mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy a po pracy..

  • DST 19.35km
  • Teren 1.50km
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt DOSTAWCZAK
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 grudnia 2014 | dodano: 19.12.2014

Rano deszcz i niestety musiałam założyć ponczo. Temperatura szokująco wysoka jak na drugą połowę grudnia.
O piątej rano było 8 stopni, teraz gdy piszę jest 11-ście
Z pracy pojechałam w okolice zalewu Bernatka zobaczyć pewną ścieżkę , którą można byłoby wykorzystać do biegania. Okazało się że niestety nie , sporo kałuż i ziemia grząska. Złapie przymrozek to dopiero można spróbować

Zmęczona osika ( chyba osika )
Zmęczona osika ( chyba osika ) © mysza

W dziczy :)
W dziczy :) © mysza


Kolejny cel to remontowana ul. Metalowców

Wśród zakazów
Wśród zakazów © mysza
Ulica ma ok 800 metrów dł ( nie więcej ).
Na tym w sumie krótkim odcinku naliczyłam 8 takich znaków zakazu jazdy rowerem (po jednej stronie oczywiście )!!!!!
Może się nie znam ale dla mnie to paranoja !
Niech będzie 4 , ale nie aż tyle! 
Chociaż może i będzie więcej bo widziałam jeszcze kilka sterczących rur, może wyrosną jeszcze ze dwa



Czarne kraczące paskudztwa
Czarne kraczące paskudztwa © mysza
Z tej ilości znaków to chyba najbardziej ucieszą się ptaszyska


Kategoria Praca i po mieście


komentarze
mysza71
| 22:11 sobota, 20 grudnia 2014 | linkuj Tak malarzu chyba to się stało dzisiaj ! :D
mysza71
| 22:08 sobota, 20 grudnia 2014 | linkuj Wiem Katano że masz rację ale nie przyzwyczajona jestem do takich gąszczy..dla mnie to strata pieniędzy. Zauważyłam też że kilka stoi nie na skrzyżowaniach ale widocznie lepiej więcej niż mniej :)
Katana1978
| 18:53 sobota, 20 grudnia 2014 | linkuj Znaków aż tyle bo zakaz obowiązuje do skrzyżowania, a żeby był ciąg dalszy musieli za skrzyżowaniem ustawić kolejny zakaz
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!