mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Gdzie mnie zawieje

Dystans całkowity:42692.23 km (w terenie 6981.50 km; 16.35%)
Czas w ruchu:728:56
Średnia prędkość:19.26 km/h
Maksymalna prędkość:73.81 km/h
Suma podjazdów:190875 m
Suma kalorii:4440 kcal
Liczba aktywności:720
Średnio na aktywność:59.29 km i 3h 52m
Więcej statystyk

Z Tomq

  • DST 85.65km
  • Teren 35.00km
  • Czas 05:27
  • VAVG 15.72km/h
  • VMAX 58.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 1130m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 stycznia 2018 | dodano: 07.01.2018
Uczestnicy


Tomq wystartował pierwszy , po ok godzinie ja wyjechałam za nim
Po okrążeniu zalewu na Rejowie, wjechałam na jego trasę
Szutrem trudno było go dogonić, przez większą część trasy koła zapadały się na kilka cm
Na moim 30-tym a jego 25-tym km dopiero go dopadłam
Pogoda jak w maju
Chciałam zrobić w Psarach fotkę Łysicy ale niestety, od połowy szczytu nakryta była białymi chmurkami :)

Bastrzyki :D
Bastrzyki :D © mysza

Brudasy :D
Brudasy :D © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Krótko w ten Nowy Rok

  • DST 21.00km
  • Teren 7.00km
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 185m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 stycznia 2018 | dodano: 01.01.2018

Przeszkoda :O
Przeszkoda :O © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Do młyna

  • DST 37.30km
  • Teren 6.00km
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 115m
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 grudnia 2017 | dodano: 28.12.2017


W drodze do pracy , zajechałam dziś do pierwszego młyna na Kamiennej :)
Na zaporce
Na zaporce © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje, Praca i po mieście

Z Tomq

  • DST 72.40km
  • Teren 48.00km
  • VMAX 71.65km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 951m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 grudnia 2017 | dodano: 26.12.2017

Z Tomq:D
Z Tomq:D © mysza
Poniedziałek z biegającym Tomq
Tomq trochę wcześniej wybiegł. Dogoniłam go dopiero na 16-tym km
Niby szutrówką ale bardzo ciężko było mi go dogonić
Forma moja chyba w depresji jest :(
Na wyżyny ciężko wjechać , ale  mimo wszystko, pod Występę wpełzłam i baypasy zaliczyłam :D
 Tylko niestety jedna fotka...więcej nie udało mi się wgrać :(


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017

Kruciuchno dziś

  • DST 20.40km
  • Teren 13.00km
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 grudnia 2017 | dodano: 17.12.2017

Dookoła Bernatki
Dookoła Bernatki © mysza
Krótko dziś ale z emocjami!
Początek zapowiadał sie w miarę optymistycznie, rundka wokół Bernatki nie zapowiadała mojego osobistego wstrząsu!
Dalej było tylko gorzej ...nie dlatego że budowa S-7...rozumiem to i muszę się do tego przystosować
Łatwo nie było :0
Łatwo nie było :0 © mysza
Bez komentarza :(
Bez komentarza :( © mysza
Sezon rowerowy nie kończy się z ostatnim maratonem lub rajdem.kto ma pasje jeździ przez cały rok,.  ale ....kufa!..po co w tym miejscu ta wycinka !!:(
...se moge tylko popisać !



Kategoria KROSSEM 2017, Gdzie mnie zawieje

Z Tomq

  • DST 47.00km
  • Teren 20.00km
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 436m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 grudnia 2017 | dodano: 10.12.2017


Dzisiejszy plam , miał wyglądać trochę inaczej ale najważniejsze, że w końcu ruszyliśmy swoje cztery litery z domu
Zmieniłam trasę biegowa dla Tomq na krótszą, co nie znaczy że łatwiejszą
36 km mu wyszło, mnie trochę więcej bo zbaczałam z wytyczonej dla niego trasy
Dopadliśmy do domu na światłach i przemarznięci trochę
To niestety już grudzień, szybko zachodzi słońce i szybciej robi się ziąb :(

Z Tomq :D
Z Tomq :D © mysza
Światełoko w ciemności
Światełoko w ciemności © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017

Do mamy

  • DST 48.10km
  • Teren 6.00km
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 345m
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 grudnia 2017 | dodano: 05.12.2017


W drodze do pracy w stąpiłam do mamy :D
Przez Rejów, Stokowiec, Jędrów

Nowe oznakowanie
Nowe oznakowanie © mysza

Dla pieszych tez powinni umieścić znak zakazu, łażenia po ścieżce rowerowej :P


Kategoria Gdzie mnie zawieje, Praca i po mieście

Po płaskim

  • DST 84.50km
  • Czas 03:56
  • VAVG 21.48km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 525m
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 listopada 2017 | dodano: 27.11.2017

Plan na dziś: sucho i płasko
Prawie 85 km pod koniec listopada , nawet po prawie płaskim , ciężko wykręcić.
Warstwy ciuchów trochę przeszkadzają w kręceniu


Pałacyk w Borkowicach
Pałacyk w Borkowicach © mysza
Płasko
Płasko © mysza
Tor wyścigowy
Tor wyścigowy " Jastrząb " © mysza
Powrót wzdłuż S-7
Powrót wzdłuż S-7 © mysza


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje

Z Małgą

  • DST 53.90km
  • Teren 18.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 15.78km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 385m
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 listopada 2017 | dodano: 19.11.2017

Dziś pojechałam z Małgą.
W planach była strzelnica, młyn i kąpielisko Morsów i miało być nie więcej niż 40 km ,tak zarządziła Małgorzata. Niestety (dla mnie stety:)) wyszło trochę więcej. Małga zła , głodna i zajechana wróciła do domu. Mnie 2 batoniki wystarczyły...jej nie :(
Nad Kamienną
Nad Kamienną © mysza
Młyn
Młyn " Łyżwy" © mysza
Mini tamka przy młynie
Mini tamka przy młynie © mysza
Kąpielisko Morsów
Kąpielisko Morsów © mysza
Krótki popas
Krótki popas © mysza
Łowisko w Wąchocku
Łowisko wędkarskie w Wąchocku © mysza
Nad zalewem w Wąchocku
Nad zalewem w Wąchocku © mysza
Oczywiście skorzystałam z okazji i zaliczyłam Transporterem kilka hopek.
Dał radę, nawet nie zatrzeszczał :D

I znów trochę piachu
I znów trochę piachu © mysza
Znów sie panoszą :(
Znów sie panoszą :( © mysza
Niestety , znów gospodarka leśna zawitała na ścieżki treningowe do lasu koło szpitala :(


Kategoria Gdzie mnie zawieje

Sterało mnie :(

  • DST 107.20km
  • Teren 3.00km
  • Czas 05:51
  • VAVG 18.32km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 870m
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 listopada 2017 | dodano: 11.11.2017


Gdybym wiedziała że taka upierdliwa będzie aura, siedziałabym w domu.
Poszłam dziś trochę na łatwiznę i do Wąchocka podjechałam sobie pociągiem
Dalej pojechałam leśną asfaltową pożarówką do miejscowości Lipie , do malej stacyjki kolejki wąskotorowej.
Kolejka chyba tylko jeździ w okresie letnim

Na torach kolejwi wąskotorowej
Na torach kolejki wąskotorowej © mysza
Upsss ! :D
Upsss ! :D © mysza
W drodze do Ostrowca Św. zahaczyłam o Nietulisko Duże
Ruiny walcowni w Nietulisku Dużym
Ruiny walcowni w Nietulisku Dużym © mysza
Mysz na zakręcie :)
Mysz na zakręcie :) © mysza
Ścieżką rowerową
Ścieżką rowerową © mysza
Po Ostrowcu przemieszczałam się przeważnie ścieżkami rowerowymi

Rzut okiem na park miejski :)
Rzut okiem na park miejski :) © mysza
Kamienna
Kamienna © mysza
Po wyjeździe z Ostrowca się zaczęło :(
W morde wind , że jechać się nie dało
Po około 20-tu km skręciłam w stronę zapory we Wiórach i trochę się uspokoiło
Ptaszysko :P
Ptaszysko :P © mysza
Figura Matki Bożej w Dołach Biskupich
Figura Matki Bożej w Dołach Biskupich © mysza
Zapora -Wióry
Zapora -Wióry © mysza
Zalew -Wióry
Zalew -Wióry © mysza
Nadciąga ! :(
Nadciąga ! :( © mysza
Po wyjechaniu z Kałkowa moim oczom ukazał się czarny potwór
Na szczęście tylko trochę mnie pokropił ale niestety tam gdzie padało bardziej ,na asfalcie porobiły się kałuże i wszystko leciało mi na zad. Wiatr znów zaczął mocniej wiać i w brzuchu burczeć :(
W Starachowicach zatrzymałam się na stacji beznynowej aby zatankować żołądek. Kupiłam sobie hot-doga i sok pomidorowy. Ten sok to chyba była pomyłka , przez pozostałą drogę odbijał mi się :(
Jazdę moją zakończyłam w opadzie gradu :(

Ledwo żyję...mam nadzieję ,że nie będzie skutków ubocznych mojej dzisiejszej eskapady


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje