A więc do boju.!...:)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 lutego 2013 | dodano: 01.03.2013
Dobrze że już ten nerwowy dzień się skończył.
Noc nie przespana, komputery zawieszone w rejestracji, nerwówka przed gabinetem-dziwnie się czułam.
Kamień z serca mi spadł gdy lekarz powiedział że jest wszystko w porządku i że widzimy się za rok :):) :)
Gdy Tomq zrobi mi KROSSA od razu robię objazd mojej ubiegłorocznej pierwszej traski :)
Pierwszy mój maraton w tym sezonie już za 50 DNI !!! w Daleszycach
Kategoria Paplanina :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!