Deszcz pokrzyżował mi plany :(
                    
                    
          
                    - 
          DST
          25.25km
          
 
                              -  
          Teren
          6.00km
          
 
                                                            - 
          Temperatura 
          18.0°C
          
 
                                                                      - 
          Sprzęt DOSTAWCZAK
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Widziałam nadciągające bure chmurzyska ale mimo wszystko wyjechałam. Celem był Michniów
Ul. Staffa © mysza
Pusta ścieżka na Rejowie :D © mysza
Uwielbiam taką zieleń :) © mysza
W tym miejscu czyli po ok 8-miu km dopadł mnie deszczyk i cel zaczął odpływać w dal :(
Nie przeżyłabym piaszczystego zjazdu na Dosiu :) © mysza
Za Rejowem skręciłam w ścieżkę wzdłuż Kamionki. Radko tędy jeżdżę bo krzaczory i piach. Dosiu ma szerokie opony ale mimo wszystko bałam się że wyląduję w rzece więc kawałek był z buta :)
Ścieżeczką wzdłuż Kamionki © mysza
Kościół św. Andrzeja Apostoła w Suchedniowie © mysza
Przy kościele stwierdziłam ,że 7km przejadę w kierunku domu a nie Michniowa :(
Zielony zaparowaniec :D © mysza
Wróciłam mokrusienieńka
W taką pogodę soczewki sprawdziły się na 100%...wycieraczki nie były potrzebne :D
Kategoria Gdzie mnie zawieje






