mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Samotna niedziela

  • DST 28.25km
  • Teren 18.00km
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 stycznia 2016 | dodano: 24.01.2016

Miało być dzisiaj biegowo-rowerowo czyli Tomq i ja. Niestety okazało się że ranek przywitał nas mrozem czyli nici z dłuuugiego treningu biegowego:(
Zrobiłam obiad i po nim ,zaproponowałam Tomq moją wersję aktywnie spędzonej niedzieli czyli ...długi ,zimowy spacer po lesie, niestety ..mężuś wybrał kawę i telewizor
Nie to nie !! Wsiadłam na Dosia i pognałam sama do lasu !!

Spokojnie, bez zadyszki , nie było innej opcji bo dużo świeżego śniegu po drodze :)
Strzeliłam kilka fotek , kilka razy też zgubiłam ścieżkę (to dobrze że  było wśród pól ) ,kilkaset metrów też było z buta :)

No to jedziem w teren :)
No to jedziem w teren :) © mysza
Trzy starocie :)
Trzy starocie :) © mysza
Zaniedbany :(
Urokliwie to za mało napisane :)
Urokliwie to za mało napisane :) © mysza
Powtórka poprzedniego opisu
Zamarznięta kaskada :)
Zamarznięta kaskada :) © mysza
Norka czy zniszczone mrowisko ?
Norka czy zniszczone mrowisko ? © mysza
Maluczki wśród dębczaków
Maluczki wśród dębczaków © mysza
Wieczorny rejowski zalew
Wieczorny rejowski zalew © mysza


Kategoria Gdzie mnie zawieje


komentarze
mysza71
| 09:51 wtorek, 26 stycznia 2016 | linkuj No.. dla małej, czarnej mnie zostawił :) :P
kosma100
| 21:30 niedziela, 24 stycznia 2016 | linkuj A to mężuś zdrajca!!!
:)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!