:43
  • VAVG 16.08km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 kwietnia 2013 | dodano: 16.04.2013

Pierwszy raz od kilku lat wybrałam się z Dostawczakiem do myjni samochodowej :D
Jaki on jest teraz piękny i nawet niektóre części w nim się błyszczą :)
Jeden malutki problem wyszedł po myciu myjką ciśnieniową. Coś w nim teraz chrobocze :( Oczywiście jadąc do mycia naszykowałam sobie ściereczki i smar. Co mogłam to sama na miejscu przed powrotem do domu nasmarowałam ale i tak jutro Tomq musi do niego głębiej zajrzeć i jeszcze po swojemu sprawdzić co w Dostawczaku skrzypi :)
Zsumowałam dwa dni i dlatego tyle km mi wyszło.


Kategoria Po mieście i nie tylko


komentarze
mysza71
| 18:27 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj Jest opcja że wypłukuje. Krossa myję pod ciśnieniem tylko po maratonie, później i tak Tomq biki rozkręca praktycznie na części pierwsze :)
Katana1978
| 13:17 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj ja też myślałam żeby oddać mój na myjnię taką samoobsługową żeby chociaż obręcze od kół umyć, ale jakoś ....sama w domu go wypucowałam.
Ponoć te mycie pod ciśnieniem jakieś łożyska może uszkodzić :(
mysza71
| 12:09 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj Szkoda wanny dla mojego Dostawczaka :D
Anjaaa
| 07:34 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj Ja swoją szosę we własnej wannie myję :D :D
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!