Babie lato
                    
                    
          
                    - 
          DST
          78.70km
          
 
                              -  
          Teren
          15.00km
          
 
                                                            - 
          Temperatura 
          14.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Sobota, 24 września 2022 | dodano: 24.09.2022
                
      Dużo emocji pozytywnych dziś
Na początku, babie lato:)
Kilka niteczek z pajączkami ,udało mi się zobaczyć
Na drugim początku a może i pierwszym, okrutnie mi się nie chciało nigdzie dupska ruszyć :(
Jak już posadziłam na siodełku to i jakoś dalej łatwo poszło:)
Nie obyło się bez ,bezsensownych zjazdów z trasy,brnięciu po kostki ,po zaoranym polu ale się opłaciło
Odkryłam drogę do zalanego , starego wyrobiska w okolicy Wierzbicy i nawet droga sama zaprowadziła mnie na sam szczyt Zwałki, pośród krzaków głogu
Grzbiet Łysogór było widać w dali:)
Orońsko i park obowiązkowo zaliczyłam
W drodze powrotnej ,przez 10 km udało mi się utrzymać tempo 28 z bikerami ,z Szydłowca na kolarkach :)
Nie wstyd mi że dalej nie dałam rady, nie moja klasa
Na odjeździe usłyszałam...ładną masz łydkę!
To był dobry dzień :)

Zwałka:)


Fragment schodów do nieba
      Orońsko i park obowiązkowo zaliczyłam
W drodze powrotnej ,przez 10 km udało mi się utrzymać tempo 28 z bikerami ,z Szydłowca na kolarkach :)
Nie wstyd mi że dalej nie dałam rady, nie moja klasa
Na odjeździe usłyszałam...ładną masz łydkę!
To był dobry dzień :)

Zwałka:)


Fragment schodów do nieba
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!






