mysza71 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z...

  • DST 26.70km
  • Sprzęt OSA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 kwietnia 2020 | dodano: 12.04.2020

W końcu się ten tydzień skończył :D
Piątek , sobota do pracy i z...



Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 25.80km
  • Teren 5.00km
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 130m
  • Sprzęt KROSS HEXAGONV3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 kwietnia 2020 | dodano: 09.04.2020

Dziś już nie wytrzymałam
Do pracy pojechałam KROSSEM :D
A z pracy....
Musiałam dziś pojechać gdzieś w teren, zmęczyć się pozytywnie, przefiltrować płuca i mózg :P
Ułożyłam sobie trasę blisko domu,w razie jakby się ktoś czepił to ...wracam przecież z pracy
Miałam ochotę pojechać głębiej w las ale wolę nie rydzykować
Zakaz to zakaz

Cegielnia, Bernatka, serwisówką w stronę Książęcego i powrót starą siódemką





Kategoria Praca i po mieście, Gdzie mnie zawieje

Do pracy i z...

  • DST 15.90km
  • Sprzęt OSA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 kwietnia 2020 | dodano: 08.04.2020



Do pracy w towarzystwie łysego :)


Do domu od dupy strony czyli  serwisówką od strony lasu i Rajdową do Głównej  :) :)


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 12.50km
  • Sprzęt OSA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 kwietnia 2020 | dodano: 07.04.2020

Gdyby nie wirus, nakazy itd....śmigałabym w krótkich gatkach na KROSSIE po okolicy
Cieplutko na powrocie z pracy
Tylko do pracy i z...
Zbyt zmęczona aby łuki robić
Zawitałam po drodze do ogrodniczego
Kupiłam nasionka szpinaku, buraków, marchwi i ogórków
Nie wiadomo co będzie za miesiąc, w marketach nasion warzyw raczej nie kupuję


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 19.00km
  • Teren 1.00km
  • Sprzęt OSA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 kwietnia 2020 | dodano: 06.04.2020

Grzecznie do pracy a z powrotem mozolnie przez Książęce
Wpadłam do gospodarstwa ogrodniczego zapytać się o sadzonki truskawek
Na początku maja pan kazał mi przyjechać, przy okazji kupiłam krzaczek borówki amerykańskiej. Mam już 5 sztuk :)
Grzecznie jeżdżę do pracy i z...
Nie stać mnie na zapłacenie mandatu, za wycieczki...


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 14.90km
  • Sprzęt OSA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 kwietnia 2020 | dodano: 04.04.2020





Betonowy las :)
Ładnie to ktoś wymyślił i pomalował :)


Aby humor sobie poprawić :)

Jeszcze cieplutki :)

Skończą się zakazy to pośmiga się nowiutką serwisówką...niech się tylko skończą i aby zdrowie dopisywało :)


Kategoria Praca i po mieście

Zbiorówka

  • DST 50.40km
  • Sprzęt TRANSPORTER
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 kwietnia 2020 | dodano: 04.04.2020

Środa, czwartek , piątek do pracy i z....

Przesiadłam się na starego, zardzewiałego bika
Poprószyło deczko i mróz ścisnął, posypali solą

Piątek już zdecydowanie cieplejszy :)

Ci na górze zakazali wchodzić, wjeżdżać  do lasu
Szkoda...
A tak na marginesie to zmęczona jestem fizycznie i psychicznie
Od trzech tyg. w pracy gonitwa :(


Kategoria Praca i po mieście

Do pracy i z...

  • DST 13.20km
  • Sprzęt OSA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 marca 2020 | dodano: 04.04.2020

Niedziela nierowerowa
Miałam dwie opcje
Pośmigać po lesie blisko domu lub wyciągnięcie Tomq z domu na pieszą wycieczkę ,w środek lasu, na cmentarz wojenny
Tomq dał się namówić na wędrówkę.
Ponad 10 km nam wyszło :)
Nie żałuję
Na piechotę las też jest piękny :)


Kategoria Praca i po mieście

Zbiorówka

  • DST 49.00km
  • Teren 6.00km
  • Sprzęt OSA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 marca 2020 | dodano: 28.03.2020

Czwartek, piątek , sobota...do pracy i z...



Ranki mroźne, temp.spada do -4
Powrót z pracy cieplutki
W plecaku mam na zmianę cieńszą czapkę i bez rękawiczek jadę :)

W piątek powrót przez Rejów
Na chwilę usiadłam nad zalewem i posłuchałam muzyki :)

Może jutro pobłąkam się deczko po okolicy
Od  poniedziałku  ma być ziąb :(


Kategoria Praca i po mieście

Leniwie

  • DST 29.70km
  • Teren 8.00km
  • Sprzęt OSA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 marca 2020 | dodano: 23.03.2020

Odprowadziłam Małgę  na pociąg i pojechałam dalej na Łyżwy do elektrowni wodnej na Kamiennej
Wróciłam do miasta, wpadłam na chwilę do sklepu po picie i przez Bernatkę , pożarówką , pojechałam do domu
Niby słońce świeciło , nie potrzebowałam ciepłych rękawiczek ale w cieniu term. wskazywał 0 stopni





Kategoria Gdzie mnie zawieje, Po mieście i nie tylko