mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wieczorny trening

  • DST 15.33km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 15.33km/h
  • VMAX 55.22km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 8 sierpnia 2013 | dodano: 08.08.2013

Większość dystansu to ścieżki leśne. Zjazdy i podjazdy w pobliskim lesie. Wystraszyłam dwa koty i dwie sarny.
Nie napisałam ale ostatnim razem jadąc w stronę Bernatki-zalewu, przestraszyłam stado DZIKÓW !!!Spieprzały szybciej ode mnie !! :D




komentarze
mysza71
| 18:08 piątek, 9 sierpnia 2013 | linkuj Ja często widząc rozpłaszczone "tasiemce" myślę sobie,że gdybym chciała takiego przejechać to on byłby jednak szybszy i by mnie pokonał pierwszy :)
starszapani
| 05:13 piątek, 9 sierpnia 2013 | linkuj Nieźle :)
Ja ostatnio przejechałam węża i mało co nie umarłam ze strachu :D Żal mi zwierzątka, ale nie zdążyłam go ominąć :( Dobrze, że mnie nie ukąsił w łydę, dziad jeden :D
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!