mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Ósma dyszka :)

  • DST 10.54km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 6:38min/km
  • Temperatura 4.0°C
  • Aktywność Bieganie
Wtorek, 24 lutego 2015 | dodano: 24.02.2015


Czas mnie nie smuci bo nie o to dzisiaj chodziło
Ok. 2,5 asfaltu i chodnika a reszta to leśne ścieżki
Góra-dół , dół-góra
Przeorałam las przy szpitalu w szerz i wzdłuż :D
Po kilkuset metrach wbiegając w las ,wpadłam w lodowatą wodę , pękł lód na kałuży i umoczyłam prawego buta
Poczułam lodowate zimno i byłam ciekawa jak długo tak dam radę ? czy but nie obetrze ?
Woda się po krótkim czasie chyba się wylała ew. wyparowała a ja spokojnie mogłam ukończyć terenową dyszkę :)

Przepraszam , że niewyraźne :(
Przepraszam , że niewyraźne :( © mysza
Nie dałam rady biegnąc zrobić lepszego


Kategoria Dycha truchtem


komentarze
JoannaZygmunta
| 14:21 wtorek, 24 lutego 2015 | linkuj Zdjęcie oddaje zamroczenie biegacza ;)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!