Prawie 360 dni w roku

Pięknie dzisiaj było. Niestety tylko traska do pracy i z powrotem. Widziałam kilku rowerzystów wracali chyba z tras...jak ja im zazdrościłam.

Zmiana planów

Zrobiłam dzisiaj ok 70km w całkiem jak dla mnie niezłym czasem a zmobilizowała mnie rowerzystka za którą jechałam. Zmiarkowała się że ją gonię i dodała gazu. Miała lepszy rower , była młodsza czyli miała lepszy power albo po prostu nie chciała ze mną zagadać czyli chciała sama jeździć. Szkoda ,bo może znalazłybyśmy wspólny język i razem byśmy potrenowały. Szkoda :(. Ale może kiedyś znowu na nią trafię ?

Prawie 360 dni w roku

Jeszcze o 19 -tej myślałam że będę wracać z pracy w deszczu ale przed 20-tą przestało lać i do domu dojechałam sucha :D

Prawie 360 dni w roku

Rano chłód - w południe ciepło. Wracając z pracy spociłam się jak mysz...za grubo się ubrałam :)

Jesień już prawie złota :)

Wykorzystałam jeszcze dzisiaj ciepłe jesienne słońce. Na początek zrobiłam okrążenie wokół zalewu Rejów, następnie udałam się w kierunku lasów Suchedniowskich. Trochę pobłądziłam ale wszystko skończyło się dobrze, czyli wyjechałam na prostą szutrówkę w kierunku Bronkowic. Bronkowice, Sieradowice- piękne krajobrazy ale też i kilka stromych podjazdów i zjazdów, czyli to co dla prawdziwego rowerzysty najważniejsze hahaha.Gdy słońce chyliło się ku zachodowi byłam w okolicach Zaskala, Łącznej. Do domu dotarłam jak już było całkiem ciemno :)Jedno mnie zasmuciło ,że chyba już sezon rowerowy się skończył ponieważ nie widziałam żadnego rowerzysty....czyżby się już delikatnego chłodu przestraszyli ?

Wypad na zakupy

Z samego rana delikatna mżawka...więc czapka wełniana i rękawiczki to moje aktualne gadżety :)

Jesienne słońce

Dzisiaj w okolicach Skarżyska była idealna pogoda na jazdę rowerem :).Planowałam trochę więcej kilometrów zrobić ale niestety za lekko się ubrałam. Momentami trochę szczypało po gołych rękach , zwłaszcza w cieniu :)

Załatwianie osobistych spraw

Przez Rejów na Michniów

Dolina Marczakowa :)

Nawet nie wiedziałam że taka dolina istnieje w Świętokrzyskim...do dzisiaj. Zrobiła na mnie pozytywne wrażenie ,chociaż złapał mnie tam deszcz i trochę jakby zmarzłam :D
WYSTĘPA-KLONÓW-BARCZA-KAJETANÓW-GRUSZKA-ZAGNAŃSK-SAMSONÓW-ODROWĄŻEK-BLIŻYN