Październik, 2019
Dystans całkowity: | 911.40 km (w terenie 123.00 km; 13.50%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 51.00 km/h |
Suma podjazdów: | 2393 m |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 37.97 km |
Więcej statystyk |
Krótko
-
DST
9.20km
-
Teren
1.00km
-
Temperatura
17.0°C
-
Podjazdy
50m
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Maniek, mój dzisiejszy pomocnik w ogrodzie :D
Sporo pracy dziś miałam na zewnątrz, więc wieczorem krótki wyjazd po chleb :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje
MIX
-
DST
50.00km
-
Teren
4.00km
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ależ wielgachna fota :D...nie wybrzydzam , broń boże...dobrze że jest :)
W południe pojechałam do marketu budowlanego zamówić piach i cement ;)
Po południu wizyta u mamy
Z kwiatkiem i czekoladkami :) :)
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Na cmentarz
-
DST
37.60km
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prawie na nią wlazłam !!! :O
Oooo !!!...jak głośno krzyknęłam ! :/
Żmije , zaskrońce czy inne pełzacze nie są mi mile widziane !!
Ropuchę , prędzej do ręki wezmę czy jaszczurkę
Brrrr!!!...łeee !!...
Kategoria Gdzie mnie zawieje
Jędrzejów- Kraków
-
DST
136.40km
-
Teren
3.00km
-
Temperatura
18.0°C
-
Podjazdy
1300m
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Włodzimierz, ten po prawej a August w stronę Krakowa :)
Oj ciężko miałam , zanim dotelepotałam się do bram Krakowa
Drugiego Fortu i schronu nie zaliczyłam ale bałam się trochę , że nie zdążę na ostatni pociąg :P
Widząc przed sobą , mój główny cel czyli Kraków, kilka ciekawych miejsc do zaliczenia i trochę ponad dwie godziny do odjazdu pierwszego, zaplanowanego pociągu, pomyślałam....dam raczej radę ! :P:D
Myślę , że jeszcze do Krakowa wrócę, może nie drogą z Jędrzejowa ale , wrócę bikiem ;)
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Na dworzec
-
DST
12.80km
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kupiłam sobie dziś , na jutro bilet w nieznane :D
Kategoria Po mieście i nie tylko
MIX
-
DST
67.60km
-
Teren
5.00km
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt FRANCUZ
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy dziś raniuśko, raniuśko
Ciepło bo 11 st.
A raniuśko dlatego że ...mimo iż Tomq nie uwzględnił mnie dziś w swych planach ...
zamieniwszy się z koleżanką na zmiany , pojechałam po pracy kibicować mu, w ostatniej edycji ultramaratonu w tym sezonie.
Gdy zajechałam do ruin zamku w Bodzentynie o dziwo !!!...Tomasz już był !! :D
Przybiegł open 5-ty i 3-ci w swej kat. :D
Więcej rozpisywać się nie będę aby nie siać propagandy ale.....jeśli orgi w regulaminie robią klasyfikację generalną w każdej kat. wiekowej...ludzie z połowy Polski czekają na dekorację a tu ni ma generalki !!!!!....
Bez komentarza...ja nie uczestnik ale mimo wszystko.... ;(
Może się i czepiam ale medal niepasujący do ostatnich trzech edycji :(
Kategoria FRANCUZEM, Gdzie mnie zawieje
Zbiorówka
-
DST
42.80km
-
Teren
3.00km
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, czwartek , piątek , do pracy i z...
Jakoś nie mam fazy na dalsze kręcenie, robienie łuków aby nabić trochę kilometrów.
Następny tydzień może będzie lepszy :)
Mam mieć wolne , więc może trochę puszcze wodze fantazji , jeśli oczywiście aura na to pozwoli :)
Kategoria Praca i po mieście
Do pracy i z...
-
DST
13.90km
-
Teren
1.00km
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Droga z pracy deczko na mokro ale katastrofy nie było :)
Kategoria Praca i po mieście
Do mamy
-
DST
40.40km
-
Teren
10.00km
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt TRANSPORTER
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjeżdżając o 7-mej u mnie na górce było plus jeden ale ci w dole już tak ciepło nie mięli.
Podobno w niektórych miejscach w okolicy było minus 4
Prosto z pracy pojechałam do mamy bo jutro zapowiadają deszcze.
W niskiej temp jechać na mokro to nie luksus
Po drodze zebrałam jeszcze kilka prawdziwków :)
Kategoria Praca i po mieście
Blisko domu
-
DST
39.20km
-
Teren
24.00km
-
Sprzęt KROSS HEXAGONV3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela wolna, wiec już wczoraj , zarzuciłam hasło Tomq, że biegnie ze mną, ja oczywiście na biku ... częściowo wytyczam trasę.
Tomasz przeziębiony trochę ale jeśli jazda ze mną go nie zabije to przynajmniej, deczko wzmocni :D
Ktoś kogoś musi motywować...
szkoda ,że druga połówka mnie tak nie motywuje :(
Jeśli sama sobie czegoś nie wymyślę ...to po 50-tce ..a to już..tuż!...tuż!...zacznę normalnie ,robić na drutach i obrastać w tłuszcz jeszcze bardziej :(