mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z...

  • DST 12.60km
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 123m
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 lipca 2013 | dodano: 04.07.2013

Z trudem zwlekłam się z łóżka,ogarnęłam trochę dom,upichciłam dla Tomku jego ulubioną zupę.O 11-tej jeszcze byłam w opłakanym stanie. W głowie szum...gnaty bolą a tu do pracy trzeba jechać na drugą zm. Łyknęłam 2 gripexy i położyłam się na godzinkę. Przyznam się że trochę postawiły mnie na nogi. Do pracy pojechałam mniej niż spacerowym tempem aby się nie nadwyrężyć. Wracając z pracy już czułam się o niebo lepiej ale na noc jeszcze połknęłam dwie tabletki bo jutro muszę jechać KROSSEM :)


Kategoria Praca i po mieście


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!