mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Rekord pobity

  • DST 70.74km
  • Czas 03:33
  • VAVG 19.93km/h
  • VMAX 73.76km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 800m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 maja 2013 | dodano: 25.05.2013

Nowy rekord pobity czyli 3x podjechałam pod Występę i na "baypasach" zrobiłam 8 prostych. Tylko się zastanawiam czy ten mój wyczyn nie odbije się jutro w moich mięśniach na maratonie. Z powrotem czyli ok 30km starałam się nie forsować,wiart trochę w tym mi pomagał :)
Jestem w domu już jakiś dłuższy czas i nie czuję podjazdów w nogach. Dobrze mi się jechało mimo wiatru i nawet przez chwilę nie miałam "ołowianych" nóg. Ciekawe z czego mi się robią takie ciężkie nogi,czuję przeważnie na podjazdach.

,,Baypasy,, od dołu przede mną © mysza

,,Baypasy,,od dołu za mną © mysza


Kategoria Trening MTB szosa


komentarze
mysza71
| 19:42 sobota, 25 maja 2013 | linkuj Myślę że to jeszcze coś innego :)
Jutro obowiązkowo ok 1,5l izotoniku do kabłaka, nie liczę na bufet chociaż czasami jak podsuwają kubek lub połówkę banana to biorę. Banana wsuwam w nogawkę a izotonik wiadomo, wypijam od razu. Staram się zawsze mieć też coś słodkiego np batonik muesli.
Raczej nie zatrzymuję się na bufetach,jeden jedyny raz stanęłam a było to w Sielpii. Byłam skrajnie wykończona.Uzupełniłam braki wody w organiźmie,pojadłam pyszności z bufetu i dalej już bez problemów pojechałam .
Oj dadzą mi popalić Nowiny jutro...
Jurek57
| 16:00 sobota, 25 maja 2013 | linkuj "Ciężkie nogi" to z reguły dlatego że jeździmy na "głodnego".
Jutro zabierz na trasę kilka żeli i picie żebyś miała z czego odjechać !
pozdrawiam
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!