mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z...szkoda że nie wzięłam kajaka

  • DST 11.75km
  • Czas 00:43
  • VAVG 16.40km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Podjazdy 121m
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 października 2012 | dodano: 27.10.2012

Od samego rana sypał mokry śnieg na zmianę z ulewnym deszczem. A ja muszę do pracy, więc....założyłam kaloszki, nałożyłam kurtkę przeciwdeszczową a na nią niebieskie poncho ,do koszyczka włożyłam szczelnie zawiązaną reklamówkę z ubraniem na zmianę i w drogę. Momentami miałam wrażenie że jadę korytem rzeki :)Pomału muszę się do takich klimatów przyzwyczajać...dam radę, to moja trzecia jesień odkąd jeżdżę do pracy rowerem :))




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!