mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z...

  • DST 11.70km
  • Czas 00:42
  • VAVG 16.71km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 121m
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 grudnia 2012 | dodano: 18.12.2012

Wczesnym rankiem było ciekawie... gdybym była niedzielną rowerzystką było by jeszcze ciekawiej :D. Była gołoledź !




komentarze
mysza71
| 21:21 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Teraz już im przeszło ale na początku doradzały mi wizytę u psychologa :D
Anjaaa
| 21:34 sobota, 22 grudnia 2012 | linkuj Czemu znowu? ;)) A już gadają? :D
mysza71
| 21:43 czwartek, 20 grudnia 2012 | linkuj Narty to byłby dobry pomysł...niezłe byłoby zdziwko w pracy. Znowuż dziewczyny by gadały że Renacie kolejna szajba odbiła....:DDDDDDD
Anjaaa
| 14:06 czwartek, 20 grudnia 2012 | linkuj Nie myślałaś żeby czasem na nartach albo sankach dojeżdżać? :D
mysza71
| 17:44 środa, 19 grudnia 2012 | linkuj Powiem Ci SCRUBBY że mnie wsjo ryba i tak muszę jechać do pracy :). Autka nie posiadam więc zostaje mi rower lub własna dwójka :) Wykorzystuję ją tylko wtedy gdy nasypie śniegu po pachy ...hahaha
SCRUBBY
| 21:42 wtorek, 18 grudnia 2012 | linkuj Współczuję szczerze. Pewnie byłoby lepiej mieć zimnicę, niźli szklanicę. Prawda?
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!