Sierpień, 2022
Dystans całkowity: | 956.20 km (w terenie 118.00 km; 12.34%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Suma podjazdów: | 850 m |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 59.76 km |
Więcej statystyk |
Zbiorówka
-
DST
46.30km
-
Sprzęt OSA
-
Aktywność Jazda na rowerze
Śr-pt
Zbiorówka z trzech dni do pracy i z i deczko po mieście
Druga zm więc raczej tradycyjnie , grzecznie
Gorączka przed weekendowa
Ludzie dostają pierdolca na punkcie zakupów
Może jutro ..
Jak już wyjadę to i..
Wrócić, raczej muszę
Sierściuchy tęsknią :)
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i z...
-
DST
29.40km
-
Teren
2.00km
-
Sprzęt OSA
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj i dziś , do pracy i z....
A ogólnie ...to przyszedł czas aby coś w życiu zmienić
Zrobić coś !... w końcu dla siebie
Pozew już wysłany
Nie będzie łatwo ale , nie ja pierwsza i ostatnia
Drugi krok to !... już poszło ! :D
Niech się dzieje ! :D :
Kategoria Praca i po mieście
Setunia
-
DST
108.70km
-
Teren
25.00km
-
Temperatura
23.0°C
-
Podjazdy
850m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak zamierzałam
Jeśliby coś było za krótko to byłam skłonna wykręcić , wokoło komina ten ogonek
No cóż pisać, dawno nie odwiedzane strony
Rezerwat Rosochacz , chciałam przejechać w kilkunastu procentach
Niestety , regionalsi chyba o nim zapomnięli
Zarośnięte, bałam się skręcić w ścieżkę dydaktyczną chociaż, prawie na pamięć ją znam
Miałam nie jechać do Krynek
Pojechałam jednak
Może to zabrzmi śmiesznie ale Łukaszowi , powiedziałam kilka słów
On by mnie zrozumiał, doradził
Powrót 1,2-ga zalewu iłżeckiego
Popas
Trzeba w końcu coś zjeść
Pyszna zapiekanka , myślałam że zamuli żołądek ale nie
Do Wąchocka dojechałam w miarę dobrej kondycji
Na deptaku , zjadłam herbatniki czekoladowe, wsadziłam se w gębę dwa żele
No i...podjazdy
Skręciłam na Suchedniów , Rejów
Na Rejowie znów krótki popas nie że, zmęczona
Myślę co dalej...
Czy źle? czy jeszcze bardziej?
Nie mam zamiaru zmieniać charakteru mojego bloga
Piszę go od ..kilkunastu lat
Pozdrawiam i życzę zdrowia wszystkim czytającym mojego , skromne wypociny :)
Fotek było sporo dzisiaj ale wkleiłam tą ostatnią
Wyjątkowe dziś były wszystkie
Odzwierciedlały to co w mojej duszy gra , tu i teraz :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do mamy :)
-
DST
45.80km
-
Teren
10.00km
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miała się dziś zmienić pogoda, zdawałam sobie z tego sprawę
Plan na sobotę ?
Odwiedzić mamę :)
Przed 13-tą oczywiście , pogoda się sprawdziła
Dlaczego nie o 14-tej? !
Nawet aura jest przeciwko mnie !
Wszystko się skończyło dobrze
Dojechałam , pogadałam, drzemkę krótką złapałam
Powrót przez Rejów
Mimo wszystko to był dobry dzień :)
To chyba fotka odpowiednia z mojego punktu widzenia
Te ostatnie strzałki, ta 1,5 m hopka ...
Myślałam że kopyta swoje zobaczę :D
Wahałam się ale cykloza ...
To nie jest normalne w moim wieku ale gdym miała odpowiedni bodziec to śmigałabym jak te małolaty....serio !!
Dałabym radę ale chyba nie ma takiej kat.wiekowej, w mistrzostwach Polski w pump tracku :P :D
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Do pracy i z....
-
DST
13.80km
-
Teren
1.00km
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt OSA
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nigdzie dziś nie jadę
Chyba coraz bardziej leniwa się robię ale....może w piąteczek gdzieś , po pracy w drodze do domu ?
Może to przez te dziurawe spodnie które , dziś sobie kupiłam w ciucharni :P :D
Zwariowałam na stare lata :D
Kategoria Praca i po mieście
Zbiorówa
-
DST
33.60km
-
Teren
4.00km
-
Sprzęt OSA
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jeszcze nie jesień ale....jakoś ją już czuję
Nie w kościach :P ale...
Jakoś mi tak już jesiennie :(
Kategoria Praca i po mieście