99% satysfakcji

Pokaż trasę GPS


Na szczycie :) © mysza

Bodzentyn u Myszy stóp :D © mysza
Plan dzisiejszy to wdrapanie się na G.Miejską w Podgórzu a jak kto woli w Bodzentynie. Mało brakowało a po kilkunastu km wróciłabym się do domu, na Św. Barbarze zaskoczył mnie deszcz. Chwila intensywnego myślenia i...nie, byle deszczyna nie będzie mi planów zmieniał !! Przecież już ją mam w zasięgu wzroku , więc choćby przemoczona ale jadę dalej...i pojechałam :)
Zadek mi trochę przemókł ale podjechałam, niestety raz musiałam się zatrzymać i uspokoić oddech ,bo to nie jest zwykły podjazd. Z tego co mi wiadomo jest on najbardziej stromym,asfaltowym podjazdem w województwie a wynosi 22% nachylenia :D
Mysza cieszy się bo w ubiegłym sezonie nawet nie spojrzałam na Miejską,nawet w myślach nie planowałam tam jechać bo kiepska była forma. W tym roku troszkę jest a jaka,to okaże się w Daleszycach za kilka dni :)

Po mieście

Zbiorówka

Zbiorówka z wczoraj i dziś
Od samego rana z małymi przerwami pada deszcz

Trening

Pokaż trasę GPS
Trening w terenie i blisko domu
Mozolne kręcenie pod górę i szybsze zjazdy po korzeniach i błotku
Pobłądziłam trochę i z buta kilka razy szłam,przemoczyłam nogi ,ale przecież o to chodzi w MTB :)


Postój przy błotku :) © mysza


Psiakość !! © mysza

Do pracy i nie tylko

Do pracy jak co dzień
Z pracy przez Suchedniów bo pojechałam na cmentarz
Ludziska się ruszyli za sprawą wyższej temp. ,wokół Rejowa pełno biegaczy a i rowerzystów kilku po drodze spotkałam


Zielono nam :D © mysza

Z Tomq

Tak naprawdę to nie wiadomo kto kogo wyciągnął na trening :)
Tomq biegł , ja krążyłam ale nie próżnowałam mimo iż bolały nogi po niedzieli.
Podjazdów prawie 500 nam się uzbierało i trochę błota na plecach :)


Pokaż trasę GPS
Telepoty w kierunku Łazów © mysza


W biegu :) © mysza


Mysza negatywna :D © mysza


Blisko domu © mysza

Do pracy i z...

Po 13-tej na Zakładzie Energ. termometr wskazywał 27,5 stopnia, jak na początek kwietnia to skwar

Do pracy i z...

Z pracy mozolnie bo nogi bolą po wczorajszej jeździe

Atak na setkę :D

Pokaż trasę GPS
20-w tyle © mysza a 100 z przodu :)


Na szczycie © mysza


Popas :) © mysza
Pora oficjalnie rozpocząć sezon rowerowy.
Do pierwszego maratonu zostało 13-ście dni
Zarzuciłam dzisiaj wysoko poprzeczkę bo zaplanowałam wyjazd na Święty Krzyż. W ubiegłym roku ,latem skończyło się prawie moim zgonem. Niestety taką miałam formę :(
Cóż więcej pisać...Święty zdobyłam i powróciłam z bananem na twarzy, chociaż boli wszystko :)
 Ze średniej jestem zadowolona, bo patrząc na przewyższenia to sporo było w górę :)
Następna będzie G.Miejska w Podgórzu

Do pracy i z...

Rano do pracy na minusie...-4
Po pracy było z pewnością naście a w słońcu kilkadziesiąt :)


Powrót przez Rejów bo cieplutko :)