Rankiem KROSSEM
-
DST
34.45km
-
Teren
11.00km
-
Czas
01:46
-
VAVG
19.50km/h
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Raniusieńko miało być ale wyjechałam o ósmej....dopiero :(....nie mogłam się wcześniej zwlec z wyrka :(
Oblukałam trasę dzisiejszą już wczoraj i myślałam że będzie czwórka z przodu a tu lipa w czwartek muszę zrobić poprawkę , wstać wcześniej przynajmniej o godzinę i wycisnąć piątkę
W niedzielę mam maraton w Zagnańsku czyli sprint przez prawie 50km a Mysza takich maratonów zaje nie lubi :(
Znów będę na szarym końcu ....ale liczy się satysfakcja i jak to Mirka mnie pocieszała.......
PRZECIEŻ NIE PRZYJECHŁAŚ NA KOŃCU !!!
no fakt !!!
Wielu wymięka na pierwszym bufecie a Mysza jedzie dalej, chociaż już brak motywacji bo wszyscy daleko i prawie na mecie....
a ja daję wszystko z siebie ile fabryka dała...ale i tak prawie na samym końcu :(
Czytam słowa krytyki na forum, że się czeka na dekorację na kobiety z K-4 ale to nie prawda ...orgi rządzą się swoimi prawami i to nie Myszy wina :)
O ile sprzęt nie zawiedzie to będzie spoko ! :)
Przymusowe zejście z KROSSA © mysza