mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do mamy

  • DST 38.30km
  • Teren 7.00km
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 marca 2019 | dodano: 10.03.2019

Po dwóch daniach czyli grubo po południu pojechałam do mamy
Pogoda nie rozpieszcza dziś
Wiać przestało ale za to trochę mokro się zrobiło.
Mimo deczko niesprzyjającej aury , wyjechać musiałam , bo od piątku czekają na mnie PYSZNE, WĘDZONE SERY !!!! :D
Lepsze od oscypków....
W ziołach prowansalskich, papryce , w solance i na moje osobiste zamówienie w czosnku :)
MNIAM !!!!!!!
Mam nadzieję, że szczątkowa ilość dobędzie do piątku
W piątek , mam zamiar Adze mojej podrzucić je do Wawy :D


Kategoria Gdzie mnie zawieje


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!