mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2017

Dystans całkowity:1125.37 km (w terenie 232.00 km; 20.62%)
Czas w ruchu:15:10
Średnia prędkość:17.57 km/h
Maksymalna prędkość:47.00 km/h
Suma podjazdów:6252 m
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:38.81 km i 2h 31m
Więcej statystyk

Do pracy i z...

  • DST 22.20km
  • Teren 2.00km
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 lipca 2017 | dodano: 11.07.2017

..i po mieście, po nocy
Zaułkami
Zaułkami © mysza


Kategoria Praca i po mieście

Do mamy

  • DST 50.50km
  • Podjazdy 445m
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 lipca 2017 | dodano: 10.07.2017



Zjazd do S-ka

Zjazd do S-ka © mysza
Po pracy pojechałam do mamy na pogaduchy


Kategoria Gdzie mnie zawieje, Praca i po mieście

Zbiorówka

  • DST 32.40km
  • Teren 3.00km
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 lipca 2017 | dodano: 10.07.2017

Zbiorówka z piątku i soboty
W piątek bolały łydki a dziś uda :/



Warka--Wa-wa--powrót to domu

  • DST 285.04km
  • Teren 5.00km
  • Podjazdy 1260m
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 lipca 2017 | dodano: 07.07.2017

Ściągi :D
Ściągi :D © mysza
Miało być tak pięknie, trasa wytyczona , wszystko prawie pod kreską ale rzeczywistość pokazała pazurka

Godzinkę pociągiem
Godzinkę pociągiem © mysza
Do Warki podjechałam pociągiem po czwartej
Wstaje dzień
Wstaje dzień © mysza
Warka
Warka © mysza
Sady po lewo, sady po prawo
Sady po lewo, sady po prawo © mysza
Zamek w Czersku
Zamek w Czersku © mysza
Po Warce przyszła kolej na Czersk
Na zamek niestety nie weszłam bo nieczynne i ogrodzone
Kościół w Czersku
Kościół w Czersku © mysza
Obeszłam dookoła kościół i zjechałam w dół do jeziorka
Nad jez. Czerskim
Nad jez. Czerskim © mysza
Cm. żydowski w G. Kalwarii
Cm. żydowski w G. Kalwarii © mysza
Przejeżdżając przez G.Kalwarię chciałam zobaczyć cmentarz żydowski ale niestety pocałowałam klamkę
Chyba tak z małymi żydowskimi cmentarzami jest, że są zamknięte aby nie zdewastowali, chociaż dla chcącego nie ma nic trudnego
Nad rozlewiskiem Jeziorki
Nad rozlewiskiem Jeziorki © mysza
Oczywiście w Konstancinie Jeziornej nie zobaczyłam tego co zamierzałam bo przegapiłam zjazd :/...nie chciało mi siĘ wracać bo przecież stolica czeka :P
Typowe mieszczuchy :D
Typowe mieszczuchy :D © mysza
Miejskie ścigacze, nawet świecą światełkiem tak jak autka w dzień :)

Między lipami i słonecznikami
Między lipami i słonecznikami © mysza
Gdzieś w okolicach Wilanowa
Na teren parku nie weszłam bo sobie pomyślałam, że okrążę go sobie. Głupia ja....wyjechałam gdzieś na manowce i do Wilanowa nie chciało mi się wracać :/
W Łazienkach :)
W Łazienkach :) © mysza
Za to połaziłam za free po Łazienkach
Chyba mysza jej się nie spodobała :D
Chyba mysza jej się nie spodobała :D © mysza
Zaatakowały mnie w pewnej chwili wiewiórki :D
Pamiętam jeszcze z podstawówki ,że wtedy też już grasowały rude w Łazienkach :)
Pałac Belwederski
Pałac Belwederski © mysza
Pod Belweder podeszłam w chwili wyjazdu kolumny z Trumpem ale niestety go nie ujrzałam ani nikogo znajomego , ludzie się jarali a ja nie :D
Nad Wisłą
Nad Wisłą © mysza
Spod Belwederu pojechałam nad Wisłę, do Syrenki , bo widziałam ją ostatnio tak bardzo dawno temu
Syrenka :)
Syrenka :) © mysza
Przed palacem
Przed palacem © mysza
I taka cisza pod pałacem...nieliczni tylko się zatrzymują i robią fotkę tak jak ja
Grób Nieznanego Żołnierza w oddali
Grób Nieznanego Żołnierza w oddali © mysza
Rzeźby zrobiły na mnie wrażenie, nie zrobiłam fotki bo nie wiedziałam której ;)
Przy Pawiaku
Przy Pawiaku © mysza
W drodze na Powązki natrafiłam na Pawiak
Łezkę uroniłam, podumałam i pojechałam dalej
Fort Bema I
Fort Bema I © mysza
Fort Bema II
Fort Bema II © mysza
Zrobiłam krótka przerwę na jedzenie i z duszą na ramieniu opuściłam to miejsce bo....dużo szkieł tam było a ja oponki cienkie , w niektórych miejscach musiałam zejść z roweru i go nieść
Pilica w Białobrzegach
Pilica w Białobrzegach © mysza
Czas wracać
Czas wracać © mysza
Niestety co mnie najbardziej bolało to to że nie mogłam się spotkać z Kataną. Musiała zostać w pracy do 19-tej a ja o tej godzinie musiałam być jak najdalej od Wa-wy . Moje plany były takie aby w Radomiu być ok 22-giej. Radom to prawie już jakby u siebie a dalej to już mogę po nocy jechać bo prosta droga. Widocznie spotkanie nie było nam jeszcze pisane :)
Licznikowy dystans
Licznikowy dystans © mysza
Tyle mi wyszło z licznika i to wpisuję zawsze
Pobiłam ostatni rekord o 34 km
Zamuliły mnie trochę serwisówki, z niektórych musiałam zawracać i tym samym nadrobiłam trochę km, mam nauczkę na następny raz..od autostrady wara !
Dobrze że w plecaku miałam kominiarkę i rajtki bo byłoby cienko ze mną
Księżyc cudnie świecił  ale było zimnooooo...nie wiem ile było stopni bo patrzyłam tylko na godzinę  która jest
Do domu wróciłam przed pierwszą i straciłam ponad 2 kg...nadrobię ! :D


Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje

Z Tomq :)

  • DST 59.20km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 19.73km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 lipca 2017 | dodano: 04.07.2017

Serwisówką do Kruka

Serwisówką do Kruka © mysza
Tomq :)
Tomq :) © mysza

To Tomq dziś mnie , wyciągnął na rower, pozmieniał sobie w Białasie napęd i chciał go przetestować
35 to był plan na dziś
W Suchedniowie plan się zmienił bo Tomq stwierdził ,że ma jeszcze dwie godziny zapasu, więc jeszcze można gdzieś pojechać.
Nie planowałam tak długiej jazdy. Wzięłam tylko bidon picia , batonik został w domu. Burczało w brzuchu i nogi zaczęły boleć kilka km przed domem + wiatr w gębę :(


Kategoria Gdzie mnie zawieje, KROSSEM 2017

Po mieście

  • DST 13.40km
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 lipca 2017 | dodano: 04.07.2017



Dojazd i powrot

  • DST 21.00km
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 lipca 2017 | dodano: 03.07.2017

Dojazd na zawody i powrót do domu


Kategoria FRANCUZEM, Po mieście i nie tylko

Wtórpol Triathlon Świętokrzyski-sztafety

  • DST 20.43km
  • Czas 00:44
  • VAVG 27.86km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 182m
  • Sprzęt FRANCUZ
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 lipca 2017 | dodano: 03.07.2017



Już czeka

Już czeka © mysza
Tatuaż gotowy :P
Tatuaż gotowy :P © mysza
Pierwszy w życiu mój udział w takiej imprezie
Gdyby nie pewna ,sympatyczna para, z pewnością dzisiaj byłabym tylko kibicem
Deczko zmienił nam się skład a mianowicie pływaczka, młodsza zastąpiła starszą :)
Właśnie młodziutka Weronika spisała się z nas najlepiej
Ile fabryka dała ,tyle gnałam. Ani i tak bym nie prześcignęła bo ona chyba od urodzenia szosówka. Ania to dziewczyna z drugiej sztafety

42:30 przy przewyższeniu prawie 200, jak na kolarza MTB z kilkudniowym  stażem sprinterskim i na czołgu (95% to były kolarki) to chyba nie ma katastrofy :)

Jola trochę marudziła  że mogła jeszcze trochę pocisnąć
9 min przewagi nad dziewczynami z pierwszej sztafety.
I dużo i mało
Świetna zabawa, miła atmosfera, dobre jedzenie
Największą frajdę sprawił mi doping znajomych  na trasie, którego się nie spodziewałam :) :)

Tak na marginesie, sprint to nie moja bajka
Prztyk i już po zabawie :D


Słodka nagroda za metą
Słodka nagroda za metą © mysza
Moje trofea  :D
Moje trofea :D © mysza


Kategoria FRANCUZEM

Na Rejów

  • DST 22.45km
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 lipca 2017 | dodano: 01.07.2017


Lajtowo na Rejów, odebrać pakiet startowy do jutrzejszej sztafety
Wpadam w panikę że nie dam z siebie wszystkiego
W co ja się wpakowałam ! ? :P
Jakby nie lato
Jakby nie lato © mysza


Kategoria Po mieście i nie tylko, KROSSEM 2017