MERIDA MAZOVIA MTB MARATHON
                    
                    
          
                    - 
          DST
          65.00km
          
 
                              -  
          Teren
          60.00km
          
 
                              -  
          Czas
          04:17
          
 
                              - 
          VAVG
          15.18km/h
          
 
                              - 
          VMAX
          42.00km/h
          
 
                              - 
          Temperatura 
          26.0°C
          
 
                                                            - 
          Podjazdy
          900m
          
 
                              - 
          Sprzęt KROSS HEXAGONV3
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      
Mocne uściski dłoni ...hahaha © mysza
Konsumowanie makaronu z czymś :) © mysza
Przed kąpielą © mysza
Mój piękny :) © mysza
Uflagane giry trzy :) © mysza
No i poooooszli w dłuugą !!! :)
Trelinki, minimum szosy , na maxa błota i korzeni...czasami gzy :p
Startowałam z ostatniego sektora czyli z niby pierwszorazowcami :(
Okazało się że jako jedyna z końcówki podjechałam śmieszne wzniesienie , resztka bab i chłopów prowadziła i tylko lukałam na podjeździe w prawo i lewo żeby mi kto nie przeszkodził bo dostałby chyba wpierdol ! Serio !
Na rozjeździe Fit i Mega okazało się że skręcam sama ....na Mega  :( :)
Ci wszyscy wspaniali mężczyźni i piękne kobiety skręcili do mety czyli jeszcze mieli 15 km do końca ja.....50!
Dałam radę , wytrzymałam i po drodze stwierdziłam że nie nadaję się na sprinterski Fit czy Familii ....nie jestem sprinterką. 
Wolę się sterać na dłuższym dystansie, czasami i łezka mi popłynie i zaklnę siarczyście ale mam z tego frajdę nawet jak nie stanę na podium.
Wracałam z Tomq z maratonu przez łąki i mostek nad Kamienną i mijaliśmy ojca z synem i syn zapytał się ojca " Tato zobacz jak Oni wyglądają ?" 
A On Mu odpowiedział , że to sportowcy  :D :D !!!!!
Tomq tego nie słyszał ale mnie zrobiło się błogo :D
Wspaniali rodzice , którzy uczą nie wytykać palcami ! :D
Mam wrażenie czasami ,że ludzie laicy widzą nas jako świrusów :(
Przyjechałam druga z mojej kat. bo tylko tyle nas startowało
Byłam też druga wśród Mega Skarżyszczanek....szkoda że nie poznałam pierwszej...zdaje mi się że to była jakaś ściema z tą pierwszą.Czas miała dobry choć nie stanęła na podium w swojej kat. ale skoro się poczuwa być Skarżyszczanką to powinna się zjawić i zrobić historyczną fokę :D
Duo MEGA :D
D
Skarżyski kwartet MTB
Kategoria Maraton MTB






