Taki tam wypad rekreacyjny
-
DST
172.85km
-
Czas
07:40
-
VAVG
22.55km/h
-
VMAX
52.66km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Podjazdy
1150m
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
S-KO- SZYDŁOWIEC- CHLEWISKA- NIEKŁAŃ- STĄPORKÓW- MNIÓW- MIEDZIANA GÓRA- KOSTOMŁOTY- TUMLIN- SAMSONÓW- SZAŁAS- ŚWINIA GÓRA- BLIŻYN- REJÓW- S-KO-KSIĄŻĘCE- HUCISKO- SZYDŁOWIEC- S-KO
Do 100km rekreacyjnie czyli więcej razy się zatrzymywałam niż przewiduje ustawa. Siedząc sobie w Umrze nad zalewem wcinając jogurt,serek topiony,banana,mocząc nogi- zadzwoniłam do Tomq aby dowiedzieć się co z nim, ile naciachał kilosów.
Okazało się ,że jest niedaleko ode mnie czyli w Kucębowie z kolegą Jackiem. Deczko mnie to zdziwiło ,bo Tomq raczej sam jeździ. Zdzwoniliśmy się...chłopacy się trochę pogubili, myśleli że Mysza przyjedzie za jakieś OH-a i wstąpili do sklepu w Szałasie jak to mówili aby "napełnić bidony" :)
Po malutkich problemach :D w końcu trafiliśmy na siebie. Poznałam bardzo sympatycznego Jacka z Kielc. Pokazał nam bardzo fajną trasę na Świnią Górę. Aż obciach ,że chłopak z Kielc pokazał nam taką trasę w naszych okolicach :) Do tej pory myślałam że na Ś.G dojedzie się tylko szutrówką. 10km eleganckiego asfaltu :D
Po moich 120-tu km rozstaliśmy się z Jackiem. Tomq rzucił hasło że ,jedziemy na Hucisko...o zgrozo ! tylko nie tam. Fakt że słońce jeszcze nie chyliło się ku zachodowi ale bez przesadyzmu...Ok, no dobra ale muszę coś zjeść. Pojechaliśmy na Rejów. Obstawka wędkarzy na maxa, nie było gdzie przysiąść na chwilę. W końcu się udało. Zjedliśmy ciacha,posiedzieliśmy chwilkę i w drogę. Ostatkiem sił podjechałam pod Hucisko. Zjazd w stronę Szydłowca. Przerwa na lody i po ok 20-tu km dotarliśmy do domu. Gdyby nie Tomq chyba G.Pogorzelską zrobiłabym z buta. Cztery litery mnie bolą i jutro trzeba wstać rano...ale jest ok. Następnym razem pobiję rekord życiowy tylko muszę wcześniej wyjechać nie tak jak dzisiaj o 12-tejSzydłowiec-Cmentarz Żydowski
© myszaŻydowskie maceby na cmentarzu w Szydłowcu
© myszaW tle Zamek Szydłowieckich otoczony fosą
© myszaChlewiska- zabytkowy zegar z 1902r
© myszaMój ulubiony odcinek- zaczarowany las w okolicach Niekłania
© myszaMiędzy Hutą a Niekłaniem
© myszaMniów przywitał mnie takim oto strzelcem :)
© myszaBizon z wilkiny -Mniów :)
© myszaPrzydrożny Jezus
© myszaStarorzecze Bobrzy
© myszaUmer- zasłużony odpoczynek nad zalewem
© myszaSkarżysko- Rejów
© myszaHucisko-zjazd w stronę Szydłowca i powrót do domu :)
© mysza
Kategoria Gdzie mnie zawieje
komentarze